Newsy

Rośnie rola portów morskich w wymianie handlowej. Konieczne jednak inwestycje w infrastrukturę

2015-11-05  |  06:45

Krajowe porty morskie pełnią istotną funkcję w handlu zagranicznym. Aby wzmocnić ich pozycję, konieczna jest jednak dalsza rozbudowa infrastruktury drogowej i kolejowej, a także poprawa dostępu do nich od strony morza. To wszystko będzie miało wpływ na rozwój transportu intermodalnego, który w Polsce ma coraz większy udział w przewozach.

– Porty morskie odgrywają kluczową rolę jako istotny integrujący element logistycznego łańcucha dostaw w Polsce – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marek Tarczyński, przewodniczący Rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki (PISiL). – W tym miejscu spotyka się transport lądowy z morskim, istnieje możliwość przepakowania towaru, dokonania odpraw celnych. Krótko mówiąc, w krajowym handlu zagraniczny porty odgrywają kluczową rolę.

Jak podkreśla, w wymianie z największym partnerem, czyli Unią Europejską, niewielka część ładunków transportowana jest drogą morską. Znacznie większe znaczenie ma ona dla handlu zamorskiego.

Gros towarów masowych, półmasowych i drobnicy konwencjonalnej obsługiwanych jest przez polskie porty i około 60–70 proc. obrotu kontenerowego – wyjaśnia Tarczyński.

Pozycja portów morskich będzie rosła pod warunkiem dalszych inwestycji w infrastrukturę dostępową. Chodzi przede wszystkim o drogi i kolej.

Mam na myśli sieć drogową, szczególnie w układzie południkowym. Mamy już postępy w tej dziedzinie, ale nie jest to jeszcze sieć kompletna. To samo dotyczy rozbudowy sieci kolejowej, jej modernizacji oraz poprawy dostępu do portów od strony morza, m.in. dzięki budowie obrotnicy w Gdyni i pogłębieniu toru wodnego. To są podstawowe inwestycje infrastrukturalne, które poprawią konkurencyjność naszych portów – wymienia Marek Tarczyński.

Eksperci podkreślają jednocześnie, że krajowe porty są dziś znacznie bardziej konkurencyjne niż jeszcze kilka lat temu i mogą rywalizować z innymi europejskimi portami. Do umocnienia ich pozycji przyczyniły się m.in. zmiany procedur, które skracają czas odprawy ładunków, zachęty dla inwestorów czy inwestycje zrealizowane przez zarządy portów w latach 2007–2013.

W kolejnych pięciu latach również będą się rozwijać przy wsparciu środków z UE. Na poprawę infrastruktury kolejowej z programu Infrastruktura i Środowisko trafi do Polski 5 mld euro. Z kolei na rozwój sieci drogowej TEN-T (transeuropejskiej sieci transportowej) i transportu multimodalnego, czyli wykorzystującego różne środki transportu, przeznaczono ponad 9,5 mld euro. Z tego część trafi na transport intermodalny, morski i śródlądowy.

Transport intermodalny dynamicznie rozwijał się już w ostatnich latach – zauważa Marek Tarczyński. – Dziś ok. 30–35 proc. kontenerów przewożonych jest w ten sposób, a to istotny udział. To dziedzina, która znacznie się rozwinęła, razem z transportem samochodowym jest podstawowym filarem, na którym stoi dowóz i odwóz kontenerów z portów.

Terminale kontenerowe znajdują się w okolicach Warszawy, Łodzi, w Poznaniu oraz na Dolnym i Górnym Śląsku. Porty są więc dobrze skomunikowanie z największymi centrami produkcyjno-handlowymi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Green Industry Summit 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Transport

Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych

Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu.  – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.

DlaWas.info

Problemy społeczne

Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania

Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.