Newsy

Polacy coraz chętniej kupują odzież w modowych dyskontach

2015-08-13  |  06:40
Mówi:Bogusz Kruszyński
Funkcja:wiceprezes zarządu
Firma:Redan SA
  • MP4
  • Polski rynek odzieżowy wart jest ponad 7 mld euro. Za cztery lata jego wartość ma oscylować wokół 9 mld euro. Część dyskontowa rynku rozwija się prężnie, bo sieci przejmują klientów bazarów i supermarketów. Polacy wciąż jednak przeznaczają na ubrania mniej niż mieszkańcy państw Europy Zachodniej.

    Dziś średnio Polacy nadal wydają mniej na odzież niż mieszkańcy Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Kilka lat temu było to dwa razy mniej. Cały czas widzimy więc przestrzeń do tego, żeby wartość całego rynku, czyli wydatki na odzież, rosła jeszcze przez długi czas. PMR prognozuje, że w perspektywie najbliższych kilku lat rynek będzie rósł kilka procent rocznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bogusz Kruszyński, wiceprezes zarządu Redan, właściciel marek m.in. Top Secret, Troll oraz sieci dyskontowej TXM Textilmarket.

    Według danych opublikowanych przez PMR w 2014 roku polski rynek odzieży i obuwia wart był około 7 mld euro. W 2018 roku wart będzie 9 mld euro. 

    Jak podkreśla Kruszyński, bardzo dobrze na tle rynku rozwija się segment dyskontowy.

    Sklepy dyskontowe przejmują klientów, którzy do tej pory dokonywali zakupów w innych miejscach, m.in. na bazarach czy w hipermarketach. Widzimy, że specjaliści odzieżowi mają w tym miejscu przewagę i dzięki temu ten kawałek biznesu rośnie szybciej niż całość rynku – dodaje wiceprezes spółki Redan.

    Wzrost znaczenia sektora dyskontowego widać także po wynikach grupy Redan. W czerwcu przychody ze sklepów dyskontowych wyniosły 26,2 mln złotych i były o 26 proc. wyższe niż przed rokiem. W całej grupie sprzedaż wzrosła w tym miesiącu o 22 proc. Od stycznia przychody z segmentu dyskontowego wyniosły nieco ponad 140 mln zł. To o 16 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2014 roku. Dla całej grupy wzrost wyniósł 13 proc.

    W części dyskontowej mamy sieć TXM Textilmarket. To około 320 sklepów w całej Polsce oraz kilka sklepów w Czechach i na Słowacji – wylicza Bogusz Kruszyński. – Co tydzień otwieramy kolejny sklep tej sieci, więc rozwijamy się dość dynamicznie. Pozwala na to rynek, który w tym kawałku biznesu ma duży potencjał wzrostu, a my staramy się go jak najlepiej wykorzystać – dodaje.

    Spółka chce otwierać ok. 40-50 sklepów rocznie w Polsce. Plan na ten rok zakłada także otwarcie ok. 20 sklepów za granicą. Spółka zapowiada wejście na rynek rumuński.

    Do sieci TXM Textilmarket pod koniec ostatniego miesiąca należały 324 sklepy o łącznej powierzchni 69,7 tys. mkw. To o 9 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku.

    I półrocze pod względem wartości sprzedaży było dobre, szczególnie w Polsce mamy wysokie wzrosty w sklepach w tym i w zeszłym roku. To jest bardzo dobry efekt – mówi Kruszyński.

    Wzrosła też łączna powierzchnia punktów handlowych działających w sieci sprzedaży marek Top Secret, Troll i Drywash – do 34,9 tys. mkw., czyli 16 proc. więcej niż w czerwcu 2014 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.