Mówi: | Jerzy Owsiak, założyciel i prezes zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Ilirjan Osmanaj, współinicjator akcji #MaskaDlaMedyka Marcin Zientara, kierownik produkcji, Wydział Wtrysku Tworzyw Sztucznych, fabryka VELUX w Gnieźnie dr Dorota Szlosowska, pulmonolog |
Przerobione maski do nurkowania będą chronić pracowników medycznych. Do szpitali w całej Polsce trafi ich w tym tygodniu 10 tys.
Jeszcze w tym tygodniu do szpitali ma trafić 10 tys. masek ochronnych dla medyków. Za pomocą specjalnych adapterów zostały przerobione z masek do nurkowania zakupionych przez WOŚP. W skomplikowaną akcję przystosowania ich do celów ochronnych w jak najkrótszym czasie zaangażowało się wiele polskich firm, które zakończyły cały projekt raptem w 11 dni, uruchamiając masową produkcję adapterów. Dzięki tej akcji społecznej do medyków trafi sprzęt w pełni bezpieczny, łatwy w dezynfekcji i nadający się do użytkowania miesiącami.
Pracownicy służby zdrowia są najbardziej narażeni na kontakt z koronawirusem SARS-CoV-2. Wyposażenie ich w jak największą liczbę środków ochrony osobistej to cel społecznej akcji #MaskaDlaMedyka, która wystartowała w końcówce marca. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy rozwinęła się w ogólnopolską kampanię, do której przyłączyły się setki wolontariuszy – od przedstawicieli politechnik i dużych firm po prywatnych darczyńców i entuzjastów druku 3D.
Korzystając z rozwiązań podpatrzonych m.in. we Włoszech czy w Czechach, osoby zaangażowane w akcję za pomocą specjalnych adapterów przerabiają maski do snorkelingu w maski ochronne dla personelu medycznego. W ostatnich dniach Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy sfinansowała zakup 10 tys. masek, które zostały ekspresowo wyprodukowane przez Decathlon w Polsce.
– Pierwsi wpadli na to Włosi, którzy wymyślili, że trzeba korzystać z tego, co jest dostępne pod ręką. Kiedy nagle zabrakło gogli, stwierdzili, że ten wynalazek rekreacyjny, turystyczny świetnie się do tego nadaje. Taka maska jest bardzo szczelna, więc dobrze zabezpiecza twarz – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jerzy Owsiak, założyciel i prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pojawił się jednak pewien problem: tak duża liczba masek wymagała wyprodukowania adapterów, które umożliwiają normalne oddychanie, i przystosowania ich do celów ochronnych w jak najkrótszym czasie.
– Udało nam się najpierw opracować do nich adapter drukowany, ale miał on taką wadę, że nie nadawał się do pełnej dezynfekcji. Dlatego później musieliśmy zadbać o to, żeby powstał adapter z formy wtryskowej – tłumaczy Ilirjan Osmanaj, jeden z inicjatorów akcji #MaskaDlaMedyka. – Na takim adapterze montujemy filtry medyczne Dar. Co ważne, mają one pełną atestację, co pozwala na ochronę medyków przed zakażeniem.
– To bardzo fajne maski, jednoczęściowe, łatwe w użyciu, dobrze chroniące ratowników i personel medyczny. To ważne, żeby oni mogli później ratować życie, nie przenosząc wirusa z miejsca na miejsce ani z pacjenta na pacjenta – dodaje dr Dorota Szlosowska, pulmunolog.
Organizatorom akcji #MaskaDlaMedyka z pomocą przyszły firmy 3D Lab, Yasa Motors Poland, Andrychowska Fabryka Maszyn Defum i Grupa VELUX. Zaangażowanie i współpraca kilkudziesięciu osób pozwoliły w rekordowym czasie 11 dni zaprojektować i uruchomić masową produkcję adapterów metodą wtryskową.
– Do akcji przyłączyło się wiele firm, nie mając w tym żadnego swojego interesu. Ważne, że nie był to z ich strony wyłącznie wkład finansowy. W tę akcję włączyli się też ich pracownicy, którzy poświęcili swój czas, również nocami i w weekendy, żeby wyprodukować ten adapter na czas – mówi Ilirjan Osmanaj.
