Mówi: | Artur Dunin |
Funkcja: | Poseł PO |
Firma: | Członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi |
Prywatyzacja Polskiego Cukru: potrzebne są zabezpieczenia przed wrogim przejęciem
Zgodnie z harmonogramem prywatyzacja plantatorsko-pracownicza Krajowej Spółki Cukrowej powinna zakończyć się w I kwartale przyszłego roku. Teraz spółka czeka na wycenę Skarbu Państwa. Eksperci twierdzą, że przyjętych zasad nie powinno się już zmieniać, tym bardziej, że jest to już kolejne podejście do prywatyzacji cukrowego giganta. Trzeba jednak zabezpieczyć spółkę przed wrogim przejęciem.
Koncepcja prywatyzacji plantatorsko-pracowniczej Krajowej Spółki Cukrowej została uzgodniona w sierpniu ubiegłego roku. Zgodnie z planem prywatyzacja spółki ma nastąpić w dwóch etapach. W pierwszym umorzona zostanie część akcji należących do Skarbu Państwa, w drugim etapie akcje mają być sprzedane pracownikom i współpracownikom (rolnikom, plantatorom) spółki. KSC dofinansuje zakup akcji w formie pożyczek maksymalnie do 20 proc. wartości akcji.
– Dzisiaj są różne pomysły na to [jak zabezpieczyć spółkę przed wrogim przejęciem – red] . Jednym z nich jest to, aby w ciągu spłacania kredytu zaciągniętego na akcje nie można było ich sprzedać poza grupę, która w tej chwili uczestniczy w prywatyzacji. Jest to jeden z elementów, który jest mocno rozważany. Dobrym rozwiązaniem jest okres 7-letni. Wydaje mi się, że to mogłoby pójść w tym kierunku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Artur Dunin, poseł Platformy Obywatelskiej, członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zdaniem ekspertów, istotne jest zabezpieczenie przed wrogim przejęciem, nie tylko z punktu widzenia ochrony interesów pracowników i plantatorów, do których mają trafić akcje spółki, ale również ze względu na uwarunkowania rynkowe. Krajowa Spółka Cukrowa jest jedną z największych spółek cukrowych w Europie i jedną z cenniejszych spółek należących do Skarbu Państwa. Ma 40 proc. udział w krajowym rynku cukru. W ubiegłym roku miała ok. 500 mln zł zysku i po ubiegłorocznej restrukturyzacji ma przed sobą dobre perspektywy rozwoju.
Zagrożenie wrogim przejęciem było powodem przerwania pierwszego podejścia do prywatyzacji, które rozpoczęło się w 2011 roku. Ministerstwo Skarbu Państwa zdecydowało o jego zakończeniu po tym, jak pojawiły się informacje o możliwości przejęcia większych pakietów akcji przez podstawione osoby.
– Wydaje się, że na dłuższy okres zabezpieczenie sprzedaży tylko w gronie plantatorów i pracowników spółki mogłoby być zakwestionowane przez UE, ponieważ każdy może mieć dostęp do spółki, tym bardziej, że jest to spółka Skarbu Państwa, która ma się przekształcić w spółkę plantatorsko-pracowniczą – wyjaśnia Artur Dunin.
Na sprzedaż trafi 480 milionów akcji spółki. Osób uprawnionych jest ok. 18 tysięcy. Ale prawa do zakupu akcji zaczęli też domagać się byli współpracownicy Polskiego Cukru.
– Uważam, że nie wolno już burzyć reguł gry, które zostały przyjęte dużo wcześniej. Włączenie nowej grupy do prywatyzacji byłoby błędem, bo ta prywatyzacja nigdy by nie powstała. Chciałem przypomnieć, że ci plantatorzy, którzy odeszli wcześniej, dostali duże gratyfikacje finansowe za odejście ze spółki – podkreśla parlamentarzysta.
Ważny harmonogram
Zdaniem posła Artura Dunina kwestie prawne to jeden z najtrudniejszych elementów procesu prywatyzacyjnego.
– Jeżeli to się uda przeskoczyć, nie będzie żadnych zahamowań i uwag do harmonogramu prawnego, kwartał przyszłego roku będzie zachowany – uważa członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Harmonogram prywatyzacji zakłada, że w połowie tego roku zostanie zatwierdzony prospekt emisyjny, a jesienią powinny ruszyć zapisy na akcje. Prywatyzacja ma się zakończyć pod koniec I kwartału 2014 roku.
– Dzisiaj oczekujemy na wycenę spółki, żeby Ministerstwo Skarbu Państwa mogło jasno określić, za jaką kwotę te akcje pójdą. Mam nadzieję, że ta wycena nastąpi szybko, tak abyśmy mogli wszyscy na ten temat jeszcze porozmawiać i żeby ta wycena była rzeczywista w stosunku wolnorynkowym – mówi Artur Dunin.
Pracownicy wiedzą, co dobre dla spółki
Zdaniem posła Artura Dunina rozdrobnienie akcjonariatu nie powinno zaszkodzić spółce. Tym bardziej, że podobne modele w koncernach cukrowych funkcjonują z powodzeniem m.in. we Francji czy w Niemczech.
– Są na świecie wypracowane modele, warto z nich skorzystać, nie musimy wyważać otwartych drzwi. Ważne jest to, żeby wybierani byli mądrzy ludzie jako osoby, które będą prowadzić tę spółkę. Czy będzie tylu akcjonariuszy, więcej czy mniej, to naprawdę ma mniejsze znaczenie, ważne jest to, kto prowadzi tę spółkę – twierdzi poseł.
Przyznaje, że dziś spółka jest dobrze zarządzana. Obecnym władzom KSC udało się wyprowadzić spółkę na prostą, dlatego można już myśleć o ekspansji na nowe rynki i w nowe sektory.
– Prezesi mają pomysły na rozwój, na otwarcie się na nowe segmenty rolno-spożywcze i, co jest ważne, otwarcie się na rynki zachodnie, tam warto też istnieć – podkreśla Artur Dunin. – Ludzie, którzy tworzą dzisiaj spółkę pracowniczo-plantatorską, wiedzą, kto dobrze czyni tej spółce. Myślę, że akurat miejsca prezesów nie będą zagrożone, bo faktycznie dobrze działają – dodaje.
Czytaj także
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-19: Polska zwiększa inwestycje w technologie kosmiczne. To element budowania obronności kraju
- 2024-05-16: Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.