Mówi: | Jolanta Piasecka |
Funkcja: | ekspert rynku zarządzania wierzytelnościami |
Firma: | dyrektor departamentu sprzedaży i marketingu Intrum Justitia |
Postawa dłużników się zmienia. Rzadziej ignorują wezwania do spłaty zadłużenia
Polacy przekonują się do tego, że zaległe długi warto spłacać. Firmom windykacyjnym łatwiej niż jeszcze kilka lat temu namówić dłużnika do ustalenia dogodnego dla niego i możliwego do przeprowadzenia planu spłaty zadłużenia. Według spółki Intrum Justitia najtrudniejsza jest windykacja niewielkich pożyczek przyznawanych przez telefon. Są one wysoko oprocentowane, a dłużnicy bardzo często nie mają żadnego majątku.
– Polacy zaciągają takie same pożyczki, jak społeczeństwa w innych krajach rozwiniętych – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jolanta Piasecka, dyrektor departamentu sprzedaży i marketingu w Intrum Justitia, firmie, która świadczy usługi zarządzania należnościami finansowymi. – Są to zadłużenia w bankach, pożyczki długoterminowe, a także zaległości w opłatach za telefon czy energię elektryczną.
Z ostatniego raportu InfoDług firmy BIG InfoMonitor wynika, że łączne zadłużenie Polaków na koniec września br. wynosiło 41,55 mld zł. Większość osób, które nie regulują swoich zobowiązań, jest winna stosunkowo niskie kwoty. Dług prawie 67 proc. z nich wynosi nie więcej niż 5 tys. zł.
– Spłacalność długów zależy m.in. od przedawnienia, czyli od tego, jak stary jest dług, a także od tytułu, z którego wynika – tłumaczy Piasecka. – Inaczej spłacany jest jeden, miesięczny abonament telefoniczny w niewielkiej wysokości, a zupełnie inaczej duży kredyt bankowy, który już jest wypowiedziany.
Bardzo trudnym sektorem do windykacji, jak wskazuje Piasecka, są udzielane od kilku lat szybkie pożyczki na telefon.
– To z reguły niewielkie zadłużenia, ok kilkuset złotych, natomiast widać, że osoby te naprawdę nagle potrzebowały dofinansowania w niewielkiej wysokości – precyzuje Jolanta Piasecka. – Z racji tego, że są to usługi pozabankowe, korzystają z nich ludzie w najtrudniejszej sytuacji finansowej, często w ogóle nie mający zdolności kredytowej.
Według BIG InfoMonitor 93,8 proc. Polaków reguluje jednak swoje zobowiązania w terminie. Do grupy podwyższonego ryzyka zostało zaliczonych 2,378 mln osób. Było to o 2,3 proc. mniej niż pod koniec drugiego kwartału br.
– Najgorsze co mogą zrobić osoby obciążone długiem, to ignorowanie wierzyciela i niekontaktowanie się z firmą windykacyjną – uważa Piasecka. – Ludzie często uważają, że kiedy nie odbiorą telefonu, nie odpowiedzą na pismo, problem sam się rozwiąże. Zalecamy kontakt, negocjacje, dyskusje. Z każdym można się dogadać, np. rozłożyć zadłużenie na raty. Natomiast unikanie kontaktu to krótka droga do sądu, a następnie egzekucji komorniczej. Wtedy zadłużenie jest dużo, dużo wyższe.
Zdaniem ekspertki rynku wierzytelności Polacy jednak rzetelniej niż jeszcze kilka lat temu podchodzą do kwestii spłaty zaciągniętych długów.
– Jeszcze parę lat temu więcej było osób „sprytnych” – zauważa Jolanta Piasecka. – Zawsze pokutował mit, że skoro zadłużenie jest niewielkie, to nie trzeba go spłacać. Gdy procesy sądowe, egzekucyjne weszły na poziom masowy, postawa dłużników się zmieniła. Dziś zdają sobie oni sprawę z tego, że firma windykacyjna nie tylko mówi, że pójdzie do sądu czy przeprowadzi egzekucję, lecz także to robi.
Czytaj także
- 2024-03-27: Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
- 2024-02-21: W lutym spodziewany jest projekt zmian w podatku Belki. Kwota wolna od tej daniny mogłaby być zachętą do inwestowania
- 2024-01-26: W tym roku WOŚP zagra dla oddziałów pulmonologicznych. Zakupiony sprzęt wesprze diagnostykę i leczenie chorób płuc
- 2024-01-24: Przedsiębiorcy patrzą w przyszłość z większym optymizmem. W mniejszym stopniu przeszkadza im niepewność gospodarcza
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2024-01-09: Tomasz Kammel: Wkrótce będę realizował pewien projekt związany z edukacją dzieci. Chodzi o to, by już dziś mogły się one rozwijać pod kątem kompetencji przydatnych w przyszłości
- 2024-01-18: Coraz większa świadomość ekologiczna Polaków. Prawie połowa zapłaciłaby więcej za „zielony” dom czy mieszkanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.