W pierwszej kolejności złożona z praktyków i pracowników wiodących uczelni technicznych w Polsce Grupa Techniczno- Projektowa #MaskaDlaMedyka opracowała projekt i prototyp adaptera. Zespół 3D Lab odpowiadał za wyszukanie i dobór partnerów posiadających zasoby technologiczne, a Yasa Motors Poland wzięło na siebie wykonanie projektu formy wtryskowej i wyprodukowanie jej newralgicznych części. Następnie Andrychowska Fabryka Maszyn Defum przygotowała pozostałe elementy potrzebne do złożenia kompletnej formy wtryskowej. Ostatni ruch należał do Grupy VELUX, która po kilkunastu godzinach intensywnej pracy uruchomiła masową produkcję adapterów, osiągając wydajność liczoną w tysiącach gotowych elementów na dobę.
– Zespoły inżynierów, którzy nigdy wcześniej nie współpracowali ze sobą, pracowały razem koncepcyjnie i projektowo, żeby udało się tę formę złożyć w kilkanaście godzin. Ostatecznie udało się wytworzyć adapter, który jest doskonały, nadaje się do dezynfekcji i zabezpiecza medyków – mówi.
W gnieźnieńskiej fabryce VELUX wyprodukowano 10 tys. adapterów do masek do snorkelingu, które zakupiła WOŚP. Jeszcze w tym tygodniu trafią one do szpitali w całej Polsce. Producent okien podkreśla, że po dopracowaniu technologii jest teraz w stanie wyprodukować ich każdą liczbę.
– Dzięki naszej technologii w ciągu trzech godzin produkujemy 400 sztuk adapterów, znacząco przyspieszając dostawy masek do szpitali – mówi Marcin Zientara, kierownik produkcji w fabryce VELUX. – Na co dzień wytwarzamy okna dachowe i komponenty do nich, więc produkcja adaptera medycznego pod dużą presją czasu była dla nas sporym wyzwaniem. Mimo to nasi pracownicy, którzy zgłosili się do akcji jako wolontariusze, wykazali się dużym zaangażowaniem, zmieniając dobrowolnie tegoroczne plany majówkowe. Zachęcamy też inne firmy do wykorzystywania swojego potencjału i wspierania podobnych akcji, a naszych klientów posiadających maski do nurkowania – do przekazania ich organizatorom.
– Akcja trwa, będziemy sprawdzać, jakie są potrzeby. Prosimy o wsparcie naszej akcji także finansowo, ponieważ potrzebujemy funduszy na zakup filtrów medycznych. Nie wszyscy medycy mogą pozyskiwać takie filtry we własnym zakresie – mówi Ilirjan Osmanaj.
Czytaj także
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
Rząd pracuje nad skróceniem tygodnia pracy, a szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zadeklarowała, że zmiana miałaby wejść w życie jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. Choć eksperci i pracodawcy są w tej kwestii podzieleni, to przykłady z innych rynków, m.in. Islandii, Wielkiej Brytanii i Portugalii, pokazują, że taki model ma wiele korzyści, zarówno po stronie pracowników, jak i firm.
Bankowość
Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
W sądach toczy się około 200 tys. spraw dotyczących kredytów frankowych. Prawomocnym wyrokiem zakończyło się 30 tys. Na drogę sądową zdecydowała się jednak tylko część kredytobiorców. Umów objętych ryzykiem walutowym było blisko milion, a ich wartość w szczytowym okresie, czyli w 2011 roku, osiągnęła niemal 200 mld zł.
Handel
Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
Świat biznesu z niepokojem czeka na pierwsze decyzje Donalda Trumpa, zwłaszcza w sprawie wprowadzenia głośno zapowiadanych ceł na towary z zagranicy. Zdaniem Marcina Nowackiego, wiceszefa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Unia Europejska musi się przygotować na większy odbiór produktów i usług ze Stanów Zjednoczonych, które mają wysoki deficyt w handlu ze Starym Kontynentem. Tradycyjnie życzliwie nastawiona do USA Polska mogłaby wykorzystać swoją prezydencję w Radzie UE, by doprowadzić do porozumienia między obu stronami.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.