Mówi: | Marcin Polanowicz |
Funkcja: | marketing manager |
Firma: | Xtreme Fitness Gyms |
Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
Coraz więcej Polaków stawia swoje zdrowie na pierwszym miejscu, za czym idzie chęć podjęcia bardziej aktywnego trybu życia. Największą motywacją dla osób, które mniej lub bardziej regularnie odwiedzają kluby fitness, jest właśnie chęć poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego – wynika z badania IQS dla Xtreme Fitness Gyms. Zmieniające się podejście Polaków oznacza optymistyczne perspektywy dla branży fitness.
– Wśród Polaków widać wzrost zainteresowania aktywnością fizyczną. Wynika to z faktu, że coraz częściej i coraz lepiej rozumiemy zależność pomiędzy naszym dobrostanem, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym, a aktywnością fizyczną. 67 proc. respondentów w naszym badaniu, które przeprowadziliśmy na początku tego roku, wskazało, że aktywność fizyczna pomaga im w utrzymaniu równowagi psychicznej. Z kolei w innym badaniu o zasięgu globalnym 64 proc. respondentów wskazało, że ogólny dobrostan oraz zdrowie są wysoko na ich liście priorytetów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Polanowicz, marketing manager w Xtreme Fitness Gyms.
Z badania IQS przeprowadzonego na zlecenie Xtreme Fitness Gyms wynika, że zarówno regularni użytkownicy klubów fitness, jak i początkujący i nieregularni widzą więcej plusów niż minusów chodzenia do klubów fitness. Największą motywacją jest dla nich chęć poprawy samopoczucia fizycznego i psychicznego. 68 proc. ogółu badanych dąży do poprawy swojej kondycji fizycznej. Prawie taki sam odsetek przyznał, że treningi miały pozytywny wpływ na ich nastrój.
To oznacza, że potencjał dla wartej obecnie 4 mld zł branży rekreacyjno-sportowej stale się zwiększa. Wyjątkiem i czasem ciężkiej próby dla tego biznesu był okres pandemii, który doświadczył wiele firm prowadzących kluby fitness. Wydaje się jednak, że branża nadrobiła już zaległości z tego okresu. Jak wskazuje „2024 European Health & Fitness Market Report”, w Europie liczba użytkowników klubów fitness w 2023 roku wynosiła 67,6 mln – to o 4,3 proc. więcej niż w 2019 roku. W Stanach Zjednoczonych odbicie jest jeszcze wyraźniejsze – dynamika wzrostu jest trzy razy większa (13,5 proc.).
– Dla Polaków liczy się wszechstronność. Szukają miejsc, w których będą mieli dostęp do profesjonalnej opieki trenera, dobrze rozplanowanej przestrzeni, jakościowego sprzętu treningowego oraz różnorodnego grafiku zajęć fitness – zauważa Marcin Polanowicz.
Coraz częściej zwraca się też uwagę nie tylko na sprzęt czy lokalizację siłowni, ale także na atmosferę tam panującą.
– Szukamy miejsc, do których wchodzi się z uśmiechem na ustach, w których jest się witanym jak stary, dobry znajomy. W końcu są to miejsca, w których część osób przebywa po kilka razy w tygodniu – mówi marketing manager w Xtreme Fitness Gyms.
Kluby fitness nie ograniczają się do jednej formy aktywności. W percepcji respondentów jest to miejsce dające kompleksowe usługi, które można w każdej chwili dostosować do indywidualnych potrzeb i możliwości (zajęcia grupowe fitness, strefa cardio, różne strefy treningowe).
– Nasi klubowicze mają dostęp do bardzo różnych formatów treningowych: od tych przygotowanych dla osób początkujących, poprzez formaty dla osób średnio zaawansowanych, zaawansowanych, mamy również formaty dedykowane seniorom. Dzięki temu mamy pewność, że niezależnie od tego, w jakim stopniu przygotowania fizycznego ktoś pojawi się w naszym klubie, na pewno zrealizuje cel i zacznie treningi w sposób bezpieczny i komfortowy, a aktywność fizyczną, którą mu zaproponujemy, będzie realizowana w zgodzie z nim samym – zauważa Marcin Polanowicz.
