Newsy

Przedsiębiorcom nad Wisłą wciąż nie jest łatwo. Polska na 14. miejscu wśród europejskich państw z najbardziej skomplikowanymi przepisami dla biznesu

2020-08-11  |  06:30
Mówi:Joanna Romańczuk
Funkcja:dyrektor regionalny na Polskę i Ukrainę
Firma:TMF Group
  • MP4
  • Polska znalazła się na 34. miejscu na świecie i 14. w Europie wśród państw posiadających najbardziej złożone przepisy regulujące prowadzenie biznesu – wynika z najnowszej edycji rankingu „Global Business Complexity Index 2020”. Względem ubiegłego roku oznacza to awans odpowiednio o 13 i 4 pozycje, ale eksperci TMF Group podkreślają, że wynika to tylko ze zmian w innych krajach i metodologii badania. W Polsce nie zaszły w tym czasie istotne zmiany, które poprawiłyby warunki dla biznesu. Przedsiębiorcy wciąż skarżą się na te same bolączki, jak niestabilność systemu prawnego, przewlekłość postępowań sądowych i administracyjnych czy niespójne przepisy.

    – Otoczenie prawne i łatwość prowadzenia działalności gospodarczej to jedno z kryteriów, które przedsiębiorcy biorą pod uwagę, podejmując decyzję o inwestowaniu w Polsce czy innym kraju. Chcą mieć świadomość, że zainwestowane pieniądze będą bezpieczne, a środowisko biznesowe – przewidywalne. Im mniej tej pewności, tym mniejszy apetyt na takie inwestycje – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Romańczuk, dyrektor generalna TMF Group na Polskę i Ukrainę.

    TMF Group, globalna firma dostarczająca nowoczesne usługi dla biznesu, cyklicznie publikuje raport „Global Business Complexity Index”, w którym analizuje warunki dla prowadzenia biznesu w poszczególnych krajach Europy i świata. Ranking uwzględnia około 250 różnych kryteriów, takich jak m.in. czas potrzebny na założenie firmy, koszty prowadzenia działalności, zawiłość procedur podatkowych czy regulacje dotyczące świadczeń pracowniczych. W tegorocznej edycji raportu Polska znalazła się na 34. miejscu na świecie wśród państw posiadających najbardziej złożone przepisy regulujące prowadzenie biznesu. W Europie natomiast uplasowała się w samym środku stawki – na 14. pozycji.

     Względem zeszłego roku awansowaliśmy o 13 oczek w rankingu globalnym i o 4 w europejskim. Jednak jest to tylko pozorny awans, ponieważ nie wynika on ze zmian w polskim systemie prawnym, ale z faktu, że w innych krajach sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała. W kwestii łatwości prowadzenia biznesu w Polsce niestety nic się nie poprawiło – przedsiębiorcy nadal mają te same trudności co w poprzednich latach – tłumaczy Joanna Romańczuk.

    Jak podkreśla, na pozycję Polski w tegorocznym rankingu wpłynęły m.in. niestabilność systemu prawnego. Częste i szybkie zmiany przepisów, z krótkim vacatio legis, powodują, że przedsiębiorcy nie mają czasu się do nich przygotować.

     Brak stabilności systemu prawnego oznacza też zwiększone koszty prowadzenia działalności – mówi dyrektor generalna TMF Group na Polskę i Ukrainę.

    Przedsiębiorcy w Polsce skarżą się również na przewlekłość postępowań – zarówno sądowych, jak i administracyjnych. Kolejne bolączki to m.in. duża liczba przepisów, rozbudowane obowiązki sprawozdawcze i złożoność kwestii związanych z zatrudnieniem i zwalnianiem pracowników.

    – Kolejny czynnik to stosowanie prawa. W naszym ustawodawstwie dużo jest klauzul generalnych, które dają swobodę interpretacji organom administracji, co z kolei przekłada się na to, że ich decyzje często są ze sobą niespójne. Wszystkie te elementy przekładają się później na doświadczenie przedsiębiorców – wyjaśnia Joanna Romańczuk.

