Mówi: | Wiesław Różański |
Funkcja: | prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego |
Polscy hodowcy stracili setki milionów złotych przez afrykański pomór świń. Teraz może im zaszkodzić koronawirus
Już szósty rok trwa epidemia afrykańskiego pomoru świń wśród dzików w Polsce. W tym roku sytuacja jest bardziej dramatyczna niż w ubiegłym, a od początku roku odnotowano już ponad tysiąc przypadków choroby. Do tej pory jej ogniska występowały we wschodniej części kraju, w tym roku pojawiły się jednak także w Wielkopolsce i województwie lubuskim. Uniemożliwia to eksport wieprzowiny do krajów pozaunijnych. Teraz epidemia koronawirusa, skutkująca m.in. wstrzymaniem transportów, może pogłębić kłopoty branży.
– Całe szczęście u domowych świń ryzyko choroby jest już ograniczone do minimum, w tym roku już nie było żadnego przypadku, ale temat ASF-u nie jest łatwy do rozwiązania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego. – Ministerstwo Rolnictwa oraz organizacje branżowe czynią wszystko, żeby zapobiegać tej chorobie poprzez prewencję, edukację rolników, hodowców, jak również zachowania związane z ubojem i przemieszczaniem zwierząt, dystrybucją wyrobów gotowych i przemieszczaniem się ludzi.
Wprawdzie afrykański pomór świń występuje tylko u dzikich zwierząt, ale z powodu tej zarazy wiele krajów na świecie wprowadziło zakaz importu polskiej wieprzowiny. Ograniczony dostęp do rynków światowych oznacza, że branża musi konkurować na rynku wewnętrznym, co oznacza również Unię Europejską. W Europie pomór występuje obecnie w pasie od Estonii po Bułgarię oraz w Belgii. Pozostałe kraje ze względu na występowanie tej choroby w Chinach skorzystały na wzmożonym popycie Państwa Środka, same natomiast importują wieprzowinę z Polski. W efekcie tylko w naszym kraju ceny tego mięsa wzrosły między grudniem 2018 a grudniem 2019 roku o 23,5 proc., podczas gdy ceny żywności ogółem – o 7,5 proc. Drożeje jednak także surowiec, zarówno żywiec, jak i – dla przetwórców – tusze.
– Dzisiaj cena wieprzowiny na polskim rynku jest najwyższa od kilku lat i jest stabilna, czyli hodowcy mają z tego duże przychody. Ale to też nie do końca jest prawdą, bo w ramach tychże cen również rosną ceny warchlaka, w większości te zwierzęta są do Polski importowane – tłumaczy Wiesław Różański. – ASF wpływa ujemnie na cały sektor przetwórczy i mam nadzieję, że damy sobie z tym radę. Myślę, że polscy producenci już się nauczyli, jak z tym żyć, i dzięki temu potrafimy te produkty lokować tam, gdzie jest to możliwe, i mimo tych ograniczeń również sprzedawać na rynku wewnętrznym Unii Europejskiej. Dla słabszych graczy na rynku jest to bolesny cios, który może w wielu wypadkach doprowadzić do ich upadłości.
Prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego podkreśla, że choć trudno o dokładne wyliczenia, straty branży można liczyć w setkach milionów złotych. Ponadto można się spodziewać strat spowodowanych przez epidemię koronawirusa. Według Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce transport w naszym kraju praktycznie się załamał. Najbardziej dotyczy to wprawdzie przewozów autokarowych, które zmalały niemal do zera, ale rynek ten wart jest 10 mld zł, a przewozów towarowych – 130 mld zł. Według szacunków na razie skurczył się on o 30 proc., co oznacza niemal 40 mld zł strat. Przestój dotyczy też przewozów kontenerowych, co oznacza, że niedotknięte ASF-em kraje unijne mają problem z wysyłaniem swojej wieprzowiny poza Europę.
– Koronawirus na pewno pośrednio może uderzyć także i w branżę mięsną, dlatego że ograniczenia przemieszczania się ludzi, jak również obawa przed tą chorobą spowodują zahamowania w dostępności do rynków, na których możemy te produkty sprzedawać – wyjaśnia prezes UPEMI. – Ograniczanie transportu i wysyłek kontenerowych już dzisiaj w wielu krajach funkcjonuje. Jeżeli ten proces choroby koronawirusa będzie się rozwijał, może to pośrednio wpływać na sytuację branży mięsnej.
Czytaj także
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.
Prawo
PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.