Mówi: | Karol Tatara |
Funkcja: | radca prawny, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny |
Firma: | prodziekan ds. legislacji Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych |
Z uproszczonej restrukturyzacji w czasie pandemii skorzystało już ponad 700 przedsiębiorców. 60 proc. postępowań zakończyło się układem z wierzycielami
Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne wprowadziła tymczasowo tarcza antykryzysowa 4.0 jako wsparcie dla małych i średnich firm w czasie pandemii COVID-19. Procedura ułatwia podjęcie negocjacji z wierzycielami bez konieczności otwierania postępowania przez sąd. Z tej możliwości skorzystało już ponad 700 firm, głównie mikroprzedsiębiorcy i gospodarstwa rolne. Większość tych spraw zakończyła się układem z wierzycielami i czeka na zatwierdzenie przez sąd. Popularność i duża skuteczność uproszczonego postępowania spowodowały, że w pracach nad nowelizacją prawa restrukturyzacyjnego uwzględniono wejście tej procedury na stałe do systemu. Ustawa czeka na rozpatrzenie w Senacie, który zajmie się nią na najbliższym posiedzeniu w przyszłym tygodniu.
Uproszczona restrukturyzacja ma charakter tymczasowy. Zgodnie z tarczą 4.0. można z niej skorzystać do 30 czerwca tego roku. Umożliwia ona dłużnikowi podjęcie negocjacji z wierzycielami bez konieczności formalnego otwierania postępowania przez sąd, ale z jednoczesną ochroną przed egzekucją prowadzoną przez wierzycieli. Uproszczona restrukturyzacja nie zastępuje dotychczasowych rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych, ale jest szybsza i łatwiejsza.
– Obecnie jest zdecydowanie najbardziej popularnym postępowaniem. Od 1 lipca ubiegłego roku skorzystało z niej ponad 700 przedsiębiorców, co stanowi 80 proc. wszystkich otwartych restrukturyzacji. Jest skuteczna, bo w ponad 60 proc. przypadków zawarto układ, czyli połowa sukcesu została już osiągnięta, i czeka on na zatwierdzenie przez sąd. W większości przypadków sądy zatwierdzają układy, tylko w dwóch przypadkach tego odmówiły – przytacza statystyki w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karol Tatara, radca prawny, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny i prodziekan ds. legislacji Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych.
Co istotne, dziś na zatwierdzenie układu przez sąd trzeba czekać dziewięć miesięcy, czyli ponad dwa razy dłużej niż trwa samo postępowanie. Zgodnie z ustawą musi się ono bowiem zakończyć w ciągu czterech miesięcy.
Z nowego postępowania mogą skorzystać wszystkie podmioty, które mają tzw. zdolność restrukturyzacyjną. W dużym uproszczeniu są to przedsiębiorcy, czyli osoby fizyczne, osoby prawne lub tzw. jednostki organizacyjne prowadzące we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Najczęściej z uproszczonych postepowań restrukturyzacyjnych korzystali mikroprzedsiębiorcy, czyli jednoosobowe działalności gospodarcze oraz gospodarstwa rolne. Stanowią oni ponad połowę wszystkich przypadków. W gronie korzystających są także podmioty działające w innych formach – spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki osobowe czy akcyjne. Skorzystały z nich takie duże i znane firmy jak Rafako czy Sfinks.
– To postępowanie zdecydowanie jest najprostszym i najszybszym postępowaniem restrukturyzacyjnym, dlatego że otwiera je nie sąd, tak jak w przypadku restrukturyzacji sądowej, ale sam przedsiębiorca z udziałem doradcy restrukturyzacyjnego. To też przekłada się na niższe koszty i krótszy czas trwania. Według ustawy uproszczone postępowanie trwa cztery miesiące, po których następuje etap sądowy. Co najważniejsze, daje ono pełną ochronę przed wszczynaniem egzekucji, przed zajmowaniem rachunków dłużnika oraz ochronę przed kontrahentami, czyli przed wypowiadaniem umów. Na to musi wyrazić zgodę nadzorca układu – wyjaśnia Karol Tatara.
Jego zdaniem to rewolucyjna zmiana w polskim systemie restrukturyzacyjnym i upadłościowym, bo do tej pory dominowała restrukturyzacja sądowa. Tymczasem okazało się, że skuteczność uproszczonej procedury wynosi 60 proc. zawieranych układów i jest znacznie wyższa od skuteczności dotychczasowych postepowań sądowych, która wynosi ok. 20 proc.
– Postępowanie uproszczone powinno już na stałe wejść do polskiego systemu restrukturyzacyjnego i wydaje się, że tak się stanie w związku z procedowaną zmianą ustawy Prawo restrukturyzacyjne. Nowelizacja została już uchwalona przez Sejm i będzie procedowana w Senacie – zauważa przedstawiciel Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych.
Przepisy wprowadzające uproszczoną restrukturyzację do polskiego porządku prawnego zostały ujęte w nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych oraz niektórych innych ustaw. Zmiany nie polegają na bezpośrednim przeniesieniu przepisów z tarczy 4.0 do ustawy Prawo restrukturyzacyjne. Mają na celu modyfikację obecnego postępowania o zatwierdzenie układu. Dzięki temu wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego z ochroną przed wierzycielami będzie możliwe bez udziału sądu przy spełnieniu określonych warunków. Podobnie jak w tarczy 4.0 postępowanie ma trwać co najwyżej cztery miesiące.
– Niepotrzebnie z tego postępowania zostali wykluczeni emitenci obligacji. W wielu przypadkach dłużnicy są już pozbawieni finansowania bankowego, nie mają zdolności kredytowej i uciekają się do emisji obligacji. Niestety zgodnie z obecnymi przepisami oni nie mogą skorzystać z uproszczonej formy restrukturyzacji. Zgłosiliśmy już odpowiednią poprawkę i czekamy na rezultat – podkreśla Karol Tatara.
Czytaj także
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-21: Branża budownictwa kolejowego w trudnej sytuacji po dwuletnim wyhamowaniu zamówień. W tym roku spodziewa się ożywienia i uruchomienia dużej liczby przetargów
- 2024-02-15: Resort infrastruktury weryfikuje kluczowe inwestycje infrastrukturalne. Będą zmiany w Krajowym Planie Kolejowym
- 2024-01-23: Inflacja spada, ale wciąż jest na podwyższonym poziomie. Pod znakiem zapytania pozostaje kwestia likwidacji tarcz antyinflacyjnych
- 2024-01-05: Szereg nowych przetargów w planach PKP Intercity na 2024 rok. W realizacji strategii taborowej mogą pomóc środki z UE
- 2024-01-05: Najpilniejszym zadaniem gospodarczym jest przywrócenie przejrzystości w finansach publicznych. Potrzebna też strategia zwiększania inwestycji i innowacyjności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.