Newsy

Od stycznia większe uprawnienia rady wierzycieli. Będą mieli realny wpływ na postępowanie restrukturyzacyjne

2015-09-30  |  06:40

Nowe prawo restrukturyzacyjne, które wejdzie w życie w styczniu 2016 roku, zwiększy uprawnienia rady wierzycieli, czyli organu reprezentującego wszystkich wierzycieli dłużnika. Rada będzie powoływana na wniosek trzech niewielkich wierzycieli lub jednego większego (ponad 20 proc. wierzytelności), a nie jak dotąd tylko sędzia-komisarz. W ten sposób wierzyciele zyskają realny wpływ na postępowanie restrukturyzacyjne.

Od przyszłego roku zacznie obowiązywać ustawa Prawo restrukturyzacyjne. Zostaną wprowadzone cztery nowe postępowania restrukturyzacyjne w dużej mierze oparte na praktykach międzynarodowych, które mogą pomóc dłużnikowi uniknąć upadłości. Więcej uprawnień będą mieć również wierzyciele, którzy zyskają realny wpływ na tok spraw.

Jedną ze zmian jest na nowo ukształtowana pozycja rady wierzycieli, która po pierwsze będzie musiała być powołana przez sędziego-komisarza na wniosek dłużnika, trzech wierzycieli lub wierzycieli mających odpowiednią sumę wierzytelności. Po drugie, żeby działalność rady nie była sparaliżowana, zostanie wprowadzona instytucja zastępcy członka rady, który będzie mógł głosować w jego zastępstwie – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Adam Miłosz, radca prawny i partner w kancelarii Galt.

Dotychczas rada była powoływana na wniosek sędziego-komisarza, który miał też prawo wskazywać i odwoływać jej członków. Od przyszłego roku to wierzyciele będą mieli wpływ na jej działanie, a tym samym na tok prowadzenia spraw. Będą też wyrażać zgodę na część działań dłużnika, a wierzyciele niezadowoleni z działań rady będą mogli zaskarżać podejmowane uchwały.

To wentyl bezpieczeństwa, który pozwala wierzycielom kontrolować działania rady – podkreśla ekspert. – Innym bardzo istotnym uprawnieniem rady jest wpływ na to, kto będzie nadzorcą albo zarządcą w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Rada wierzycieli będzie mogła podjąć uchwałę zobowiązującą sąd do zmiany osoby nadzorcy sądowego lub zarządcy.

Jak przekonuje Adam Miłosz, obecnie wierzyciele często nie uczestniczyli w radzie wierzycieli, ponieważ nie widzieli w tym sensu albo po prostu nie były one powoływane.

Rada powinna na pierwszym posiedzeniu przyjąć regulamin działania, który określi tryb posiedzeń, sposób zbierania głosów i zasady współpracy rady z nadzorcą sądowym albo zarządcą oraz dłużnikiem. Istotne jest również to, że decyzje będą mogły być podejmowane przez radę nie tylko na posiedzeniach, lecz także np. mailowo.

Aby zasiadać w radzie, trzeba mieć umocowanie udzielone przez wierzyciela, aczkolwiek warto, żeby taka osoba znała się na prawie upadłościowym i restrukturyzacyjnym, a po drugie, żeby miała uprawnienie do efektywnego podejmowania decyzji – mówi ekspert kancelarii Galt.

Jeśli reprezentant uczestniczący w posiedzeniach rady będzie mógł podejmować decyzje na miejscu i nie będzie od nikogo zależny, jest szansa, że postępowanie będzie się toczyć sprawnie. Dotychczas często zdarzało się, że w radzie zasiadały osoby niedecyzyjne, których jednym zadaniem było przekazywanie informacje do centrali, co znacznie spowalniało proces decyzyjny.

– Jeśli będą to osoby kompetentne, które będą umiały ocenić działania restrukturyzacyjne, dokumenty finansowe i plany biznesowe, to jest szansa, że to instrumentarium, które daje ustawa, się sprawdzi – ocenia Adam Miłosz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.