Newsy

LUX MED uruchamia pierwsze Oddziały Pomocy Doraźnej. Mają odgrywać coraz ważniejszą rolę w prywatnych szpitalach

2022-03-17  |  06:25
Mówi:Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED
dr n. med. Włodzimierz Piankowski, dyrektor medyczny Szpitala SwissMed, Grupa LUX MED
Roman Walasiński, prezes zarządu Szpitala SwissMed, Grupa LUX MED
Maciej Mądrala, dyrektor szpitali Grupy LUX MED
  • MP4
  • W gdańskim szpitalu SwissMed Grupa LUX MED otworzyła pierwszy Oddział Pomocy Doraźnej, który oferuje pomoc medyczną 24 godziny na dobę w sytuacjach nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Drugi zaczął działać kilka dni temu w warszawskim szpitalu onkologicznym należącym do grupy. Tego typu oddziały to wciąż rzadkość w szpitalnictwie prywatnym, dotąd nastawionym na leczenie planowe, jednak w kolejnych latach to będzie się zmieniać. To odpowiedź na potrzeby Polaków, którzy sygnalizują potrzebę lepszej i bardziej skoordynowanej opieki. Obecnie blisko 70 proc. osób jest niezadowolonych z funkcjonowania opieki zdrowotnej, dlatego coraz więcej z nich decyduje się na prywatne ubezpieczenie zdrowotne.

    – Otworzyliśmy właśnie Oddział Pomocy Doraźnej w Trójmieście. To otwarcie jest związane z wprowadzeniem naszego nowego rozwiązania dla pacjentów w Polsce – to są szpitalne ubezpieczenia zdrowotne – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

    Oddział Pomocy Doraźnej funkcjonuje w Gdańsku, w Szpitalu SwissMed, od 21 lutego 2022 roku. Oferuje pomoc medyczną w sytuacjach nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Pacjenci mogą otrzymać pomoc w zakresie opatrywania ran i urazów, leczenia farmakologicznego czy pilnych konsultacji medycznych.

     Szpital jest znakomicie wyposażony pod względem diagnostyki laboratoryjnej, obrazowej, posiada kompetentnych i profesjonalnych lekarzy – mówi Roman Walasiński, prezes zarządu Szpitala SwissMed z Grupy LUX MED. – Wzorujemy się na oddziałach pomocy publicznych szpitali w zakresie techniki, ale też są przygotowane kanony sztuki medycznej związane z udzielaniem pomocy doraźnej. Jest to cały arsenał związany z diagnostyką obrazową i laboratorium, a więc w zasadzie szybko i profesjonalnie jesteśmy w stanie udzielić pierwszej, często najważniejszej porady wykluczającej różnego rodzaju schorzenia bądź sytuacje zdrowotne, które wymagają natychmiastowej interwencji, zarówno chirurgicznej, jak i lekarzy internistów.

    Dotychczas szpital leczył w trybie planowym. Utworzenie Oddziału Pomocy Doraźnej wymaga całkowitej zmiany trybu pracy na ostrodyżurowy, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.

    Jest to wyzwanie co najmniej na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, dopracowanie procedur, które są niezbędne do tego, żeby to wszystko odbywało się w sposób bezpieczny dla pacjenta i dla nas. Po drugie, zatrudnienie kilkudziesięciu nowych pracowników i współpracowników – wymienia dr n. med. Włodzimierz Piankowski, dyrektor medyczny Szpitala SwissMed z Grupy LUX MED. – Łącznie liczba zatrudnionych to około 50, z czego 10 to są lekarze różnych specjalizacji, głównie interna, kardiologia, diabetologia, medycyna ratunkowa.

    Do dyspozycji pacjentów na oddziale w Gdańsku są dziś cztery łóżka obserwacyjne i łóżko dla pacjenta, który wymaga izolacji. W najbliższym czasie dostępnych będzie kolejnych 10 łóżek.

