Mówi: | Jarosław Tworóg |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji |
Nowa ustawa może wykluczyć chińskie firmy technologiczne z polskiego rynku. To zahamuje wymianę handlową i rozwój polskiego przemysłu
Projekt zmiany ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, który jest w tej chwili na etapie konsultacji, może wykluczyć z polskiego rynku chińskie firmy technologiczne. – Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie w obecnym kształcie, spotkałoby się to z pewnymi retorsjami ze strony Chin, co z kolei na pewno zaszkodziłoby polskiej gospodarce – mówi Jarosław Tworóg, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Jak wskazuje, projektowane przepisy stoją też w sprzeczności z przepisami o wolnym handlu i prawem międzynarodowym. Dodatkowo tak poważne zmiany na rynku mogą wiązać się z opóźnieniem we wdrażaniu technologii 5G, co z kolei przełoży się na mniejszą konkurencyjność polskiego przemysłu.
– Projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa wzbudza wiele emocji. Konsultacje wciąż trwają, ale ta ustawa jest bardzo kontrowersyjna i jest szereg różnych opinii na jej temat. Dla Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji ważne jest to, żeby wykonanie tej ustawy było merytoryczne, a trudno to oceniać na tym etapie. Jednak szereg jej zapisów musi budzić niepokój, szczególnie tych, które mają ewidentnie polityczny charakter – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Tworóg.
Ustawa o KSC to pierwszy w Polsce akt prawny dotyczący obszaru cyberbezpieczeństwa, który obowiązuje od połowy 2018 roku. Ministerstwo Cyfryzacji szykuje właśnie jej nowelizację, która będzie mieć duży wpływ na wdrażanie w Polsce sieci 5G oraz wybór dostawców infrastruktury i oprogramowania dla nowego standardu telekomunikacyjnego.
Projekt, którego publiczne konsultacje zostały wydłużone z wcześniej ustalonych 14 dni, wzbudził duże kontrowersje. Eksperci, przedsiębiorcy i stowarzyszenia branżowe wskazują, że wprowadza on niejasne kryteria wyboru dostawców, których oceny ma dokonywać Kolegium ds. Cyberbezpieczeństwa. Ocena ma uwzględniać trzy stopnie ryzyka, jakie wiąże się z danym dostawcą: wysokie, umiarkowane lub niskie. To pierwsze jest przewidziane dla firm, które zostaną uznane za poważne zagrożenie dla krajowego cyberbezpieczeństwa, co oznacza, że zostaną odcięte od kontraktów, a podmioty korzystające z ich usług bądź sprzętu będą musiały pozbyć się ich w ciągu pięciu lat. W procesie oceny dostawców kolegium weźmie pod uwagę takie kryteria jak m.in. prawdopodobieństwo, że dostawca znajduje się pod wpływem państwa spoza UE bądź NATO oraz jakie obowiązuje w tym kraju prawo w zakresie ochrony danych osobowych czy praw człowieka.
– W tej ustawie znalazł się zapis, który wiąże kwestie handlowe z przestrzeganiem praw człowieka. KIGEiT zasadniczo nie zajmuje się sprawami politycznymi, więc mogę tylko ograniczyć się do stwierdzenia, że do tej pory w historii, ilekroć pojawiały się tego typu sankcje, to nigdy nie prowadziły one do poprawy przestrzegania praw człowieka w kraju, którego dotyczyły – mówi wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. – Jeżeli już wiążemy prawa człowieka z polityką gospodarczą i wymianą handlową, to najlepszym wymyślonym dotychczas sposobem na poprawę stanu przestrzegania praw człowieka jest zacieśnianie współpracy międzynarodowej we wszystkich dziedzinach. Natomiast osłabianie relacji gospodarczych i handlowych będzie służyć tylko rosnącej wrogości.
Jarosław Tworóg wskazuje też, że zapisy uzależniające wymianę handlową od przestrzegania praw człowieka w krajach, z których pochodzą dostawcy infrastruktury dla sieci 5G, stoją w sprzeczności z przepisami o wolnym handlu.