Jak podkreśla, sieć walczy ze stereotypami, że kluby fitness są tylko dla najlepszych, którzy już zbudowali formę.
– W naszych klubach budują się prawdziwe i silne społeczności, a fakt, że ludzie po kilka razy w tygodniu przez czas liczony w godzinach realizują wspólnie ten sam cel, wspierając się w jego realizacji, powoduje, że pomiędzy nimi budują się znajomości, przyjaźnie, ale także miłość – mówi ekspert.
Sieć Xtreme Fitness Gyms we wrześniu br. uruchomiła kampanię pod tytułem „Tu dzieje się fitness”, chcąc w ten sposób przekonać miłośników aktywności fizycznej, że fitness może być czymś krojonym na miarę. Zorganizowała też konkurs pod tym samym hasłem, w którym zachęcała użytkowników do dzielenia się sportowymi historiami. Zwycięzcy konkursu wezmą udział w przyszłorocznej kampanii, pokazując, że fitness jest dla każdego.
– Chcemy pokazać indywidualne podejście do aktywności fizycznej, gdzie nie liczy się wiek czy stopień zaawansowania, ale liczą się chęci oraz determinacja w osiągnięciu celu. Inicjacją kampanii i punktem startowym były dni otwarte zorganizowane we wrześniu 2024 roku – mówi Marcin Polanowicz. – Ideą kampanii jest angażowanie lokalnych społeczności i pokazanie, że fitness to cała paleta pomniejszych aktywizacji, które składają się na jeden odgórny cel. Zależy nam na tym, by fitness z prawdziwego zdarzenia dotarł do każdego, kto dzięki aktywności fizycznej chce zmienić swoje życie na lepsze.
Z ostatniego badania Ministerstwa Sportu i Turystyki wynika, że 48 proc. Polaków podejmuje aktywność fizyczną w wolnym czasie. Jeśli odejmiemy od tego osoby, dla których aktywnością są spacery (nazwane na potrzeby badania chodzeniem rekreacyjnym), odsetek spadnie do 28 proc. To oznacza, że niewiele ponad jedna czwarta społeczeństwa świadomie podejmuje różnego rodzaju aktywności związane z ruchem i różnymi dyscyplinami sportu.
Czytaj także
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
Na stronach rządowych pojawiła się zapowiedź kolejnej nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zakłada ona m.in. całkowity zakaz sprzedaż saszetek nikotynowych o aromatach innych niż tytoniowy. Branża nie kryje zaskoczenia nagłą propozycją Ministerstwa Zdrowia, zwłaszcza że z podobnej propozycji resort wycofał się kilka miesięcy temu. Eksperci twierdzą, że to oznacza de facto likwidację rynku woreczków nikotynowych, bo aromatyzowane produkty odpowiadają prawie za 100 proc. sprzedaży.
Infrastruktura
Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę

W marcowej rezolucji Parlament Europejski ponownie ocenił, że Rosja musi zapłacić za ogromne szkody wyrządzone w Ukrainie. Zaapelował o konfiskatę rosyjskich aktywów państwowych zamrożonych na mocy sankcji i ich wykorzystanie do wsparcia Ukrainy. To w sumie ok. 300 mld euro, z czego ponad 200 mld znajduje się w UE. Dla porównania państwa członkowskie do tej pory wsparły Ukrainę kwotą ponad 140 mld euro.
Praca
Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych

Według szacunków OECD w Unii Europejskiej brakuje 1,2 mln lekarzy, pielęgniarek i położnych. Ponad jedna czwarta pielęgniarek ma ponad 55 lat, jednocześnie spada zainteresowanie pracą w tym zawodzie i liczba absolwentów kierunków pielęgniarskich. Dlatego jednym z priorytetów polskiej prezydencji jest inicjatywa European Nursing Action, która zakłada m.in. poszerzanie kompetencji zawodowych personelu pielęgniarskiego. Profesjonalizacja zawodu mogłaby zachęcić do niego więcej młodych ludzi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.