Newsy

Zakaz importu wieprzowiny przez Rosję i inne rynki wschodnie uderza w polską gospodarkę. Straty eksporterów mogą przekroczyć 220 mln euro w skali roku

2014-06-12  |  06:50
Mówi:Wiesław Różański
Funkcja:prezes
Firma:Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego
  • MP4
  • Polscy producenci tracą na rosyjskim embargo na mięso wieprzowe. W ubiegłym roku eksport wieprzowiny do Rosji, Białorusi i Kazachstanu wyniósł 80 tys. ton wyrobów o wartości 220 mln euro. Pod koniec czerwca Rosjanie mają przeprowadzić kontrolę w polskich zakładach, która być może doprowadzi do zniesienia zakazu. Podobne embargo nałożyła na Polskę Ukraina. Ale tu polska dyplomacja już odniosła sukces: wschodni sąsiad otworzy swój rynek na polską wieprzowinę od 17 czerwca.

    Nie możemy już być optymistami. Rynek ukraiński nie przyjmie takich ilości produktów, jakie przyjmował w przeszłości. W ubiegłym roku sprzedaliśmy prawie 19 tys. ton mięsa i jego produktów – mówi Wiesław Różański, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI). – Poza tym ze względu na niski kurs hrywny opłacalność eksportu na ten rynek jest minimalna.

    Pozytywnie ocenia jednak zmianę podejścia wschodnich sąsiadów do polskich firm.

    Sytuacja gospodarcza się zmienia i miejmy nadzieję, że do naszych przyjaciół na Ukrainie będziemy mogli te produkty w dobrych cenach eksportować. Wiemy, że dziś ceny na Białorusi, Ukrainie czy w Rosji są wielokrotnie wyższe niż w Polsce i te produkty są im potrzebne – podkreśla Różański.

    Według Agencji Rynku Rolnego eksport żywca, mięsa, tłuszczów i przetworów wieprzowych w pierwszym kwartale 2014 r. osiągnął 140 tys. ton. To o 7 proc. mniej niż w adekwatnym okresie ubiegłego roku. W związku z rosyjskim embargiem w całej Unii Europejskiej wywieziono w tym czasie za granicę 654 tys. ton produktów wieprzowych – o 9 proc. mniej niż rok wcześniej. Zmalał przede wszystkim eksport na Białoruś (o 75 proc.) i do Rosji (71 proc.). Wzrosła sprzedaż do Korei Południowej – o 91 proc. – i na Filipiny (69 proc.). To jednak rynki mniej chłonne niż rosyjski.

    W 2013 r. sprzedaliśmy na rynki Unii Celnej [Białoruś, Rosja i Kazachstan – red.] 80 tys. ton wyrobów wieprzowych za 220 mln euro. Utraciliśmy duży rynek ze względu na nie do końca zrozumiałe decyzje polityczne – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wiesław Różański.

    Po wprowadzeniu embarga wydawało się, że polskie firmy będą mogły eksportować przetwory z mięsa wieprzowego zgodnie ze specyficznymi warunkami narzucanymi przez stronę rosyjską, ale w kwietniu okazało się, że blokada objęła cały eksport. Problemy hodowców pogłębiły się po tym, jak po odkryciu kolejnych przypadków afrykańskiego pomoru świń importu polskiego mięsa zakazały także inne rynki, np. Ukraina i Chiny.

    Decyzje blokujące eksport zaburzyły światowy rynek. Po pojawieniu się przypadków ASF cena skupu żywca spadła o 1,50 zł na każdym kilogramie. Stracili przede wszystkim hodowcy. Jak podkreśla Różański, to oni są obciążani przez przetwórstwo i handel kosztami związanymi z mniejszą sprzedażą lub niższymi cenami. Sytuacji hodowców i producentów nie sprzyjają również zmieniające się gusta konsumentów.

    Nasza organizacja stoi na straży hodowców. Dlatego wdrażamy system jakościowy, który spowoduje, że rolnicy poczują się bezpiecznie – mówi prezes UPEMI. – Tendencja żywieniowa i gusta konsumenckie w Polsce się zmieniają, spożywamy coraz mniej wieprzowiny. W ciągu ostatnich kilku lat spożycie spadło o blisko 4 kg: z 40 kg do 36 kg. Niestety, to jest sytuacja niekorzystna dla polskich producentów żywca i stąd też mamy określone problemy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

    European Financial Congress 2024

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu

    O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.

    Bankowość

    Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu

    – Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.

    Transport

    CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej

    Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.