Mówi: | Surojit Ghosh |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | ArcelorMittal Poland |
Firmy w Europie tracą konkurencyjność ze względu na zbyt wysokie cele redukcji emisji CO2
Unii Europejskiej grozi utrata konkurencyjności – ostrzega największy producent stali na świecie. Jeśli zobowiązań dotyczących redukcji dwutlenku węgla nie podejmą takie kraje jak Indie, Chiny czy Rosja, produkcja przeniesie się poza granice Unii. ArcelorMittal Poland docenia jednak starania polskiego rządu, by ograniczyć kolejne cele redukcyjne unijnej polityki.
– Unia Europejska nie da rady samodzielnie przywrócić równowagi środowisku. Inne kraje, jak Chiny, Indie czy Rosja, które są dużymi emitentami CO2, również powinny zobowiązać się do zachowania pewnych standardów – uważa Surojit Ghosh, członek zarządu ArcelorMittal Poland.
Jednak przestrzega, że twarda polityka energetyczno-klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską sprawia, że gospodarki państw członkowskich tracą na konkurencyjności.
– Całkowity popyt na stal w Polsce wynosi ok. 11 mln ton. Polscy producenci dysponują możliwościami produkcyjnymi, które pozwalają nam zaspokoić krajowe zapotrzebowanie - wśród nich wymienię choćby ArcelorMittal czy CMC, ale tego nie robimy i 3-3,5 mln ton stali jest importowane do Polski – informuje Surojit Ghosh.
Mimo ostatnich podwyżek cen stali, sytuacja na rynku wciąż jest trudna.
– Polska to dobry rynek. Okazało się, że nawet w najgłębszym kryzysie potrafił osiągnąć wzrost. Dlatego jest atrakcyjna dla globalnych graczy – mówi Surojit Ghosh, członek zarządu ArcelorMittal Poland.
Przedstawiciel ArcelorMittal tłumaczy, że wyroby stalowe docierają tu z Rosji, Ukrainy, Chin, Korei, a nawet z Indii, ponieważ ich ceny są bardziej konkurencyjne.
– Żadne z tych państw nie ma tak twardych regulacji polityczno-klimatycznych, nie obowiązują ich też standardy emisji CO2, które obowiązują nas. A to są koszty. Na każdą wyprodukowaną tonę stali emitowane są blisko dwie tony CO2. Dzisiaj cena pozwoleń na emisję jest niska, wynosi ok. 4 euro, ale w ubiegłym roku było to ok. 16 euro, więc wartość ta może rosnąć. A to generuje wysokie koszty – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Surojit Ghosh.
Czytaj także
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2025-01-22: Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
- 2024-09-30: Warszawa przyspiesza proces termomodernizacji budynków. Stolicę czekają wielomiliardowe wydatki
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-10-01: Światowy system żywnościowy może się załamać w ciągu kilkudziesięciu lat. Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody produkcji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.