Mówi: | Ewa Łukasińska |
Firma: | Bloom Ploom |
Sprzedaż gadżetów erotycznych w pandemii wzrosła kilkukrotnie. Najgorętszy okres przypada w okolicach walentynek
– Rynek zabawek i gadżetów erotycznych – od suplementów, poprzez lubrykanty, po BDSM, którego też przestajemy się obawiać – rozwija się w piorunującym tempie. Najczęściej kupują je mężczyźni swoim kobietom w celu rozbudzenia ich fantazji erotycznych, otwarcia na nowe zabawy i doznania. Ale coraz częściej i kobiety inwestują w dobrej jakości zabawki erotyczne dla siebie – mówi Ewa Łukasińska z Bloom Ploom. Jak ocenia, wzrost tego rynku jest powiązany ze wzrostem świadomości Polaków na temat seksu i coraz większą otwartością, a dodatkowym impulsem okazała się pandemia, w trakcie której sprzedaż gadżetów erotycznych rosła nawet w trzycyfrowym tempie. Statystyki pokazują, że najgorętszy okres dla erotycznych e-sklepów przypada właśnie teraz, w okolicach walentynek.
– Ostatnimi czasy Polacy stają się coraz bardziej otwarci na udogodnienia związane ze swoją seksualnością, coraz chętniej sięgają po zabawki erotyczne, coraz śmielej o tym mówią. Zwłaszcza kobiety stają się dużo bardziej wyzwolone, przestają się obawiać krytyki, przestają się obawiać rozmowy z lekarzami i specjalistami na temat swoich problemów czy relacji łóżkowych – mówi agencji Newseria Biznes Ewa Łukasińska.
Cykliczne badania dotyczące seksualności Polaków już od lat 90. prowadzi prof. Zbigniew Izdebski z Wydziału Pedagogicznego UW. W ostatniej edycji („Zdrowie, relacje w związkach i życie seksualne Polek i Polaków w czasie pandemii COVID-19"), zrealizowanej wiosną 2020 roku, czyli podczas pierwszego lockdownu, 51 proc. Polaków pozytywnie oceniło swoje życie seksualne. Najbardziej zadowolone okazały się osoby młode, w wieku od 30 do 49 lat (59 proc. odpowiedzi bardzo dobrze i raczej dobrze), a także młodsi, między 18. a 29. rokiem życia (55 proc. odpowiedzi pozytywnych). Prezeska Bloom Ploom ocenia, że to zwłaszcza młode pokolenie Polaków jest dziś bardziej otwarte na tematy związane z seksualnością, a seks – w odróżnieniu od starszych pokoleń – nie jest już dla nich tematem tabu.
– Coraz śmielej rozmawiamy na temat seksu, coraz mniej się wstydzimy, to już nie jest tak krępujący temat. Aczkolwiek wciąż jest jeszcze bardzo duża dysproporcja między pokoleniami. Nasze babcie czy mamy to jednak nadal trochę zawstydza, nie chcą poruszać tego tematu. Natomiast młodsi ludzie coraz chętniej i coraz częściej o tym rozmawiają. Dlatego też potrzebne jest jawne, głośne mówienie o seksualności, żeby rozwiać pytania młodych, ponieważ w Polsce edukacja seksualna nie jest wcale dobrze rozwinięta. Mamy tu duże braki i później doszukujemy się odpowiedzi na nurtujące nas pytania w internecie, które nie do końca są zgodne z prawdą. Ludzie w naszym pokoleniu są tego coraz bardziej świadomi – uważa twórczyni platformy sprzedażowej Bloom Ploom.
Badania pokazują, że dla Polaków to nie tyle tabu czy poziom skrępowania, co stres i przemęczenie okazują się być najczęstszym zabójcą libido. Z przeprowadzonych w 2020 roku badań prof. Izdebskiego wynika, że największe obawy dotyczące tych czynników deklarowało 25 proc. kobiet i 22 proc. mężczyzn.
– Dane statystyczne pokazują też, że od momentu, kiedy pojawił się z nami koronawirus i częściej spędzamy czas we dwójkę, sprzedaż zabawek erotycznych online wzrosła aż o 60 proc. – mówi Ewa Łukasińska.
Pandemiczne lockdowny miały pozytywne przełożenie na życie seksualne Polaków. 22 proc. mężczyzn – szczególnie w grupie wiekowej 18–29 lat – zadeklarowało wzrost zainteresowania seksem, choć wśród kobiet ten odsetek był niższy i wyniósł 13 proc.
Dobre wyniki sprzedażowe e-sklepów z gadżetami erotycznymi potwierdzają również ubiegłoroczne dane platformy sprzedażowej Shoper, z których wynika, że w czasie drugiej fali pandemii wydatki Polaków na ten cel w internecie zdecydowanie wzrosły. Pomiędzy wrześniem 2020 a styczniem 2021 roku e-sklepy erotyczne odnotowały 186-proc. wzrost sprzedaży. Z kolei w ujęciu całorocznym w styczniu ub.r. w internetowych sklepach erotycznych na platformie Shoper Polacy dokonywali o 98,5 proc. więcej zakupów r/r.
Do internetowych sklepów erotycznych klientów przyciąga nie tylko dyskrecja, ale i coraz ciekawsza oferta, na ogół szersza niż w sklepach stacjonarnych. Gustowny design e-sklepów zrywał ze stereotypową, kiczowatą estetyką sex-shopów, a na ekranie komputera można spokojnie i bez skrępowania przejrzeć dostępne produkty i wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Z danych platformy Shoper za styczeń ub.r. wynika, że nieco ponad 1/3 akcesoriów kupowanych w internetowych witrynach stanowiły prezerwatywy, ale do popularnych produktów należą też wibratory, kulki gejszy, bielizna erotyczna i żele intymne.
– Gadżety erotyczne najczęściej kupują mężczyźni swoim kobietom w celu rozbudzenia ich fantazji erotycznych, w celu otwarcia na nowe zabawy i doznania. Ale bardzo często i same kobiety przygotowują się w ten sposób do seksrandek. Sięgają wtedy po seksowną, erotyczną bieliznę – dużo bardziej odważną i lubieżną niż zwykła, koronkowa. Kobiety kupują też zabawki dla siebie, kupują coraz więcej lubrykantów i coraz częściej inwestują w dobrej jakości zabawki erotyczne dla siebie – mówi prezeska Bloom Ploom
Statystyki pokazują, że najgorętszy okres dla e-sklepów erotycznych przypada właśnie teraz, w okolicach walentynek. Z danych porównywarki Ceneo.pl wynika, że w ubiegłym roku w tym okresie liczba odsłon produktów z kategorii erotyka wzrosła o 17 proc. r./r, a na liście zakupowej w tej kategorii znalazły się przede wszystkim lalki miłości, suplementy erotyczne, stymulatory, pończochy, pasy i podwiązki oraz filmy erotyczne. Powodzeniem cieszyły się też wibratory, lubrykanty oraz gry i zabawy erotyczne.
O podejściu Polaków do seksu rozmawiano podczas ubiegłotygodniowego Thursday Gathering. To cykliczne imprezy, otwarte dla wszystkich zainteresowanych obszarem innowacji, nowinek technologicznych, ale i społecznych, rozwijania biznesu i inwestowania. Odbywają się w każdy czwartek w warszawskim Kampusie Innowacji w Varso przy ulicy Chmielnej, a ich organizatorem jest Fundacja Venture Café Warsaw i jej partnerzy.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.
Bankowość
Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.
Konsument
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.