Mówi: | Agnieszka Kamińska, kierownik ds. komunikacji, VELUX Polska Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich |
Coraz większe znaczenie przy wyborze mieszkania mają aspekty zdrowotne. Już 85 proc. Polaków zwraca uwagę na jakość powietrza
W Polsce trwa jeden z największych boomów mieszkaniowych w historii. Według danych GUS tylko w pierwszym półroczu rozpoczęto budowę 144,6 tys. nowych lokali – aż o 45 proc. więcej niż przed rokiem. Na rynek trafiają też coraz większe mieszkania, a według powszechnej opinii to właśnie metraż, cena i lokalizacja były dotąd kluczowe dla nabywców. Jednak pandemia nieco przemodelowała preferencje Polaków. Przy wyborze mieszkania w coraz większym stopniu uwzględniamy teraz aspekty związane ze zdrowiem, jak jakość powietrza, dostęp do światła dziennego i bliskość zieleni – wynika z badania przeprowadzonego na potrzeby VI edycji „Barometru zdrowych domów”.
– Popyt na mieszkania i domy stale rośnie. Wynika to przede wszystkim nadal z dużych potrzeb mieszkaniowych Polaków, a także kwestii, że zakup nieruchomości jest dobrą inwestycją kapitału – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Agnieszka Kamińska, kierownik ds. komunikacji w Velux Polska.
Popyt w branży mieszkaniowej jest w tej chwili rekordowy i nie słabnie. Dane GUS pokazują, że w I półroczu br. oddano do użytkowania 105,4 tys. mieszkań – czyli o 8,6 proc. więcej r/r. Mocno skoczyła też liczba mieszkań, na których budowę rozpoczęto albo wydano na nią pozwolenia. W I półroczu br. rozpoczęto budowę 144,6 tys. mieszkań – czyli aż o prawie 45 proc. więcej niż przed rokiem. Dodatkowo wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 171,5 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 40,2 proc. r/r.
Dane GUS pokazują, że na rynek trafiają coraz większe lokale: powierzchnia użytkowa mieszkań przekazanych w tym okresie wyniosła 10 mln mkw. i była o ponad 16 proc. większa niż przed rokiem. Z kolei przeciętna powierzchnia użytkowa pojedynczego mieszkania przekroczyła już 95 mkw.
– Polacy niezmiennie kupują najchętniej mieszkania dwupokojowe o metrażu wynoszącym około 40 mkw. Dalej plasują się mieszkania jednopokojowe, chociaż tych od zawsze na rynku brakuje, oraz te większe, które rzeczywiście zyskały na popularności w trakcie pandemii. W momencie, kiedy zostaliśmy zamknięci, musieliśmy spędzać dużo czasu w domu, okazało się, że przydałby się dodatkowy pokój np. do pracy albo dla dziecka. I faktycznie, część nabywców zadecydowała o powiększeniu metrażu i kupnie większego mieszkania albo domu – mówi Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
– Ostatnio zyskały na znaczeniu takie aspekty jak dostęp do zewnętrznej przestrzeni typu ogródek, taras, balkon, a także możliwość wygospodarowania dodatkowej przestrzeni do pracy, np. dodatkowy pokój na gabinet – dodaje Agnieszka Kamińska.
Dotąd na rynku panowało powszechne przekonanie, że Polacy przy wyborze mieszkania kierują się przede wszystkim trzema czynnikami: ceną, metrażem i lokalizacją. Nowe badanie, przeprowadzone na potrzeby VI edycji „Barometru zdrowych domów”, pokazało jednak, że na znaczeniu zyskały aspekty związane ze zdrowiem, takie jak jakość powietrza, dostęp do światła dziennego i bliskość zieleni, w tym dostęp do prywatnego terenu zielonego.
– Według najnowszego badania „Barometr zdrowych domów” Polacy oprócz oczywistych kryteriów wyboru nieruchomości, takich jak metraż, cena lub lokalizacja, zwracają również uwagę na aspekty jakościowe i zdrowotne budownictwa. Aż 87 proc. badanych zwraca uwagę na funkcjonalność pomieszczeń i wygodę domu – wskazuje kierownik ds. komunikacji w Velux Polska. – 85 proc. badanych zwraca również uwagę na kwestie jakości powietrza. Dziennie wykonujemy 22 tys. oddechów, dlatego to, czym oddychamy, jest niezmiernie ważne dla naszego zdrowia. Tę kwestię można rozumieć w dwóch aspektach, po pierwsze, dogodnej lokalizacji z czystym powietrzem, np. bez smogu, a także w kontekście wyposażenia i elementów budynku, które umożliwiają efektywną wentylację pomieszczeń.
– Lokalizacja wciąż jest oczywiście najważniejsza, natomiast ciekawostką, którą przyniosła nam pandemia, jest to, że dwukrotnie wzrosła waga prywatnej przestrzeni zewnętrznej, takiej jak własny taras czy ogródek. I rzeczywiście, o ile wcześniej przy wyborze mieszkania ten czynnik uwzględniało 25 proc. badanych, o tyle teraz jest ona ważna dla ponad 52 proc. To pokazuje, że chcemy mieć ten własny kawałek ogródka i to się nie zmieni, ten trend zostanie z nami po pandemii – dodaje Konrad Płochocki.
Z „Barometru zdrowych domów” wynika, że kolejnym czynnikiem uwzględnianym przez Polaków – niemal na równi z własnym ogródkiem lub tarasem – są niskie koszty energii. Raport pokazuje, że na znaczeniu zyskał również inny, prozdrowotny aspekt – dostęp do światła dziennego. 84 proc. ankietowanych preferuje dobrze doświetlone mieszkania i domy, w zielonej okolicy.
– Chcemy mieszkać w jasnych, świetlistych domach – podkreśla Agnieszka Kamińska. – Światło ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, dobre samopoczucie, koncentrację, a nawet zdolność uczenia się. Dlatego powinniśmy zadbać, aby – zwłaszcza te pomieszczenia, w których w ciągu dnia przebywamy najdłużej – były dobrze doświetlone. Według przepisów powierzchnia okien powinna stanowić minimum 12,5 proc. powierzchni podłogi, ale w nowoczesnym budownictwie ten wskaźnik często sięga już 30 proc.
Jak wskazuje kierownik ds. komunikacji w Velux Polska, pandemia dała Polakom odczuć na własnej skórze, że zdrowie jest wartością nadrzędną. Stąd też na rynku nieruchomości wzrost znaczenia zdrowych domów i mieszkań: dobrze doświetlonych i wentylowanych, wykonanych z ekologicznych materiałów i zapewniających dostęp do własnego kawałka zieleni.
– Deweloperzy próbują odpowiadać na te potrzeby klientów, wprowadzając dużo więcej zieleni dookoła budynków. W nowych projektach przygotowujemy więcej tarasów i balkonów, staramy się o jak największe przestrzenie prywatne do każdego mieszkania. W tej chwili projektanci bardzo walczą o to, żeby każde z nich miało chociażby swój własny kawałek balkonu. Wprowadzamy też większą liczbę przeszkleń, ponieważ – jeśli mamy spędzać w budynku więcej czasu – chcemy mieć dostęp do naturalnego światła. Dlatego wprowadzamy okna dachowe, większe okna pionowe – mówi dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.