Newsy

Zbyt częste jedzenie mięsa zwiększa ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory i choroby układu krążenia. Eksperci zalecają ograniczenie jego spożycia do 0,5 kg tygodniowo

2018-10-11  |  06:15
Mówi:dr inż. Katarzyna Świąder
Funkcja:ekspert ds. żywności
Firma:Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji, SGGW w Warszawie
  • MP4
  • Nadmierne spożycie mięsa, zwłaszcza czerwonego i przetworzonego, istotnie zwiększa ryzyko wystąpienia raka jelita grubego, udaru lub wylewu. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca ograniczenie jego konsumpcji do 0,5 kg tygodniowo. Eksperci podkreślają jednak, że przejście na dietę bardziej roślinną wymaga jednak odpowiednich substytutów mięsa. Rośliny strączkowe, jajka i ryby morskie pomogą uniknąć niedoborów białka. Potrzebne będą również produkty bogate w witaminę B12.

    Mięso to wciąż podstawa polskiego jadłospisu. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w 2017 roku jego spożycie wyniosło blisko 80 kg na jednego mieszkańca kraju. Polacy gustują przede wszystkim w wieprzowinie – roczne spożycie tego mięsa to ok. 40 kg. Na drugim miejscu w preferencjach Polaków znajduje się drób, zjadamy go aż 30 kg rocznie. Tymczasem zgodnie z najnowszymi wytycznymi ekspertów spożywanie mięsa powinno być mocno ograniczane. W opublikowanej dwa lata temu piramidzie żywieniowej znalazło się ono na przedostatnim piętrze.

     Jest bardzo dużo danych naukowych, które wskazują na to, że produkty pochodzenia zwierzęcego mogą stanowić istotny czynnik ryzyka w przypadku najbardziej popularnych chorób cywilizacyjnych, czyli nowotworów, chorób układu krążenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr inż. Katarzyna Świąder, ekspert ds. żywności z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

    Zgodnie z informacjami Światowej Organizacji Zdrowia jedzenie 50 gramów przetworzonego mięsa dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jelita grubego o 18 proc. Wyroby z czerwonego i mocno przetworzonego mięsa należy więc ograniczać na rzecz chudego mięsa drobiowego, np. kurczaka czy indyka.

    Mięso jest źródłem niezbędnych dla prawidłowej pracy organizmu aminokwasów, białka, minerałów oraz witamin, głównie z grupy A, E, C i B. Ograniczanie jego spożycia lub całkowita z niego rezygnacja wymagają więc znalezienia ekwiwalentu bogatego w te składniki odżywcze.

     Osoby, które całkowicie rezygnują z produktów pochodzenia zwierzęcego, muszą stosować zbilansowaną dietę i dostarczać swojemu organizmowi wszelkich składników odżywczych, białka, tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne i witaminy. To jest nie lada wyzwanie, ponieważ zbilansowanie prawidłowej diety wegańskiej wymaga dużego zaangażowania, przede wszystkim dobierania odpowiednich potraw – mówi dr Katarzyna Świąder.

    Szczególnie ważne jest wzbogacenie codziennej diety w produkty będące cennym źródłem białka. Świetnie sprawdzają się tu rośliny strączkowe, takie jak soczewica, fasola, groch oraz soja. W jadłospisie powinny się znaleźć również jajka oraz ryby pochodzenia morskiego, dostarczające kwasów nienasyconych omega-3. Ich regularne spożywanie zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy. Równie istotne jest uzupełnianie niedoborów witaminy B12, pełniącej istotną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego, a występującej głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego.

     Weganie suplementują sobie tę witaminę, natomiast producenci żywności coraz częściej zauważają ten problem i starają się wzbogacać różnego rodzaju produkty o witaminę B12 – mówi dr Katarzyna Świąder. 

    Polacy coraz mocniej interesują się produktami żywieniowymi pochodzenia roślinnego. Wpływają na to nie tylko informacje o szkodliwym oddziaływaniu mięsa na zdrowie człowieka, lecz także moda na świadome odżywianie, zakładająca m.in. eliminację przetworzonych produktów spożywczych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Infrastruktura

    Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

    Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.