– Mamy zasadę równego traktowania podmiotów. Jeżeli jakikolwiek podmiot jest zarejestrowany w Unii Europejskiej, tu prowadzi działalność, sprzedaje określone towary i usługi, to nie może zostać wyeliminowany z tego rynku bez jasnego, dobrze udokumentowanego powodu. Dotyczy to również usługodawców i taka była dotychczas praktyka. Nie bardzo wiem, w jaki sposób chce się połączyć tę ustawę z dotychczasowymi dyrektywami i ich implementacją. Mogą też pojawić się kłopoty ze Światową Organizacją Handlu – mówi.
Zapisy dotyczące przestrzegania praw człowieka w nowelizacji ustawy o KSC wskazują na możliwość wykluczenia z polskiego rynku chińskich firm technologicznych, w tym koncernu Huawei, który jest obecnie jednym z trzech głównych dostawców infrastruktury 5G. Eksperci podkreślają, że to może odbić się na całej wymianie handlowej z Państwem Środka, której wartość w ubiegłym roku sięgnęła 136,5 mld zł.
– Chiny są istotnym partnerem i należy się spodziewać, że jeżeli nowe przepisy wejdą w życie w obecnym kształcie, a mam nadzieję, że tak nie będzie, to spotkałoby się to z pewnymi retorsjami ze strony tego partnera. To z kolei na pewno zaszkodziłoby polskiej gospodarce. Konsekwencje gospodarcze wprowadzenia tej ustawy w życie w ten sposób, czyli eliminując z rynku część dostawców, będą dużo poważniejsze niż tylko wzrost kosztów funkcjonowania operatorów telekomunikacyjnych – wskazuje wiceprezes KIGEiT.
Ten wątek także jest podnoszony przez obserwatorów rynku. Rezygnacja ze stosowania urządzeń dostawców, którzy zostaliby wykluczeni z kontraktów, wiązałaby się z wielomilionowymi nakładami. Jednak to nie kondycja telekomów martwi ekspertów, lecz całego przemysłu. Tak poważne zmiany dla rynku mogą bowiem pociągnąć za sobą opóźnienie w rozwijaniu sieci 5G.
– Gospodarka w części, w której świadczy usługi i realizuje produkcję, będzie się przestawiać na coś, co się dzisiaj nazywa przemysłowym internetem rzeczy. To spowoduje tak głęboką restrukturyzację funkcjonowania zakładów przemysłowych, że prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch lat 90 proc. zakładów przestanie funkcjonować, bo nie będą zdolne przejść na nowe technologie. Z całą pewnością opóźnienie dostępności technologii 5G w warstwie przemysłowej, a do tego te zmiany prowadzą nieuchronnie, spowoduje spowolnienie technologiczne rozwoju przemysłu we wszystkich warstwach. W związku z tym spadnie konkurencyjność naszej gospodarki i obniży się tempo wzrostu PKB – prognozuje Jarosław Tworóg.
Ocenia, że dużą zaletą tej ustawy jest sam fakt, że wzbudziła medialny szum, dzięki czemu temat cyberbezpieczeństwa przedarł się do publicznej świadomości. Jednak przepisy kładą zbyt duży nacisk na regulowanie rynku telekomunikacyjnego, który jest mocnym ogniwem systemu cyberbezpieczeństwa, a zbyt słaby na użytkowników końcowych.
– Najwięcej kłopotów z cyberbezpieczeństwem mamy nie na poziomie operatorów telekomunikacyjnych, tylko na poziomie użytkowników końcowych. To u nich najłatwiej jest złamać bariery bezpieczeństwa, to oni mają najmniejsze kompetencje dotyczące ochrony. Ustawa nie chroni i nie interesuje się specjalnie sprzętem użytkownika końcowego. Zajmuje się przede wszystkim bezpieczeństwem w zakresie operatorów telekomunikacyjnych, którzy są akurat najpewniejszym elementem tego całego złożonego systemu cyberbezpieczeństwa – podkreśla wiceprezes KIGEiT.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.