Newsy

Trwają konsultacje Kodeksu budowlanego. Ma porządkować przepisy związane z budownictwem

2015-06-09  |  06:45
Mówi:Ryszard Kowalski
Funkcja:prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa
  • MP4
  • Nowy Kodeks budowlany, który ma być kompleksowym zbiorem przepisów budowlanych, trafił do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Opinie branży budowlanej, która jest najbardziej zainteresowana nowymi przepisami, są dla kodeksu krytyczne.

    Ministerstwo Rozwoju i Infrastruktury zaznacza, że Kodeks budowlany będzie bardziej rozbudowany niż na przykład Kodeks drogowy. Ale zdaniem Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa projektowane przepisy są niewystarczająco rozbudowane.

    – Wiemy, jakie było założenie. Kodeks budowlany miał uregulować całość procesu inwestycyjno-budowlanego od początku do końca. Mam wrażenie, że po pierwsze tego założenia nie realizuje, po drugie de facto została zrobiona jedna księga pt. Prawo budowlane i w dodatku tylko w odniesieniu do tego, co się dzieje na placu budowy od projektu – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa.

    Wyjaśnia, że w Kodeksie zabrakło problemów dotyczących samych początków przygotowania inwestycji budowlanej. Brakuje między innymi regulacji kwestii przygotowania inwestycji, a co się z tym wiąże przeprowadzenia szeregu koniecznych analiz, jakie trzeba wykonać przed podjęciem decyzji o budowie. Zabrakło też zapisów dotyczących monitorowania późniejszego procesu inwestycyjnego. Kolejnym zgłaszanym problemem na początku konsultacji jest nierozwiązany problem planów zagospodarowania przestrzennego.

    – W dalszym ciągu proponuje się jakieś substytuty, które tworzą tylko wrażenie, że rozwiązujemy problem, a dramat tych regulacji dotyczących zagospodarowania przestrzennego polega na tym, że one tylko na papierze są udane i okazuje się to dopiero po kilku latach. Prawo wchodzi w życie, musi minąć kilka lat, żeby pojawił się dowód z praktyki, że niestety te przepisy znowu nam się nie udały – mówi Kowalski.

    W nowym prawie ma się znaleźć między innymi pojęcie „zgody budowlanej”, czyli pozwolenie na budowę, oraz instytucja „milczącej zgody”, czyli uznanie, że zgoda została przyznana, jeśli urzędnik w określonym czasie nie zgłosił sprzeciwu. Ustawodawca chce także zrezygnować z konieczności przedstawiania projektu technicznego przy ubieganiu się o pozwolenie na budowę. Dodatkowo wykonanie innych robót związanych na przykład z przebudową obiektu, a nie typową budową od zera, nie będzie w ogóle wymagało pozwolenia. Katalog obiektów, które będą mogły być budowane na podstawie tylko zgłoszenia, ma być znacznie większy.

    Ministerstwo chce, aby proces starania się o pozwolenie na budowę, trwał krócej niż obecnie. W Kodeksie ma się znaleźć się zapis, zgodnie z którym urzędnik rozpatrujący wniosek będzie miał maksymalnie 21 dni na udzielenie zgody lub wydanie odmowy.

    Zakończenie prac nad całością Kodeksu zaplanowano na przyszły rok. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.