Mówi: | Bartosz Urbaniak |
Funkcja: | dyrektor zarządzający ds. agrobiznesu i MSP |
Firma: | Bank BGŻ |
Konsumenci coraz bardziej interesują się dobrym jedzeniem. Bardzo dobre perspektywy dla agrobiznesu
Żywność dla konsumentów staje się coraz ważniejsza. Przybywa telewizyjnych programów kulinarnych, poświęconych żywieniu wydawnictw, portali i serwisów internetowych, a oferta w sklepach jest coraz bardziej wyszukana. Na rynku oprócz wielkich koncernów urozmaicających ofertę, rośnie udział drobnych producentów wytwarzających coraz bardziej wyszukane artykuły. Perspektywy agrobiznesu są bardzo dobre.
– Nie jest to taki wyłącznie urzędowy optymizm, ale wynikający również z kilkunastoletniej już obserwacji rynku – przekonuje Bartosz Urbaniak, dyrektor zarządzający ds. agrobiznesu, małych i średnich przedsiębiorstw, Banku BGŻ. – Oczywiście wszyscy, tak jakby kontekstowo, patrzą dzisiaj głównie na embargo rosyjskie. Natomiast widzę, że to embargo jest po prostu jednym z wielu zjawisk, które na rynku miały miejsce.
W ostatnich miesiącach krajowy rynek produkcji żywności miał do czynienia z wieloma tego rodzaju mniejszymi i większymi kryzysami.
– Przechodziliśmy przez ptasią i świńską grypę, kwestie związane z solą – przypomina Urbaniak. – Natomiast widzimy także, że rynek się rozwija, a w Polsce produkuje się coraz więcej żywności wyższej jakości.
Ma to związek ze zmianami zachodzącymi po stronie konsumenta. Budzi się kultura jedzenia: ludzie interesują się żywnością, programy kulinarne w telewizji są coraz popularniejsze, konsumenci o nich rozmawiają. Żywność, jedzenie i agrobiznes stają się na skutek tego coraz popularniejsze.
– Daje to powody do optymizmu, bo jeżeli będziemy w Polsce cenili polską żywność, to są większe szanse na to, że zbudujemy na przykład znak towarowy, który będzie mógł być nową, polską marką eksportową – zauważa Urbaniak.
Swego czasu, jak przypomina Urbaniak, Polacy mieli bardzo dużo estymy do polskiej wódki. Do dzisiaj jest to bardzo dobry towar eksportowy.
– Jak zapytać Polaka za granicą o wódkę, to ta krajowa oczywiście od razu budzi w nim dumę – mówi Bartosz Urbaniak. – Teraz pora zbudować jeszcze kilka innych, najlepiej właśnie takich uniwersalnych, znaków jakości. Żebyśmy byli dumni także z polskich kiełbas, sera, warzyw i owoców, bo czasami zdarza się, że one mają dużo lepszą opinię za granicą niż w Polsce. Liczę na to, że rozwój rynku będzie podążał właśnie w tym kierunku i wykorzystamy pozytywną falę zainteresowania społecznego jedzeniem.
Polski rynek żywności, jak zauważa dyrektor zarządzający ds. agrobiznesu banku BGŻ, przechodzi dynamiczne zmiany. Już nie tylko aktywne są na nim duże korporacje, takie jak Animex czy Sokołów, lecz także małe i średnie podmioty produkujące bardziej wyszukane artykuły i prezentujące odmienne strategie. Jak niedawno w rozmowie z agencją Newseria Biznes przekonywał Sylwester Strużyna, prezes zarządu handlującej produktami ekologicznymi spółki Bio Planet, krajowy rynek artykułów ze znakiem bio do 2022 roku powinien rosnąć o 20 proc. rocznie.
– Mniejsze firmy wchodzą na rynek i mówią: my robimy towar trochę inny, bardziej rzemieślniczy, w który jest włożone serce, dużo pracy, pomysłu, oryginalna receptura i ten rynek zdobywają – zauważa Bartosz Urbaniak z banku BGŻ. – Oczywiście to są nisze, ale to też bardzo dobrze, bo rynek się urozmaica. To znaczy, że się powiększa, jest coraz więcej miejsca zarówno dla tych, którzy produkują trochę inaczej, jak i dla tych, którzy poszukują czegoś innego, czasami z dodatkową wartością i są gotowi za to zapłacić.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.
Konsument
Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.