Mówi: | Andrzej Sadowski, prezes Centrum im. Adama Smitha dr Tomasz Baran, Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna, Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego |
Koszt wychowania dzieci wzrósł o 10–20 tys. zł w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na dzieci przeznaczanych jest od 15 do 30 proc. domowego budżetu
Opieka nad jednym dzieckiem do osiągnięcia przez nie pełnoletności kosztuje tyle, ile niewielkie mieszkanie w mieście średniej wielkości – wynika z raportu Centrum im. Adama Smitha i panelu badawczego Ariadna. Za wychowanie dwójki pociech trzeba zapłacić równowartość nowego mieszkania w Warszawie. Mimo to ogromna większość rodziców, już zdając sobie sprawę z tego wysiłku finansowego, ponownie zdecydowałaby się na posiadanie potomstwa.
– W ósmym badaniu Centrum im. Adama Smitha okazało się, że koszty wychowania jednego dziecka do lat 18 w 2019 roku wynoszą między 200 a 225 tys. zł, natomiast dwójki dzieci już między 370 a 400 tys. zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Sadowski, prezes Centrum im. Adama Smitha.
Jeszcze w ubiegłorocznym badaniu kwoty te były o 10–20 tys. zł niższe. Dla rodziny z jednym dzieckiem kształtowały się w przedziale 190–210 tys. zł, zaś dla modelu dwa plus dwa – 350–385 tys. zł.
– Wzrost kosztów wychowania dziecka wynika też z ogólnego wzrostu kosztów życia w naszym kraju. Między 2015 a 2018 rokiem wzrosły one o około 61 proc. – podkreśla Andrzej Sadowski.
Generalnie na potrzeby najmłodszych gospodarstwa domowe przeznaczają od 15 do nawet 30 proc. swoich budżetów.
– Rząd wprawdzie oferuje edukację jako rzekomo nieodpłatny serwis, ale rodzice z tytułu rzeczywistego wykształcenia swoich dzieci w szkołach podstawowych i średnich ponoszą dodatkowe koszty – tłumaczy Andrzej Sadowski. – Tak samo opieka medyczna – kiedy rodzice potrzebują skorzystać z lekarza, to udają się z dzieckiem do prywatnego gabinetu i płacą za to, co wcześniej mieli zaoferowane w serwisie państwowym.
Z badania wynika także, że tytułem podatku VAT od wszelkich produktów potrzebnych w procesie wychowania dzieci rodzice wpłacają do budżetu państwa rocznie 10,5 mld zł, czyli połowę tego, co rząd wypłacił w ubiegłym roku tytułem programu Rodzina 500+. W przypadku rodziny z dwójką dzieci, czyli takiej, która do tej pory otrzymywała pieniądze na jedno dziecko, a wydatki musiała pokryć w przypadku obydwojga, całość świadczenia pochłaniał VAT na artykuły dla dzieci. Ekonomiści przypominają przy okazji, że są kraje, w których VAT na produkty dziecięce wynosi 0 (np. Wielka Brytania) lub jest bardzo niski (np. w Luksemburgu to 3 proc.).
– Także koszty telekomunikacyjne stają się stałym elementem w życiu każdego dziecka. Przysłowiowa wyprawka w wysokości 300 zł de facto pokrywa koszty najtańszego abonamentu dla dziecka – podaje przykład kolejnego wydatku prezes think tanku.
Z badania rodziców wynikło także, że choć 54 proc. pytanych uważa, że zaspokoiło potrzeby swoich pociech należycie, to 29 proc. ma świadomość, że mimo starań nie udało im się tego dokonać. 17 proc. nie ma w tej kwestii pewności. Mimo to zdecydowana większość badanych rodziców jest zdania, że koszty są warte ponoszenia. Na pytanie, czy będąc świadomi trudów, ponownie zdecydowaliby się na dzieci, 86 proc. odpowiedziało twierdząco, przy czym aż 61 proc. udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”. Jedynie 7 proc. udzieliło przeciwnej odpowiedzi, a tylko 3 proc. zaprzeczyło w sposób kategoryczny.
– Badania wskazały rzecz paradoksalną, bo z jednej strony osoby mające dzieci jasno mówią, że to są bardzo wysokie koszty i często trudno było im podołać tym wydatkom związanym z dziećmi – komentuje dr Tomasz Baran z Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna i Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. – Jednocześnie zapytani, czy ponownie zdecydowaliby się na dzieci, gdyby cofnęli się w czasie ze świadomością tych kosztów, które mają ponieść, w zasadzie wszyscy mówią, że jak najbardziej ponownie podjęliby taką decyzję.
Czytaj także
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
- 2025-03-14: Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen
- 2025-03-17: Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.
Telekomunikacja
Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.
Konsument
Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.