    Dyrektor generalna TMF Group na Polskę i Ukrainę wskazuje też, że z perspektywy inwestorów zagranicznych ważna jest łatwość zarejestrowania nowego przedsiębiorstwa. W Polsce trwa to minimum dwa miesiące od momentu założenia spółki do czasu, kiedy faktycznie jest ona w stanie prowadzić skuteczną działalność operacyjną. W państwach, które znalazły się na czele rankingu, ten proces trwa dużo krócej, ok. dwóch–trzech tygodni.

     Przedsiębiorca zagraniczny, aby mógł skutecznie zarejestrować w Polsce działalność gospodarczą lub spółkę, najczęściej z ograniczoną odpowiedzialnością, musi przedstawić oryginały dokumentów wraz z tłumaczeniami przysięgłymi. Często też wymagane jest osobiste stawiennictwo w urzędach, co z perspektywy inwestorów zagranicznych nie tylko wydłuża cały proces, ale znacząco też podnosi koszty rozpoczęcia działalności – mówi. – Z drugiej strony Polska jest jedną z najbardziej atrakcyjnych w Europie lokalizacji dla inwestorów zagranicznych. Jesteśmy dużym krajem o ogromnym potencjale i trzeba więcej mówić o uproszczeniu wymogów prowadzenia działalności gospodarczej, żeby przyciągnąć więcej inwestorów, którzy będą budować tutaj swoje firmy.

    Według „Global Business Complexity Index 2020” w Europie najbardziej przyjazne państwa dla biznesu to Dania, Holandia i Irlandia. Z kolei działalność gospodarczą najtrudniej prowadzić w Grecji, Francji i Belgii.

    Wśród naszych bezpośrednich sąsiadów to Czechy i Rosja mają zdecydowanie trudniej pod względem łatwości prowadzenia działalności, z kolei Niemcy są dużo przed nami – mówi Joanna Romańczuk.

    W skali globalnej liderami w budowaniu przyjaznego środowiska biznesowego są Curaçao (terytorium zależne Holandii), Stany Zjednoczone, Jamajka i Dania. Na przeciwległym biegunie znalazły się natomiast Indonezja, Brazylia, Argentyna i Boliwia.

    Więcej na temat
    Infrastruktura Branża morskiej energetyki wiatrowej czeka na nowe przepisy. Mogą one doprowadzić do stworzenia 34 tys. etatów przy budowie farm na Bałtyku Wszystkie newsy
    2020-08-11 | 06:20

    Branża morskiej energetyki wiatrowej czeka na nowe przepisy. Mogą one doprowadzić do stworzenia 34 tys. etatów przy budowie farm na Bałtyku

    W nadchodzących latach na Bałtyku ma nastąpić boom inwestycyjny, a prąd z pierwszych farm wiatrowych ma popłynąć ok. 2025 roku. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej ma
    Serwis specjalny
    #BatalieBiznesu
    Poprawia się kondycja finansowa małych i średnich przedsiębiorstw. Powrót koniunktury możliwy jednak najwcześniej w połowie 2021 roku
    2020-07-31 | 06:25

    Poprawia się kondycja finansowa małych i średnich przedsiębiorstw. Powrót koniunktury możliwy jednak najwcześniej w połowie 2021 roku

    Pakiety pomocowe dla firm i odmrożenie gospodarki sprawiły, że stopniowo poprawia się sytuacja mikro-, małych i średnich firm. Podobnie jak ich nastroje. Wskaźnik Barometru
    Prawo Ruszają konsultacje projektu ws. estońskiego CIT-u. 200 tys. firm będzie mogło skorzystać z maksymalnie uproszczonych zasad
    2020-07-28 | 06:30

    Ruszają konsultacje projektu ws. estońskiego CIT-u. 200 tys. firm będzie mogło skorzystać z maksymalnie uproszczonych zasad

    Jak długo przedsiębiorca będzie rozwijał firmę, tak długo nie będzie musiał płacić podatku CIT – to główna zasada nowego rozwiązania, które zacznie

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie

    Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.

    Ochrona środowiska

    Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje

    W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.

    Transport

    Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora

    Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.