Newsy

Kulczyk Investments: Gaz z Tanzanii może trafić do Chin, Indii i Japonii

2012-03-29  |  13:36
Supernews
Mówi:Dariusz Mioduski
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Kulczyk Investments
  • MP4

    Spółka Ophir Energy, w której Kulczyk Investments posiada ponad 10 proc. udziałów, odkryła w Tanzanii kolejne złoża gazu, szacowane na 100 mld m3. Dzięki budowie terminalu LNG w ciągu najbliższych kilku lat wydobyty surowiec może trafić na eksport, prawdopodobnie na rynki wschodnie.

    Porozumienie w sprawie budowy terminalu LNG zostało podpisane między tanzańskim rządem i Ophir Energy oraz współpracującą z nią British Gas, liderem w produkcji skroplonego gazu na świecie. Dzięki współpracy obu spółek już za kilka lat wydobywany surowiec będzie mógł trafić na eksport.

     - Zostały podpisane umowy między rządem w Tanzanii a firmami, które są zainteresowane budową terminalu LNG. W regionie jest bardzo duży nacisk, żeby taki terminal wybudować w ciągu następnych kilku lat. Odkryte złoża mają więc szansę być eksploatowane, a gaz z nich eksportowany, przede wszystkim na rynki wschodnie, czyli Indie, Chiny i Japonia - zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Dariusz Mioduski, prezes Kulczyk Investments.

    To jedno z największych surowcowych odkryć w Afryce w ciągu ostatnich lat. Ophir potwierdziła występowanie gazu na czwartym z kolei złożu w Tanzanii.
     
    - Złoże odkryte przez Ophir to jest ok. 100 mld m3 gazu. To jest bardzo istotne z punktu widzenia spółki, bo podwaja rezerwy, które były dotychczas, czyli łącznie dziś ma w swoich zasobach 200 mld m3 gazu. Jeżeli popatrzymy na to, ile Polska zużywa gazu rocznie, czyli ok. 15 mld m3, to mówimy o zasobach kilkudziesięcioletnich - podkreśla Dariusz Mioduski.

    Zasoby całej Tanzanii szacowane są na ok. 850 mld m3, czyli są prawie tak samo duże jak potencjał gazu konwencjonalnego i niekonwencjonalnego w Polsce.

     - Złoża gazu z łupków w zależności od szacunków różnie są oceniane. Ostatnio się okazało, że jest ich mniej - ok. 800 mld m3, więc są to porównywalne wielkości - mówi prezes Kulczyk Investments.

    Ophir nie zamierza poprzestać na dotychczasowych odkryciach. Planowane są kolejne wiercenia, zarówno w Tanzanii, jak i w innych krajach Afryki Wschodniej i Zachodniej.

     - Wczoraj zostało podniesione, zamknięte dodatkowe finansowanie dla spółki, na poziomie kilkuset milionów euro, więc spółka dalej zamierza wiercić i odkrywać nowe złoża. Te złoża, które będą przedmiotem następnych wierceń - będzie ich kilkanaście w ciągu następnych 12 miesięcy - mówimy o potencjalnym dodatkowym wzroście o kolejne 200-300 mld m3 gazu - zapewnia Dariusz Mioduski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie

    Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.

    Ochrona środowiska

    Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje

    W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.

    Transport

    Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora

    Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.