Newsy

Polska zawetowała wyższe limity emisji CO2

2012-03-09  |  07:00
Mówi:Sławomir Mazurek
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Kopalnia Węgla Brunatnego "Konin"
  • MP4

    Polskie weto dla unijnego planu walki ze zmianami klimatycznymi. Zakłada on redukcję emisji dwutlenku węgla o 80 procent do 2050 roku. Polskie "nie" padło na spotkaniu unijnych ministrów środowiska w Brukseli.

    Polska sprzeciwiła się zaostrzaniu przepisów pakietu, bo blisko 90 proc. energii w kraju wytwarzana jest z węgla. Z tego względu realizacja pakietu energetyczno-klimatycznego byłaby u nas nie tylko trudniejsza, ale i kosztowniejsza niż w innych państwach UE.

    Eksperci szacują, że aby spełnić obecnie obowiązujące wymogi, Polska musiałaby wydać na inwestycje w sektorze energetycznym ponad 100 mld zł. Ale nie tylko polska gospodarka oparta jest w dużej mierze na węglu. Podobnie wygląda sytuacja w Niemczech.

     - W kraju, w którym Partia Zielonych jest w parlamencie, wydobywa się 180 mln ton węgla brunatnego rocznie, czyli 3 razy tyle, co w Polsce. Na tej podstawie funkcjonuje ponad 20 proc. niemieckiej energetyki - podkreśla Sławomir Mazurek, prezes Kopalni Węgla Brunatnego "Konin".

    I dodaje, że u zachodnich sąsiadów Polski nikt nie postuluje zamykania kopalni czy likwidacji energetyki opartej na węglu brunatnym. Wręcz przeciwnie. Wciąż inwestuje się w nowe projekty.

     - Kilkanaście lat temu odkrywka Janschwalde, teraz nastąpi rozszerzenie odkrywki Cottbus-Nord, będą budowane następne bloki na parametry nadkrytyczne w tych kopalniach, w których koncern Vattenfall, który wycofał się z Polski, w Niemczech inwestuje w górnictwo węgla brunatnego. Nie widać odwrotu od węgla w Niemczech, w państwie, które było współzałożycielem w UE - uważa Sławomir Mazurek.

    Jak argumentuje minister środowiska Marcin Korolec, wysokie koszty odchodzenia od węgla mogą zaszkodzić unijnej gospodarce. Tym bardziej, że zapotrzebowanie na surowiec będzie rosło.

     - Nie bójmy się węgla. W ubiegły poniedziałek w Katowicach eksperci Międzynarodowej Agencji Energii prezentowali swoje wyniki. W horyzoncie roku 2016 jedyne, co przewidują to wzrost zapotrzebowania na węgiel na świecie - mówi prezes KWB "Konin".

    Unia Europejska jest trzecim w świecie konsumentem węgla kamiennego i brunatnego. Coraz więcej surowca importują Indie i Chiny, którym potrzebny jest do produkcji stali. Brak porozumienia w sprawie Protokołu z Kioto pokazuje, że największe gospodarki świata nie są zainteresowane ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych. Czyli może się okazać, że wysiłki Unii Europejskiej i koszty, jakie ponosi z tytułu ograniczania emisji CO2, pójdą na marne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy

    Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.

    Polityka

    Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy

    Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.

    Handel

    W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów

    Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.