Mówi: | Artur Popko, prezes zarządu, Budimex Arnold Bresch, członek zarządu, PKP Polskie Linie Kolejowe |
Nadchodzące lata będą okresem wielkich inwestycji na kolei. Firmy budowlane przygotowują się na kumulację projektów
– Segment inwestycji kolejowych jest bardzo istotny dla firm wykonawczych. PKP PLK to drugi po względem wielkości zamawiający w Polsce, a wartość portfela zamówień, którym dysponuje, to ponad 70 mld zł w obecnej perspektywie finansowej UE – mówi Artur Popko, prezes zarządu Budimeksu. Największa grupa budowlana w Polsce stawia mocny akcent na kolej. Jedną z największych inwestycji w tym segmencie jest warta 1,4 mld zł przebudowa węzła kolejowego w Czechowicach-Dziedzicach, realizowana przy wsparciu unijnych funduszy. To także jeden z najbardziej skomplikowanych projektów PKP PLK.
Ten i przyszły rok mają być w Polsce okresem wielkich inwestycji na kolei. Do końca 2021 roku PKP Polskie Linie Kolejowe SA mają ogłosić postępowania przetargowe na roboty budowlane o łącznej wartości ok. 17 mld zł. Będzie to głównie kończenie zadań wynikających z Krajowego Programu Kolejowego na lata 2014–2020, ale też rozpoczęcie zadań z nowej perspektywy na lata 2021–2027.
– Perspektywy przed tym segmentem inwestycji są ogromne. Zapowiedzi zamawiającego, czyli PKP PLK, mówią o co najmniej 10 mld zł rocznie na przebudowy czy nowe inwestycje związane z koleją, a więc jest to ogromny program inwestycyjny – mówi agencji Newseria Biznes Artur Popko.
– Przygotowujemy się do nowej perspektywy finansowej UE, mamy wiele projektów, które już są na etapie dokumentacji, pozyskiwania pozwoleń na budowę. Kiedy tylko nowa perspektywa zostanie zdefiniowana, będziemy mogli ogłaszać przetargi i wprowadzać wykonawców na plac budowy – mówi Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK. – Liczymy, że ta nowa perspektywa nie będzie dla nas gorsza niż poprzednia i nie będziemy mieć dołka inwestycyjnego. Poprzednia została źle odebrana przez rynek, bo nie było łącznika miedzy tą i poprzednią perspektywą, co spowodowało utratę dwóch–trzech lat i wielkie spiętrzenie inwestycji w tej chwili.
Zgodnie z harmonogramem opublikowanym przez PKP PLK większość tegorocznych przetargów jest zaplanowana na drugie półrocze. W III kwartale br. planowane są m.in. duże przetargi na przebudowę odcinków Kościerzyna–Somonino i Somonino–Kartuzy oraz stacji Słupsk. Najwięcej, bo aż 10 przetargów, ma jednak zostać uruchomionych w IV kwartale br. Łącznie PKP PLK uruchomią w tym roku procedury wyłaniania firm wykonawczych na realizację kilkudziesięciu dużych zadań inwestycyjnych.
– Inwestycje kolejowe są bardzo skomplikowane z uwagi na to, że 95 proc. z nich jest realizowanych pod ciągłym ruchem taboru kolejowego. Są prowadzone głównie w godzinach nocnych, podczas zamknięć przejazdów pociągów, co sprawia, że są trudne i skomplikowane technicznie – podkreśla Artur Popko.
Budimex zakończył 2020 rok z portfelem zamówień wartym 12,7 mld zł, w którym największą wartość miały projekty infrastrukturalne (37 proc.) i kolejowe (32 proc.). W ubiegłym roku podpisał nowe umowy na rekordowe 9 mld zł, do czego przyczyniło się m.in. pozyskanie kontraktu kolejowego na przebudowę stacji Warszawa Zachodnia za 1,8 mld zł. Ta inwestycja ruszyła jesienią ub.r.
Jak wskazuje prezes spółki, do skomplikowanych i trudnych inwestycji zalicza się też realizowana przez Budimex przebudowa węzła kolejowego w Czechowicach-Dziedzicach, który jest jednym z najważniejszych na Śląsku. Zbiegają się w nim linie kolejowe ważne dla ruchu regionalnego, krajowego, a także połączeń międzynarodowych.
Przebudowa węzła obejmuje m.in. wymianę około 50 km torów i sieci trakcyjnej, zamontowanie nowych urządzeń sterowania ruchem, budowę nowych mostów i wiaduktów, wymianę 119 rozjazdów, przebudowę stacji, peronów oraz trzech przejazdów kolejowo-drogowych. Warta 1,4 mld zł inwestycja, którą PKP PLK realizują przy wsparciu unijnych funduszy, ma się zakończyć w październiku 2023 roku.
– To jedna z największych inwestycji realizowanych przez PKP PLK. Zakres robót jest ogromny i bardzo skomplikowany, bo prowadzimy je na terenach kopalni i na bardzo zurbanizowanym terenie Górnego Śląska – wyjaśnia prezes Budimeksu.
– Jest to olbrzymi projekt inwestycyjny dofinansowany z funduszu CEF „Łącząc Europę”. To też jeden z większych kontraktów, który podpisaliśmy jako spółka – dodaje Arnold Bresch.
W ubiegłym tygodniu kolejowa spółka poinformowała, że przebudowa czechowickiego węzła jest już prawie na półmetku. Na stacji Czechowice-Dziedzice budowany jest nowy peron, w przebudowie są też tor i sieć trakcyjna. Nowe perony i przejście podziemne powstają też w Goczałkowicach-Zdroju. Widać także konstrukcję nowego mostu nad Wisłą, którym można będzie przejechać w 2022 roku. Jak dotąd Budimex zmodernizował już siedem obiektów inżynieryjnych, m.in. wiadukt nad DK 1 w Czechowicach i most nad rzeką Iłownicą. Ze względu na skalę prac w realizację projektu jest w tej chwili zaangażowanych ponad 250 pracowników i kilkadziesiąt maszyn.
Dzięki tej inwestycji podróże pociągiem w regionie mają być szybsze i wygodniejsze. Składy pasażerskie pojadą po zmodernizowanych torach z prędkością do 160 km/godz., a towarowe – do 120 km/godz. O bezpieczeństwo zadbają dyżurni ruchu w nowoczesnym centrum sterowania, które ma zostać uruchomione pod koniec 2021 roku. Linie kolejowe będą dostosowane do wymogów transeuropejskiej sieci transportowej, co usprawni chociażby międzynarodowy transport towarów między polskimi portami a południem Europy.
– Potrzeb na kolei jest mnóstwo. Robimy wszystko, żeby poprawić konkurencyjność przewozów towarowych i przejmować towary z dróg do pociągów. To jest też zapewnienie pracy dla naszych portów, bo wiele naszych projektów jako główne zadanie ma właśnie poprawę dostępu do portów. Ten projekt, mimo że jesteśmy na Śląsku, z naszego punktu widzenia jest pierwszym etapem sprawnej komunikacji do Gdańska czy Szczecina – mówi członek zarządu PKP PLK.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.