Mówi: | Mariusz Derdziak, kierownik sprzedaży, DKV Euro Service Polska Cezary Wiśniewski, doradca DKV Euro Service Polska |
Kolejne kraje dołączają do europejskiego systemu opłat drogowych. To ułatwienie dla kierowców i właścicieli firm transportowych
Ogólnoeuropejski system opłat drogowych EETS staje się rzeczywistością. Zamiast kilku krajowych urządzeń do naliczania opłat kierowcy pojazdów transportowych mogą korzystać z jednego, co znacznie ułatwia samo wnoszenie opłat, ale też ich rozliczanie w firmach transportowych. Po wjechaniu na obszar danego państwa urządzenie dostosowuje się do lokalnego systemu i nalicza odpowiednie stawki. Jednym z takich urządzeń jest DKV Box Europe, które jest dostosowane do systemów w kilku krajach europejskich, wkrótce także w Polsce.
– Do niedawna każdy kraj z elektronicznym systemem naliczania opłat drogowych zobowiązywał przewoźników do montażu dedykowanych mu urządzeń w ciężkich pojazdach transportowych. To oczywiście znacząco ograniczyło pole widzenia kierowców, bo tych urządzeń było nawet dziesięć na jednej szybie. Unia Europejska, wydając specjalne dyrektywy, nakazała państwom członkowskim przyjęcie jednego wspólnego urządzenia, które rozwiązało te problemy – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Derdziak, kierownik ds. sprzedaży w DKV Euro Service.
Ogólnoeuropejski system opłat drogowych EETS ujednolica systemy poboru e-myta we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. Różnice w przepisach, technologiach systemów czy stawkach podatkowych między poszczególnymi krajami utrudniały pracę międzynarodowych przewoźników. Dodatkowo wiązało się to z kosztownym montażem urządzeń pokładowych właściwych dla poszczególnych systemów. Stąd prace nad wprowadzeniem jednego urządzenia, za pomocą którego można płacić we wszystkich krajach, w których wdrożono system EETS.
Jednym z prekursorów akceptacji urządzeń EETS było konsorcjum DKV, Daimlera i T-Systems, które stworzyło urządzenie DKV Box Europe. Obecnie działa ono już w Belgii, Niemczech, Austrii, Francji, Portugalii i Hiszpanii. Wkrótce dołączą kolejne kraje, w tym Węgry, Słowenia, Czechy i Polska. Eksperci DKV podkreślają, że to duże wyzwanie organizacyjne, ponieważ wymaga porozumienia między operatorami i właścicielami poszczególnych systemów – chodzi zarówno o państwa, jak i prywatnych właścicieli autostrad.
– Urządzenie nalicza opłaty drogowe automatycznie, bez konieczności zatrzymywania się na punktach opłat drogowych. Wystarczy podpiąć się do zasilania, ustawić liczbę osi pojazdu oraz dopuszczalną masę całkowitą zestawu i ruszać w drogę. Kierowcy z pewnością docenią fakt, że na szybie mają tylko jedno urządzenie, a nie wiele różnych boxów na różne kraje, które ograniczają pole widzenia – przekonuje Cezary Wiśniewski, doradca klienta w DKV Euro Service.
DKV Box Europe może być stosowane w systemach satelitarnych wykorzystujących łączność GNSS/GSM oraz mikrofalowym DSRC. Po wjechaniu na obszar danego państwa dostosowuje się do lokalnego systemu i nalicza takie same opłaty jak urządzenia krajowe.
– Główną korzyścią dla przewoźników korzystających z instalacji DKV Box Europe jest przede wszystkim możliwość rozliczenia wielu opłat drogowych w wielu krajach za pomocą tylko jednego urządzenia. Dodatkowo przewoźnik otrzymuje tylko jedną fakturę z odroczonym terminem płatności bez konieczności ładowania urządzeń. Gwarantuje to maksymalne uproszczenie księgowości – podkreśla Cezary Wiśniewski. – Nasi klienci mogą też dołączyć do programu zniżek i rabatów na wybranych sieciach autostrad.
Pośrednicy zajmują się też zwrotem VAT od opłat drogowych w poszczególnych państwach.
Docelowo, jak wskazują przedstawiciele DKV, urządzenie ma nie tylko ułatwić opłaty drogowe, ale w przyszłości pomóc też zarządzać flotą.
– Nie koncentrujemy się tylko na opłatach drogowych, myślimy również o przyszłości, czyli o pomocy w rozliczaniu i zarządzaniu flotą pojazdów, którą posiada dane przedsiębiorstwo. Mam na myśli systemy pomagające na przykład śledzić auto, wspierać nawigację oraz pracować wspólnie z tachografami, pomagając tym samym w rozliczeniu czasu pracy kierowców – tłumaczy Mariusz Derdziak. – Przyszłość widzimy w rozwoju technologii i analizy Big Data. Wszystkie te składniki wpłyną na to, że firmy transportowe będą funkcjonować oszczędniej i efektywniej.

