Mówi: | Maria Madej |
Funkcja: | menedżerka ds. zmian rynkowych |
Firma: | Stowarzyszenie Otwarte Klatki |
Wielkanocny koszyk coraz częściej bez jajek trójek. Rośnie sprzedaż jajek z chowu bezklatkowego
Polacy deklarują, że częściej sięgają po jajka z chowu bezklatkowego i widać to też w statystykach sprzedażowych sieci handlowych. – Znacząca większość konsumentów, bo ponad 80 proc., uważa, że chów klatkowy nie zapewnia kurom odpowiednich warunków – mówi Maria Madej, menedżerka ds. zmian rynkowych Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Dla sieci handlowych i producentów żywności to dodatkowa motywacja, żeby przyspieszyć proces wycofywania takich jaj ze sprzedaży i użytku. Ponad 35 proc. firm spośród 150, które ogłosiły ten zamiar, już wdrożyło swoje zobowiązania w życie.
– Wielkanoc bardzo kojarzy się z jajkami i przy okazji tych świąt zakup jajek przez Polaków wzrasta. Widzimy, że z roku na rok – mamy takie dane sprzedażowe od sklepów w ramach corocznego badania – sprzedaż jaj z chowu bezklatkowego, czyli zarówno ściółkowych, wolnowybiegowych, jak i ekologicznych rośnie z roku na rok. Wniosek z tego jest taki, że Polacy kupują coraz więcej jajek z chowu bezklatkowego, czyli starają się wybierać produkty, które pochodzą z warunków lepszych dla zwierząt – mówi agencji Newseria Biznes Maria Madej.
Z ubiegłorocznego badania Biostatu wynika, że zdaniem 81 proc. konsumentów hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia. Dlatego też 2/3 badanych uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz takiej hodowli. Nad taką regulacją pracuje Komisja Europejska – wniosek ustawodawczy może się pojawić w III kwartale br., a ewentualny zakaz miałby obowiązywać najpóźniej od 2027 roku.
– Chów klatkowy to jest najgorsza forma hodowli pod względem dobrostanu zwierząt. Jest to forma chowu, w której kury nie mogą swobodnie rozprostować swoich skrzydeł, nie mogą realizować swoich naturalnych potrzeb gatunkowych i ten chów wiąże się dla nich z ogromnym cierpieniem – podkreśla menedżerka ds. zmian rynkowych Stowarzyszenia Otwarte Klatki. – Polacy sięgają po jajka z chowu bezklatkowego z chęci wsparcia poprawy warunków, w jakich żyją zwierzęta, i niechęci do wspierania tych najgorszych form chowu. Chcąc dokonywać bardziej etycznych wyborów, bardziej świadomych, możemy wybierać jajka właśnie z chowów bezklatkowych, czyli ściółkowe, wolnowybiegowe i ekologiczne.
Jak podkreśla, każdy pojedynczy wybór jajek dwójek, jedynek lub zerówek ma znaczenie, bo motywuje do zmian firmy z sektora handlu, przetwórstwa żywności i HoReCa.
– To sygnał dla firm, że warto te jajka z chowu klatkowego wycofywać. Jako konsumenci, dając ten sygnał firmom, sprawiamy, że chcą one wycofywać jajka trójki, z kolei firmy dają kolejny sygnał producentom jaj, którzy patrząc na zmieniający się rynek, na zmieniające się realia, decydują się inwestować w systemy alternatywne, lepsze dla dobrostanu kur, i stopniową rezygnację z chowu klatkowego – wyjaśnia Maria Madej.
Najnowsza, piąta już edycja badania na temat wycofywania „trójek”, przeprowadzona przez stowarzyszenie we współpracy z Fundacją Alberta Schweitzera, wskazuje, że do końca 2022 roku 150 firm działających w Polsce zadeklarowało wycofanie jaj klatkowych ze swojej oferty lub produkcji najpóźniej do 2025 roku. Ponad jedna trzecia z nich już wdrożyła to zobowiązanie w życie. Część z nich zrobiła to wcześniej, niż pierwotnie zakładano. Są wśród nich zarówno producenci dań gotowych, ciast, słodyczy, makaronów, jak i sieci restauracji czy hoteli. Szczególnie silny jest to trend w sieciach handlowych.
– Dziesięć największych sieci handlowych w Polsce jest w procesie wycofywania jaj z chowu klatkowego. Pięć sieci handlu detalicznego i hurtowego już w tym momencie całkowicie wycofało jaja świeże z chowu klatkowego ze swojej oferty i oferuje konsumentom szeroki wybór jaj z chowu bezklatkowego, czyli jaja ściółkowe, które są najbardziej ekonomicznym wyborem, ale też jaja z wolnego wybiegu i z chowu ekologicznego – wymienia ekspertka.
Według danych Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego, przytaczanych przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki, w marcu br. 26,4 proc. kur niosek było utrzymywanych w systemach alternatywnych, czyli ściółkowym, wolnowybiegowym i ekologicznym. W styczniu 2014 roku było to zaledwie niecałe 13 proc., co oznaczało, że ponad 87 proc. kur było hodowanych w klatkach.
Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.