Mówi: | Joanna Affre |
Funkcja: | adwokat, wspólnik zarządzający |
Firma: | kancelaria Affre i Wspólnicy |
Będzie łatwiej o odszkodowanie za straty poniesione w wyniku antykonkurencyjnych praktyk. Nowe przepisy usprawnią procedurę odszkodowawczą
Przedsiębiorcom i konsumentom będzie łatwiej starać się o odszkodowanie za naruszenie zasad konkurencji. Ci, którzy ponieśli straty w wyniku działań kartelowych czy zmowy cenowej, mogą się domagać rekompensaty w sądzie. Umożliwia to nowe prawo, które weszło w życie z końcem czerwca. Eksperci oceniają, że ustawa private enforcement przyczyni się do ograniczenia liczby antykonkurencyjnych praktyk.
– Pod koniec czerwca weszła w życie ustawa o dochodzeniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji, popularnie zwana private enforcement. Przepisy tej ustawy mają uporządkować i uszczelnić system dochodzenia roszczeń przeciwko przedsiębiorcom, którzy naruszyli prawo konkurencji, na przykład poprzez uczestnictwo w kartelu albo nadużywanie pozycji dominującej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Affre, adwokat i wspólnik zarządzający kancelarii prawnej Affre i Wspólnicy.
Nowe przepisy, które przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zostały w kwietniu uchwalone przez Sejm i zaczęły obowiązywać 27 czerwca. Ustawa ma ułatwić przedsiębiorcom i konsumentom dochodzenie roszczeń z tytułu naruszeń prawa konkurencji. Nowe przepisy umożliwią im domaganie się odszkodowań od firm, które nadużywają dominującej pozycji na rynku albo stosują niedozwolone praktyki, takie jak zmowy cenowe i kartele. Co roku UOKiK wydaje kilkadziesiąt decyzji w takich sprawach.
– Funkcjonują już przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, które dają bardzo szerokie uprawnienia prezesowi UOKiK. Jednak te uprawnienia są wykorzystywane w celu ochrony interesu publicznego, czyli szeroko rozumianej konkurencji. Natomiast przedsiębiorcy i konsumenci, którzy zostali dotknięci niedozwolonymi działaniami, mieli do tej pory ograniczone możliwości dochodzenia swoich roszczeń – mówi Joanna Affre.
Na podstawie ustawy private enforcement przedsiębiorcy i klienci, którzy ponieśli straty wskutek działań ograniczających konkurencję, będą się mogli domagać w sądzie rekompensaty od firmy, która stosowała takie praktyki. Do tej pory było to bardzo trudne. Po pierwsze, poszkodowany musiał udowodnić przed sądem, że doszło do naruszenia konkurencji. Po drugie, musiał jasno wykazać, że odniósł przez to szkodę (np. finansową), a pomiędzy tymi zdarzeniami zachodził związek przyczynowo-skutkowy. Dlatego takich spraw było niewiele, a poszkodowanym rzadko udawało się wywalczyć odszkodowanie.
– Ustawa ma to uprościć. Wprowadza domniemanie, że naruszenie prawa konkurencji to czyn, który wyrządza szkodę. Przedsiębiorca dotknięty kartelem nie będzie musiał już wykazywać związku przyczynowego między nieprawidłowym działaniem innej firmy a swoją szkodą. Poza tym ustawa wprowadza szereg ułatwień procesowych, które pozwalają sądom okręgowym zwracać się m.in. do organów antymonopolowych o przedstawianie środków dowodowych, które znajdują się w posiadaniu prezesa UOKiK – mówi Joanna Affre.
Roszczenia odszkodowawcze będą rozpatrywać sądy okręgowe. Te mogą się zaś zwracać do prezesa UOKiK o pomoc w ustaleniu wysokości szkody, która wystąpiła przez naruszenie przepisów o ochronie konkurencji.
– Do tej pory prezes UOKiK nie zajmował się wyliczaniem wysokości szkód. Jest to ciekawe dla prawników i ekonomistów i stwarza duże pole do popisu dla biegłych, którzy będą się zajmować tymi zagadnieniami – mówi Joanna Affre.
Adwokat zauważa, że istotnym elementem ustawy private enforcement, który ułatwi dochodzenie roszczeń, jest też przyjęcie założenia, że odpowiedzialność uczestników kartelu jest solidarna, a wszystkie uczestniczące w nim firmy są odpowiedzialne za wyrządzoną szkodę.
Nowe przepisy znajdą zastosowanie tylko w sprawach, w których do naruszenia konkurencji doszło już po ich wejściu w życie. Natomiast jeżeli do naruszenia konkurencji doszło przed 27 czerwca br., stosowane będzie dotychczasowe prawodawstwo.
– Na razie nie ma jasnych prognoz dotyczących tego, jak szeroko stosowane będą te przepisy. Wiele zależy od tego, jak ukształtuje się praktyka, jak sądy podejdą do nowej ustawy oraz jak wykorzystają to nowe narzędzie. Patrząc na inne kraje członkowskie, w których obowiązuje podobne prawo, widać, że istnieje tendencja do przekierowywania takich postępowań do tych jurysdykcji, w których przepisy działają sprawniej, takich jak Holandia czy Wielka Brytania – mówi adwokat Joanna Affre.
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-24: Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.