Newsy

Kancelaria Chałas i Wspólnicy: już dziś prawo pozwala na uwolnienie rynku energii

2013-04-08  |  06:05
Mówi:Łukasz Jankowski
Funkcja:Radca prawny
Firma:Kancelaria Chałas i Wspólnicy
  • MP4
  • Aktualizacja 09:19

    Prawo już dziś pozwala na zawieranie jednej umowy na sprzedaż i dostawę prądu – przekonuje Łukasz Jankowski, ekspert ds. rynku energii. Jedna kompleksowa umowa to warunek, jaki Urząd Regulacji Energetyki stawia przed energetycznymi spółkami, by doszło do uwolnienia rynku. Spór nad kształtem tej umowy trwa już prawie dwa lata

     – Dyskusja na temat uwolnienia ceny w grupie G sprowadza się do mitycznego GUD-a kompleksowego, czyli Generalnej Umowy Dystrybucyjnej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria radca prawny z Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

    Prezes Urzędu Regulacji Energetyki domaga się, by spółki obrotu i dystrybucji zawarły do końca kwietnia porozumienie w sprawie zasad stosowania umowy kompleksowej – na sprzedaż i dostawę energii elektrycznej. Dzięki temu odbiorca w razie zmiany sprzedawcy, będzie podpisywał tylko jedną fakturę, a nie dwie oddzielne.

     – Sytuacja jest kuriozalna, ponieważ prawo już dziś pozwala na takie rozwiązanie. Po pierwsze, przedsiębiorstwo obrotu może zawierać umowę kompleksową, której częścią jest umowa dystrybucyjna. Jest ona zawierana z przedsiębiorstwem dystrybucyjnym w imieniu i na rzecz odbiorcy końcowego. Wtedy odbiorca końcowy widziałby jedną fakturę, a rozliczenia odbywałyby się pomiędzy sprzedawcą a dystrybutorem niezależnie od odbiorcy końcowego, więc ten warunek byłby spełniony – tłumaczy Łukasz Jankowski.

    Druga podstawa prawna, która pozwala na stosowanie jednej umowy, mówi o równoprawnym traktowaniu uczestników rynku.

     – Każda spółka zajmująca się dystrybucją energii elektrycznej ma obowiązek równoprawnie traktować podmioty, graczy na tym rynku. W przypadku przedsiębiorstw obrotu oznacza to, że zasady, które oferuje dany dystrybutor jednemu sprzedawcy energii elektrycznej, powinny się odnosić do wszystkich sprzedawców – zwraca uwagę ekspert.

    Wyjaśnia, że oznacza to, że jeżeli choć jeden sprzedawca energii elektrycznej u danego dystrybutora ma prawo świadczenia usługi kompleksowej i rozlicza się z tego z dystrybutorem, to takie samo prawo powinien mieć każdy sprzedawca.

    Decyzja należy do URE

     – Już dzisiaj ta instytucja mogłaby zadziałać, nie wymaga to żadnej zmiany przepisów. Co więcej, URE ma w ręku specyficzne instrumenty. W przypadku, gdyby przedsiębiorca zwrócił się do innego operatora systemu dystrybucyjnego o zawarcie GUD-a kompleksowego i ten by mu odmówił, to miałby prawo wnieść o rozstrzygnięcie sporu do prezesa URE – mówi Łukasz Jankowski.

    Wówczas prezes URE mógłby w swoim rozstrzygnięciu zawrzeć postanowienia umowy kompleksowej. I w ten sposób wpłynąłby na kształt rynku i zachowania firm energetycznych.

     – Tak naprawdę przedsiębiorstwa energetyczne nie są zainteresowane sprzedażą energii elektrycznej gospodarstwom domowym, mimo że jest to 25 proc. energii zużywanej w Polsce – uważa Łukasz Jankowski.

    Dodaje, że przyczyn jest wiele, jedną z nich może być wysoki koszt obsługi tych klientów.

    Aby prezes URE mógł dane przedsiębiorstwo zwolnić z obowiązku przedstawiania cen do zatwierdzenia, to przedsiębiorstwo musiałoby złożyć taki wniosek.

     – O ile mi wiadomo tego typu wnioski do prezesa URE nie wpłynęły – dodaje radca. – A prezes ma narzędzia w tym kierunku. Jednym z nich może być forma komunikatu, takiego, jaki został wydany w przypadku rynku hurtowego gazu ziemnego. Tak samo prezes URE może wydać komunikaty dotyczące segmentu rynku energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.

    Taki dokument, określający, jakie warunki trzeba spełnić, by zostać zwolnionym z obowiązku przedstawiania cen do zatwierdzenia, mógłby zachęcić przedsiębiorstwa do składania takich wniosków.

    Będą niższe ceny energii?

    Prezes URE stoi na stanowisku, że z obowiązku przedstawiania taryf dla odbiorców prywatnych można dystrybutorów zwolnić tylko wtedy, gdy rynek stanie się w pełni konkurencyjny. Zdaniem rozmówcy Newserii już tak jest.

     – Przepis uprawniający prezesa URE do tego, aby zwalniać przedsiębiorstwo z tego obowiązku, podaje tylko jedną podstawę: ma oceniać wyłącznie, czy działa ono na rynku konkurencyjnym. A co najmniej kilkanaście przedsiębiorstw ma ofertę dla grupy G i ten rynek jest konkurencyjny – mówi Jankowski.

    Przekonuje, że pozytywnie wpłynęłoby to przede wszystkim na ceny energii.

     – Wolny rynek raczej prowadzi do obniżenia cen niż do ich podwyższenia. Dotychczasowa regulacja cen wprost przeciwnie – uważa Łukasz Jankowski.

    Unijne prawo nakłada na państwa członkowskie obowiązek uwolnienia rynku energii elektrycznej. Aby było to możliwe, konieczne jest m.in. uregulowanie kwestii tzw. sprzedaży awaryjnej i zagwarantowanie odbiorcy w gospodarstwie domowym prawa do zawarcia umowy kompleksowej po zmianie sprzedawcy.

    Więcej na temat
    Energetyka Ekspert ds. energii: polska energetyka nie jest samowystarczalna. Za 20 lat kończą się zasoby węgla brunatnego Wszystkie newsy
    2013-04-05 | 06:20

    Ekspert ds. energii: polska energetyka nie jest samowystarczalna. Za 20 lat kończą się zasoby węgla brunatnego

    Polskie zasoby węgla brunatnego skończą się w ciągu najbliższych 20 lat, a wydobywanie węgla kamiennego przestało się opłacać, co sprawia, że jego import stale rośnie. Należy
    Energetyka URE: w kwietniu sprzedawcy prądu muszą dojść do porozumienia ws. ułatwień dla klientów
    2013-04-04 | 06:55

    URE: w kwietniu sprzedawcy prądu muszą dojść do porozumienia ws. ułatwień dla klientów

    Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podejmie decyzję o uwolnieniu rynku energii tylko wówczas, gdy konsumenci będą mogli z łatwością zmieniać sprzedawcę prądu. Daje więc
    Energetyka Prąd z niemieckich wiatraków zagraża polskiemu systemowi elektroenergetycznemu
    2013-04-04 | 06:10

    Prąd z niemieckich wiatraków zagraża polskiemu systemowi elektroenergetycznemu

    Gwałtowny rozwój elektrowni wiatrowych sprawia, że dochodzi do nieplanowanych przepływów prądu głównie między Niemcami a Austrią. To pogarsza bezpieczeństwo systemów

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.