    Pacjenci wiedzą, że często, aby poprawić swój stan zdrowia, wystarczy krótka konsultacja udzielona właśnie w ten doraźny, nocny sposób, i to likwiduje dolegliwość. Dotyczy to np. przyjmowania leków, kroplówek – mówi Roman Walasiński. – Zapotrzebowanie jest ogromne. Analizując statystyki, doskonale wpisujemy się w zapotrzebowanie lokalne. Obserwujemy przepełnione SOR-y, przychodnie pracujące w nocy. Chcemy się wkomponować w ten krajobraz usług świadczonych w formule 24/7.

    Otwarcie Oddziału Pomocy Doraźnej to odpowiedź na potrzeby pacjentów coraz bardziej niezadowolonych z publicznej służby zdrowia. Z badania CBOS przeprowadzonego w październiku 2021 roku wynika, że funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej źle ocenia 66 proc. Polaków. W stosunku do roku 2018 wyraźnie zmniejszyły się odsetki osób dobrze oceniających nocną pomoc lekarską (spadek o 16 pkt proc.) i dostępność lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (-11 pkt), osób uważających, że pacjenci traktowani są z troską i życzliwością (-10 pkt), pacjentów zadowolonych z szybkości obsługi przez administrację placówek (-10 pkt) czy przekonanych o łatwości uzyskania pomocy poza miejscem zamieszkania (-9 pkt).

    – W Polsce dzisiaj mamy przede wszystkim system publiczny, więc pacjent nie ma wyboru i podąża tą ścieżką publiczną. Natomiast widać, że pacjenci potrzebują lepszej jakościowo opieki, szczególnie pod kątem dostępności i koordynacji opieki nad pacjentem, stąd powstaje coraz więcej prywatnych szpitali. Naszym celem jest oferowanie pacjentom pełnej hospitalizacji właśnie w produkcie ubezpieczeniowym – mówi prezes Grupy LUX MED. – Mamy ofertę dla osób indywidualnych i korporacji. Ale z Oddziału Pomocy Doraźnej może skorzystać każdy pacjent, który potrzebuje pomocy, więc nie trzeba tutaj specjalnego produktu.

    Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że Polacy coraz częściej decydują się na prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Na koniec III kwartału 2021 roku taką polisę posiadało 3,7 mln osób, co oznacza wzrost o 17 proc. r/r. Wydatki na ten cel sięgnęły 760 mln zł, o 15 proc. więcej niż rok wcześniej.

     Prywatne ubezpieczenia zdrowotne stanowią na pewno alternatywę dla pacjenta i przede wszystkim dają mu wybór – wskazuje Anna Rulkiewicz.

    Grupa LUX MED zapowiada, że Oddziały Pomocy Doraźnej znajdą się w szpitalach we wszystkich największych polskich miastach. Drugi oddział pod koniec lutego został uruchomiony w szpitalu onkologicznym przy ulicy Szamockiej w Warszawie.

    – Myślimy również o Górnym Śląsku, Krakowie, Wrocławiu oraz Poznaniu – wymienia Maciej Mądrala, dyrektor szpitali Grupy LUX MED.

    Jak podkreśla, wyzwaniem w tym procesie rozwoju pozostają możliwości rekrutacji personelu medycznego i niemedycznego.

    – Oddziały Pomocy Doraźnej funkcjonują w trybie całodobowym, bez przerw, w trybie 24 godziny, siedem dni w tygodniu. Oczywiście do tego celu potrzebujemy osoby, które są w stanie sobie poradzić z problemami nietypowymi, nieplanowanymi, doraźnymi i są w stanie dostarczyć niezbędną pomoc pacjentom zgłaszającym się na te oddziały – mówi Maciej Mądrala. – Osobnym tematem jest zabezpieczenie maksymalnie kompleksowej i skoordynowanej opieki i pomocy dla pacjentów. Część z nich wymaga dalszego leczenia w ośrodkach wielospecjalistycznych. Naszym zadaniem w ramach budowy kompleksowej opieki szpitalnej nad pacjentem jest również zabezpieczenie pomocy i opieki medycznej w szpitalach zewnętrznych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.