Newsy

Sztuczna inteligencja przyspiesza powstanie leków. Rozwiązanie polskiej firmy pomaga szybciej tworzyć nowe związki chemiczne

2023-10-16  |  06:20

Średnio droga od odkrycia nowego leku do jego wejścia na rynek trwa 12 lat. W przypadku terapii genowej zajmuje to znacznie dłużej, nawet 30 lat. Jednocześnie tylko ok. 1 na 5 tys. nowych związków zostaje zatwierdzonych jako leki farmaceutyczne. Polska firma biotechnologiczna chce znacznie skrócić i ułatwić proces opracowywania nowych preparatów. Technologia opracowana przez Molecule.one umożliwia przewidywanie najlepszych możliwych ścieżek produkcji dowolnego związku chemicznego. Nowoczesne rozwiązania w zakresie planowania syntezy chemicznej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji wspierają prace nad lekami na wczesnym etapie.

– W procesie odkrywania leków zadajemy sobie dwa pytania. Po pierwsze, jaki związek chemiczny będzie dobrym lekiem. Po drugie, jak go zrobić. I my zajmujemy się tym pytaniem. Związki chemiczne trzeba zsyntetyzować. To proces, który można porównać do gotowania, czyli przelewamy rzeczy, zwiększamy temperaturę. Proponujemy naszym klientom oprogramowanie, które podpowiada, jak zrobić dany związek chemiczny – mówi agencji Newseria Biznes dr Stanisław Jastrzębski, dyrektor techniczny Molecule.one.

National Center for Biotechnology Information podaje, że od odkrycia leku do wprowadzenia go na rynek detaliczny mija zwykle ok. 10–12 lat.  Same badania kliniczne trwają średnio sześć–siedem lat. Centrum badań nad opracowywaniem leków Tufts wyliczyło, że opracowanie nowego leku kosztuje firmy farmaceutyczne 2,6 mld dol. Koszty te mogą być jednak zaniżone, zwłaszcza że nawet 80 proc. nowych związków w trakcie opracowywania okazuje się nieprzydatnych. Polska firma Molecule.one opracowuje nowoczesne rozwiązania w zakresie planowania syntezy chemicznej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i w ten sposób przyspiesza prace nad lekami.

– Nasze rozwiązanie przyczynia się do skrócenia procesu odkrywania leków poprzez automatyczne proponowanie planu syntezy, z użyciem sztucznej inteligencji. Obecnie standardem jest, że chemik organik w laboratorium dużej firmy ręcznie planuje syntezę. To proces, który dla danego związku może zająć godziny ciężkiej pracy. Zamiast tego, dzięki metodom sztucznej inteligencji, szczególnie uczenia głębokiego, taki plan syntezy jest proponowany w sekundy zamiast w godziny – tłumaczy Stanisław Jastrzębski.

Molecule.one stosuje technologie wykorzystujące uczenie maszynowe, aby pomóc chemikom szybciej i łatwiej projektować, wytwarzać i testować związki. Skraca to czas odkrywania nowych leków, szczególnie prace na wczesnym etapie, i umożliwia opracowanie nowych rozwiązań na rzadkie choroby. W sierpniu br. Molecule.one i CAS, oddział Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego, nawiązały strategiczną współpracę skupioną właśnie na wspólnym rozwoju technologii projektowania syntezy wspomaganej komputerowo.

– Spółka Molecule.one powstała w 2018 roku, w 2019 roku wprowadziliśmy jako pierwsi na rynek rozwiązania oparte o uczenie głębokie, poddziałka sztucznej inteligencji w kontekście właśnie planowania syntezy. Wtedy też rozpoczęliśmy komercjalizację naszego rozwiązania. Ostatni bardzo istotny etap naszego rozwoju polega na podpisaniu wyłącznego partnerstwa z dostarczycielem największych zbiorów danych reakcji chemicznych przeprowadzonych historycznie i rozpoczynamy teraz nowy etap komercjalizacji naszego głównego rozwiązania – zapowiada dyrektor techniczny Molecule.one.

Pierwsza wspólna oferta, M1 RetroScore, wykorzystuje modele uczenia maszynowego, aby przewidzieć prawdopodobieństwo syntezy nowych cząsteczek. Rozwiązanie zapewnia ocenę dostępności syntetycznej, która odpowiada kosztowi wyprodukowania danego związku, wraz z planem syntezy.

– Jednym z elementów naszej strategii jest stworzenie własnego wysoko zrobotyzowanego laboratorium. To unikalne laboratorium w skali regionu, w którym przeprowadzamy reakcje chemiczne na bardzo dużą skalę. W połączeniu z danymi uzyskanymi w wyłącznym partnerstwie z firmą CAS tworzymy teraz unikalny i niepowtarzalny zbiór danych na rynku biotechnologicznym dotyczący reakcji chemicznych – wyjaśnia dyrektor techniczny Molecule.one. – Liczymy, że w perspektywie lat będziemy się stawać coraz bardziej unikatową spółką pod względem dostępu do danych, a przez to, że mamy bardzo duże doświadczenie w sztucznej inteligencji, możemy połączyć te dwie przewagi.

Grand View Research podaje, że światowy rynek wykorzystania sztucznej inteligencji w odkrywaniu leków w 2022 roku był wart 1,1 mld dol.  W latach 2023–2030 będzie rósł w średnim tempie o 29,6 proc. rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.