Mówi: | Katarzyna Przybylska |
Funkcja: | kierowniczka ds. rzecznictwa |
Firma: | Fundacja Habitat for Humanity Poland |
500 mln zł rocznie będzie trafiać do samorządów na budownictwo mieszkaniowe. Ministerstwo Rozwoju chce zwiększyć liczbę tanich lokali na wynajem
Zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych to wciąż duży kłopot dla wielu Polaków. Prawie 150 tys. osób o najniższych dochodach czeka na mieszkanie komunalne. Nawet 40 proc. społeczeństwa może być w tzw. luce czynszowej, czyli w grupie, która zarabia za dużo na mieszkanie komunalne, ale nie stać ich na zakup lub wynajem mieszkania. W ubiegłym tygodniu rząd przyjął przepisy wspierające rozwój mieszkalnictwa, które zakładają, że dwukrotnie wzrośnie kwota przekazywana samorządom na budownictwo mieszkaniowe. W rozwiązaniu problemu mogą też pomóc społeczne agencje najmu, nad których wprowadzeniem pracuje Ministerstwo Rozwoju.
Z cyklicznie prowadzonego przez Fundację Habitat for Humanity Poland badania wynika, że problemy mieszkaniowe są wskazywane jako jedna z trzech najważniejszych bolączek Polaków – po niskich zarobkach i bezrobociu.
– Polacy cały czas odczuwają duże problemy z dostępem do mieszkań. Według szacunków brakuje od 600 tys. do 2 mln tanich, dostępnych cenowo lokali – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Przybylska, kierowniczka ds. rzecznictwa w Fundacji Habitat for Humanity Poland. – Polska jest jednym z krajów, gdzie skala przeludnienia jest niemalże największa w całej Europie, to jest około 40 proc. Borykamy się również z dużym problemem przeludnienia młodych. Osoby między 18. a 25. rokiem życia bardzo długo zamieszkują z rodzicami, nie są w stanie się usamodzielnić i zamieszkać we własnym czy w wynajmowanym mieszkaniu.
Jak zaznacza, w Polsce potrzeba przede wszystkim kompleksowego, systemowego podejścia do kwestii mieszkaniowych. Jednym z obszarów wymagających wsparcia jest mieszkalnictwo komunalne. Jak podaje Fundacja Habitat for Humanity Poland, średni czas oczekiwania na lokal z zasobu gminy wynosi nawet kilka do kilkunastu lat w zależności od wielkości miasta. W kolejce czeka prawie 150 tys. osób o najniższych dochodach.
– Istnieje również grono osób, które mieszczą się w tzw. luce czynszowej, czyli zarabiają trochę lepiej i nie kwalifikują się na mieszkanie komunalne, ale dochody nie pozwalają im również na zakup lub wynajem mieszkania na rynku – wyjaśnia Katarzyna Przybylska.
To właśnie z myślą o osobach o niskich dochodach Ministerstwo Rozwoju przygotowało pakiet zmian w budownictwie społecznym i komunalnym. W ubiegłym tygodniu rząd przyjął ustawy, które m.in. wprowadzą dopłaty dla rodzin do czynszów (dla najemców dotkniętych skutkami pandemii do 1,5 tys. zł miesięcznie przez pół roku, na pokrycie 75 proc. czynszu) czy wakacje czynszowe dla osób wynajmujących mieszkania w TBS-ach (towarzystwa budownictwa społecznego). Nowe przepisy zakładają także dopłaty dla spółek gminnych czy miejskich, dzięki którym spółki te będą mogły budować tańsze mieszkania. Średnio do samorządów na budownictwo mieszkaniowe ma trafiać 500 mln zł rocznie, czyli prawie dwukrotnie więcej niż obecnie. Łatwiejszy ma być także dostęp do gruntów pod zabudowę.
– Zbudowanie odpowiednio dużego zasobu tanich mieszkań na wynajem jest bardzo dobrą metodą, ponieważ one rotują. Jedna rodzina poprawi swoją sytuację mieszkaniową i wyprowadza się z tego mieszkania, może potem kupić swoje czy wynająć w innym mieście, a dany lokal może służyć kolejnej rodzinie. Gdyby to było mieszkanie własnościowe, nie będzie aspektu służenia całemu społeczeństwu. Poza tym tanie mieszkania na wynajem też są o tyle korzystne, że wspierają mobilność na rynku pracy. Osoby, które kupują mieszkanie na własność, często są nazywane więźniami kredytu – podkreśla kierowniczka ds. rzecznictwa w Fundacji Habitat for Humanity Poland.
Badania pokazują, że obecnie największe zapotrzebowanie występuje w segmencie mieszkań na wynajem. Im większa metropolia, tym wyraźniej respondenci podkreślają zapotrzebowanie na najem mieszkania bez możliwości jego wykupu. Poszukiwane są rozwiązania, które pozwolą młodym ludziom oraz seniorom pokonać bariery cenowe i mieszkać samodzielnie, zwiększą mobilność na rynku pracy oraz umożliwią wynajem lokalu z rozsądnymi kosztami eksploatacji, zwłaszcza ogrzewania.
– Dla osób z tzw. luki czynszowej bardzo atrakcyjną ofertą mogą być społeczne agencje najmu, bo oferują czynsz niższy niż stawki rynkowe – mówi Katarzyna Przybylska.
Model działania społecznych agencji najmu jest prosty – agencja wynajmuje na rynku mieszkania od właścicieli, a następnie podnajmuje je osobom o dochodach niewystarczających do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Agencja działa długoterminowo i jest solidnym partnerem dla właścicieli mieszkań, zatem negocjuje warunki najmu i zwykle właściciele są gotowi obniżyć czynsz o około 20 proc.
– Dzięki tej 20-proc. różnicy społeczna agencja najmu może następnie zaoferować mieszkanie podnajemcy taniej, niż proponuje rynek – uściśla ekspertka z Fundacji Habitat for Humanity Poland.
Taka agencja działa już m.in. w Warszawie, prowadzona przez fundację Habitat for Humanity. Ministerstwo Rozwoju przygotowało projekt ustawy, która ma stworzyć podstawy prawne do funkcjonowania takich instytucji. Zgodnie z zapowiedziami ma trafić na Radę Ministrów w III kwartale br. Dodatkowo zakłada on także wprowadzenie nowej ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych, tzw. ulgi na zasiedlenie. Będzie ona dostępna dla osób, które nabyły mieszkanie na rynku pierwotnym lub wybudowały dom jednorodzinny.

Od 2021 roku nowe standardy energooszczędności w budownictwie. Mogą oznaczać wzrost cen mieszkań i kosztów remontów
![W dużych miastach popyt na nieruchomości wciąż wysoki. Na rynku brakuje 2 mln mieszkań [DEPESZA]](https://www.newseria.pl/files/1097841585/mieszkania-nowe-2,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
W dużych miastach popyt na nieruchomości wciąż wysoki. Na rynku brakuje 2 mln mieszkań [DEPESZA]

Ministerstwo Rozwoju chce poprawić sytuację mieszkaniową w Polsce. Powstaną społeczne agencje najmu
Czytaj także
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.