Mówi: | Arkadiusz Doczyk |
Funkcja: | dyrektor Działu Dydaktyki i Rozwoju Produktów |
Firma: | Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia |
Uczelnie czekają duże zmiany. Będą musiały poradzić sobie m.in. z wprowadzeniem sześciomiesięcznych praktyk
Projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, który minister Jarosław Gowin zaprezentował w ubiegłym tygodniu, wchodzi w etap kilkumiesięcznych konsultacji. Środowisko naukowe pozytywnie oceniło część zawartych w nim propozycji, ale niektóre mogą stanowić duże wyzwanie. Wśród nich jest m.in. wprowadzenie sześciomiesięcznych praktyk i wydłużenie studiów niestacjonarnych. Te uczelnie, które nie poradzą sobie z nową regulacją, mogą zniknąć z rynku.
– Część zaproponowanych rozwiązań będzie wyzwaniem dla uczelni. Dotyczy to chociażby wydłużenia studiów niestacjonarnych czy likwidacji minimum kadrowych i zastąpieniem go koniecznością realizacji co najmniej 50 proc. zajęć przez etatowych pracowników. Nie są to zmiany rewolucyjne. Jednak wiele uczelni – w szczególności niepublicznych – będzie musiało dość mocno i gruntownie przebudować sposób funkcjonowania, żeby się do nich dostosować – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Arkadiusz Doczyk, dyrektor działu dydaktyki i rozwoju produktów w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia.
Na Narodowym Kongresie Nauki, który odbywał się w ubiegłym tygodniu w Krakowie, minister Jarosław Gowin przedstawił założenia nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce. Kierowany przez niego resort pracował nad tym projektem przez ostatnie półtora roku. Zmiany odczują zarówno uczelnie publiczne, jak i niepubliczne.
– Na rynku szkolnictwa niepublicznego ta ustawa wprowadzi bardzo wiele zmian, które mogą spowodować, że uczelni będzie trochę mniej. Odejście od minimum kadrowych na rzecz realizacji co najmniej 50 proc. zajęć dydaktycznych przez etatowych pracowników na pewno będzie wyzwaniem i spowoduje, że uczelnie będą musiały przykładać jeszcze większą wagę do tego, kogo zatrudniają i kogo proponują studentom do prowadzenia zajęć – uważa Arkadiusz Doczyk.
Problematyczne dla uczelni niepublicznych może się okazać też wydłużenie studiów niestacjonarnych. Zdaniem ekspertów część z nich może próbować obejść ten przepis.
– Idea zmiany w ustawie była taka, żeby studenci mieli dłuższy czas na nabycie tych samych umiejętności, które nabywa student studiów stacjonarnych. Wydłużenie czasu studiowania będzie zwiększało koszty. Dlatego spodziewałbym się, że część uczelni może dość nowatorsko i innowacyjnie potraktować ten obowiązek. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że część uczelni niepublicznych będzie starała się niejako ominąć ten przepis i nie dokona jakichkolwiek zmian w programie, tylko rozłoży w dłuższym czasie tę samą liczbę zjazdów – mówi Arkadiusz Doczyk. – Także sześciomiesięczne praktyki będą ogromnym wyzwaniem dla uczelni publicznych i niepublicznych, ponieważ jest to wydłużenie praktyk jeszcze raz w stosunku do tego, co obowiązuje dzisiaj.
Wśród najważniejszych propozycji tzw. ustawy 2.0. jest m.in. poszerzenie autonomii uczelni wyższych, podzielenie ich na akademickie i zawodowe, przywrócenie egzaminów wstępnych na studia oraz stworzenie nowego modelu kształcenia doktorantów. Ustawa ma uprościć i zmniejszyć liczbę przepisów i rozporządzeń, integrując w całość dotychczas obowiązujące prawo o szkolnictwie wyższym, o stopniach i tytule naukowym oraz ustawę o kredytach i pożyczkach studenckich. Najbliższe miesiące MNiSW poświęci na konsultacje projektu. Zgodnie z harmonogramem resortu reforma ma wejść w życie w 2018 roku.
– Ten projekt ustawy i sposób jej procedowania jest odmienny od dotychczasowych. Proces konsultacji trwał wiele miesięcy, także najbliższe miesiące będą poświęcone konsultacjom społecznym. W tej ustawie nowością jest to, że okres wdrożenia nowych przepisów jest rozciągnięty na blisko 10 lat, a rewolucyjne zmiany mają wchodzić stopniowo tak, aby uczelnie miały czas na dostosowanie się do zaproponowanych przepisów – zauważa Arkadiusz Doczyk.
W ministerialnym projekcie przewidziano katalog kar dla uczelni – w szczególności tych, które kształcą odpłatnie – za nieprzestrzeganie nowych przepisów. Ministerstwo będzie mogło nałożyć taką karę również wtedy, kiedy uczelnia nie wyda dyplomów w terminie.
Zdaniem eksperta prawdziwie rewolucyjne zmiany resort szykuje w obszarze nauki. Zawarte w projekcie ustawy 2.0 propozycje zakładają m.in. wprowadzenie nowego modelu kształcenia doktorantów i likwidację niestacjonarnych studiów doktoranckich, które zostaną zastąpione przez szkoły doktorskie. Wprowadzony ma też zostać powszechny system stypendialny dla doktorantów. Nowa ustawa zniesie też obowiązek habilitacji i wprowadzi duże zmiany w systemie ewaluacji jednostek naukowych.
– W obszarze nauki nastąpi dość duża rewolucja ze względu na to, że wprowadza się zarówno nową kategorię naukową, jak i nowy sposób ewaluacji działalności naukowej na uczelni. To jest rzeczywiście ogromna zmiana w stosunku do dotychczasowego sposobu funkcjonowania nauki – ocenia dyrektor działu dydaktyki i rozwoju produktów w Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia.
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-24: Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.