Mówi: | Robert Hryniewicki |
Funkcja: | dyrektor zarządzający usługami finansowymi |
Firma: | Grupa AAA Auto Polska |
Import aut używanych największy od 2004 roku. Kierowcy chcą zdążyć przed zmianami prawa
W 2016 roku na polski rynek trafiło zza granicy nieco ponad milion używanych samochodów – wynika z danych Instytutu Samar. Import był o 20 proc. większy niż w 2015 roku i największy od momentu wejścia Polski do UE. Rosnące zainteresowanie używanymi autami widać także w liczbie ogłoszeń. Jak wskazuje AAA Auto, w internecie, komisach i u dilerów pojawiło się blisko 2 mln ofert.
– Jak podaje Samar, liczba samochodów sprowadzonych do Polski w ubiegłym roku była największa od 2004 roku, kiedy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Średni wiek samochodu wyniósł ponad 12 lat, a średnia deklarowana cena to 29 tys. zł – mówi agencji Newseria Biznes Robert Hryniewicki, zarządzający usługami finansowymi w Grupie AAA Auto w Polsce. – Wpływ na to miała zapowiedziana zmiana akcyzy i chęć, by zdążyć przed zmianami cen.
Nowy wzór akcyzy dla aut używanych ma opierać się na wieku samochodu oraz pojemności silnika z uwzględnieniem normy emisji spalin. Im młodsze auto, mniejszy silnik i wyższe normy emisji, tym niższa stawka. Rząd chce w ten sposób powstrzymać napływ do Polski najstarszych aut.
– Wszyscy się spodziewają, że do sprzedaży będą trafiać w związku z tym przede wszystkim auta młodsze, z mniejszymi silnikami – prognozuje Robert Hryniewicki. – Dilerzy oraz komisanci dokonywali większych zakupów w ubiegłym roku właśnie po to, żeby takie oferty móc zaproponować klientom w tym roku.
Jak wynika z opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów pojazdów używanych corocznego raportu spółki AAA Auto w ubiegłych dwunastu miesiącach w Polsce pojawiło się 1 958 000 ofert sprzedaży.
Najwięcej było ich w województwie mazowieckim (295 510), a najmniej – w opolskim (33 340). Łącznie wystawiono na sprzedaż 1 230 różnych modeli samochodów. Średnia cena wyniosła 22 365 zł, przebieg – 173 560 km, a wiek – 11,9 roku.
– Marką najczęściej trafiającą do sprzedaży był Ford, który według naszych danych ma około 10 proc. udziałów w rynku. Druga marka to mający 9,5 proc. Volkswagen, kolejną jest Opel, który ma około 9 proc. udziałów – wymienia Robert Hryniewicki. – Następnie są Škoda, później Renault z udziałami po około 7 proc. Statystycznie najczęściej kupowanym autem jest Ford, hatchback, czyli Focus. Na drugim miejscu sytuuje się Opel Astra, na trzecim Volkswagen Golf i Passat.
Blisko 2 mln ofert na rynku to najlepszy wynik w Grupie. Wynikiem tym Polska wyprzedziła Czechy, Słowację oraz Węgry.
– Sieć komisów, w tym również Grupa AAA Auto, znacząco się rozwija. W 2016 roku w Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech sprzedaliśmy ponad 69 tys. samochodów, o około 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Krajowe oddziały grupy miały na to znaczny wpływ, mimo że działają najkrócej – mówi Hryniewicki.
Jak podkreśla, polski rynek jest bardziej rozdrobniony niż w sąsiednich krajach. Niewiele jest na nim dużych sieci dilerskich, które mogłyby w znacznym stopniu oddziaływać na rynek.
– Duży wpływ na rynek będzie mieć toczący się proces konsolidacji rynku oraz organiczny rozwój takich grupy jak nasza. Chcemy inwestować również w mniejszych miastach Polski – wskazuje Robert Hryniewicki. – W Czechach, na Węgrzech i Słowacji Grupa AAA Auto ma 36 oddziałów, co daje około jednej trzeciej rynku używanych samochodów w regionie. Biorąc pod uwagę możliwości grupy, będziemy w kolejnych latach otwierać w Polsce nowe oddziały.
Czytaj także
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-01-17: Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
Sektor budowlany coraz mocniej koncentruje się na realizacji celów dekarbonizacji. Przed polskim budownictwem stoją liczne wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem, redukcją emisji CO2 oraz dostosowaniem się do unijnych regulacji wspierających te działania. Cała branża już inwestuje w zielone technologie i innowacje, ale by skutecznie realizować założenia dekarbonizacji, konieczne jest wsparcie – zarówno finansowe, jak i legislacyjne.
Handel
M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
W pierwszych dniach drugiej kadencji prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie od 1 lutego ceł na import z Meksyku, Kanady oraz Chin. Na razie nie ma konkretów co do towarów z UE, ale takie „groźby” pojawiały się zarówno w kampanii wyborczej, jak i w trakcie niedawnego przemówienia podczas szczytu w Davos. PIE ocenia, że to kwestia najbliższych dni, tygodniu lub miesięcy. To może znacząco wpłynąć na relacje handlowe na linii UE–USA.
Ochrona środowiska
Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
Nature Restoration Law nakłada na państwa członkowskie UE obowiązek podjęcia działań na rzecz naprawy zdegradowanych ekosystemów lądowych i morskich. Międzyresortowy zespół ekspertów już pracuje nad wymaganym w rozporządzeniu Krajowym Planem Odbudowy Zasobów Przyrodniczych, którego wdrożenie będzie wymagać m.in. szczegółowej inwentaryzacji stanu przyrody i znaczących nakładów finansowych. Choć ten proces będzie wymagający, to korzyści dla środowiska mają być ogromne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.