Rynek leasingu aut wyhamował. Przyspieszenie możliwe dopiero pod koniec roku wraz z wyprzedażami na rynku motoryzacyjnym

Firmy transportowe walczą o zlecenia niskimi cenami. Pogłębia się nieuczciwa konkurencja na rynku

Trwają prace nad nowym systemem poboru opłat drogowych. Od 2021 roku będzie oparty na geolokalizacji i pozwoli płacić np. smartfonem
Czytaj także
- 2023-05-30: Na polskim rynku sukcesywnie spada jakość obsługi klientów. Odwrotny trend widać jednak w bankowości i ubezpieczeniach
- 2023-06-02: Polacy zbyt wolno przesiadają się na rowery elektryczne. Wysokie ceny zniechęcają ich do zakupu
- 2023-05-18: Pizza Hut stawia na franczyzę. Chce otwierać nawet kilkanaście nowych restauracji rocznie
- 2023-05-23: Wykluczenie transportowe dotyka całej Polski. Co czwarte sołectwo nie ma dostępu do pociągu czy autobusu
- 2023-05-11: Polacy gubią się w systemie selektywnej zbiórki odpadów. Wsparciem w ich prawidłowej segregacji są nowe technologie [DEPESZA]
- 2023-04-28: Firma bp ocenia możliwości inwestycji w farmy wiatrowe na Bałtyku. Obok elektromobilności i fotowoltaiki to kolejny kierunek inwestycji koncernu
- 2023-04-25: Ataki phishingowe głównym zagrożeniem w cyberprzestrzeni. Próby wyłudzeń najczęściej dotyczą fałszywych inwestycji i sensacyjnych fake newsów
- 2023-04-26: Innowacje z obszaru diagnostyki i pozyskiwania wodoru wśród Polskich Produktów Przyszłości. Nagrodzone projekty mogą się stać polską wizytówką za granicą
- 2023-04-26: KE chce zmniejszyć biurokratyczne obciążenia dla transgranicznych biznesów. Może to przynieść ponad 430 mln euro oszczędności rocznie
- 2023-04-17: BGK: Wartość inwestycji samorządów w transport niskoemisyjny to blisko 1,5 mld zł. Potrzeby są jednak większe
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Coraz więcej Polaków przekonuje się do prywatnych polis zdrowotnych. Skłania ich do tego utrudniony dostęp do publicznej opieki
Według badań Polskiej Izby Ubezpieczeń największe obawy Polaków są związane ze zdrowiem i brakiem dostępu do opieki medycznej, a pandemia COVID-19 tylko je pogłębiła. Z badań CBOS wynika, że aż 2/3 Polaków negatywnie ocenia funkcjonowanie publicznego systemu ochrony zdrowia. Dlatego jednocześnie z każdym rokiem rośnie popularność prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, które zapewniają szybszy dostęp do konsultacji i badań. Obecnie taką polisą objęty jest już średnio co 10. Polak, a dostępna na rynku oferta prywatnych polis jest coraz bardziej rozbudowana.
Edukacja
Dorośli i młodzież rozmijają się w postrzeganiu cyberzagrożeń. Dzieci najbardziej boją się hejtu ze strony rówieśników

W Polsce cyberprzemoc dotyka przynajmniej raz w miesiącu 13 proc. dzieci w wieku szkolnym, czyli nawet dwukrotnie częściej niż w innych krajach Europy – wynika z danych projektu EU Kids Online, przytaczanych w raporcie Fundacji Orange „Dojrzeć do praw”. Jak wynika z wypowiedzi dzieci i młodzieży uczestniczących w badaniach jakościowych przeprowadzonych na potrzeby tego raportu, to właśnie cyberprzemoc rówieśnicza i mowa nienawiści są największym zagrożeniem w sieci, którego się obawiają. Podobnie jak upubliczniane screeny wiadomości prywatnych czy filmów i zdjęć robionych z ukrycia, z czym wiąże się narażenie na kpiny i hejt. Z jednej strony młodzi są zmęczeni korzystaniem z sieci, ale z drugiej – czują przymus bycia ciągle online, obawiając się wykluczenia z grupy.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Firma
Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy nie jest powodem do paniki. Żadna ze zmian technologicznych nie wywołała masowego bezrobocia

Sztuczna inteligencja jest w stanie optymalizować procesy oraz ułatwiać przewidywalne, powtarzalne zadania. Dlatego z czasem może wyprzeć część zawodów, choć w ich miejsce pojawią się nowe. Eksperci różnią się też w ocenach, które profesje czekają największe zmiany albo całkowita automatyzacja. Wśród tych „nietykalnych” wymienia się m.in. te, w których niezbędne są typowo ludzkie cechy, jak inteligencja emocjonalna, nieszablonowe myślenie albo umiejętności nawiązywania relacji międzyludzkich. AI raczej nie wyprze też zawodów takich jak hydraulik, murarz czy elektryk. Powody do obaw mogą mieć jednak matematycy i księgowi, chociaż eksperci wspominają raczej o zwiększaniu ich produktywności, a nie znikaniu tych zawodów z rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.