Mówi: | Artur Granicki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Navigator Crowd |
Rynek crowdfundingu zostanie uregulowany i będzie podlegać nadzorowi KNF. Nowe przepisy zaczną obowiązywać w listopadzie
Trwają prace nad przepisami, które uregulują rynek finansowania społecznościowego. Platformy, które się tym zajmują, zgodnie z proponowaną ustawą będą działać zgodnie z licencją i podlegać nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Zwiększy się jednak kwota – z 1 mln do 5 mln euro – którą będą mogły pozyskać w ramach crowdfundingu. Podwyższony limit zacznie obowiązywać od listopada 2023 roku. – W krótkim terminie nowe przepisy zapewnią w miarę bezpieczne funkcjonowanie rynku, w długiej perspektywie mogą umożliwić rozwój platform, również za granicą – ocenia Artur Granicki, prezes Navigator Crowd.
W Polsce nie ma dziś regulacji prawnych odnoszących się wprost do rynku crowdfundingowego. Platformy crowdfundingu inwestycyjnego działają przede wszystkim na zasadach wynikających z ustawy o ofercie publicznej.
– Uregulowanie rynku crowdfundingowego było niezbędne od wielu lat. Już w 2017 roku w ramach prac Komisji Europejskiej uznano, że brak regulacji jest jedną z największych przeszkód dla rozwoju fintechów w obszarze inwestycji – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Artur Granicki. – Ponieważ do tej pory nie było jasnych przepisów określających, jak powinny działać platformy crowdfundingowe i jak powinny wyglądać oferty i kampanie, nie do końca było wiadomo, co wolno, a czego nie. KNF próbowała zaadresować ten problem, wydając dwa stanowiska w 2019 i 2020 roku, jednak nadal nie były to powszechnie obowiązujące przepisy. Dlatego wprowadzenie unijnego rozporządzenia i ustawy, dzięki którym będziemy mieć jasne zasady, zapewni bezpieczeństwo rynku, inwestorów i możliwość rozwoju platform crowdfundingowych w bezpiecznym otoczeniu prawnym.
Projekt ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych jest już po etapie konsultacji publicznych i opiniowania. Jego cel to przede wszystkim dostosowanie polskich przepisów do unijnego rozporządzenia 2020/1503, które w całej UE ustanawia jednakowe zasady prowadzenia działalności w zakresie crowdfundingu inwestycyjnego. Zgodnie z planem nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 10 listopada br.
W myśl nowych przepisów operatorzy platform crowdfundingowych będą musieli występować do KNF o zezwolenie na prowadzenie takiej działalności. Będzie ono uprawniać do operowania na terytorium całej UE. Działalność platform crowdfundingowych od listopada br. będzie też podlegać kontrolom i nadzorowi KNF.
– Projekt ustawy o finansowaniu społecznościowym jest implementacją europejskiego rozporządzenia z zeszłego roku. W tym projekcie wprowadzony został m.in. obowiązek uzyskania licencji uprawniającej do prowadzenia platform crowdfundingowych. W ramach tej licencji platformy od 2023 roku będą mogły zebrać kwotę nawet do 5 mln euro. Stworzono im też możliwość prowadzenia rynku wtórnego wyemitowanych wcześniej akcji – wymienia prezes Navigator Crowd.
Proponowane zmiany zwiększą limit kampanii crowdfundingowych z 1 do 5 mln euro. Projekt nowej ustawy zawiera jednak propozycję dwuletniego okresu dojścia do tego maksymalnego progu. Na początku ma to być kwota 2,5 mln euro, która wzrośnie do 5 mln euro po 9 listopada 2023 roku.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie, platformy crowdfundingowe będą musiały także wdrożyć nowe rozwiązania ukierunkowane na większą ochronę inwestorów (np. wstępny test wiedzy inwestora, badanie adekwatności oferty dla konkretnego inwestora, weryfikacja kompletności informacji zawartych w arkuszu kluczowych informacji inwestycyjnych i okres namysłu przed ostatecznym zawarciem transakcji).
– W projektowanej ustawie wprowadzono rozróżnienie inwestorów na doświadczonych i niedoświadczonych, co, mam nadzieję, istotnie wpłynie na bezpieczeństwo inwestycji crowdfundingowych. Jest też kilka innych ważnych zmian, jak np. wprowadzenie arkusza informacji dla inwestorów, który zastąpi zarówno dokument ofertowy, jak i memorandum informacyjne – wskazuje Artur Granicki.
Nowe przepisy stworzą możliwość uproszczenia niektórych wymogów informacyjnych dla emitentów papierów wartościowych. Emitent (w przypadku ofert publicznych prowadzonych poza platformami finansowania społecznościowego, ale za pośrednictwem firmy inwestycyjnej) będzie mógł sporządzać arkusz kluczowych informacji inwestycyjnych zamiast memorandum informacyjnego. W praktyce to rozwiązanie ma ułatwić i przyspieszyć proces przygotowywania oferty publicznej.
– Zarówno unijne rozporządzenia, jak i projekt ustawy oceniam pozytywnie, choć nie zostały w nim zaadresowane wszystkie problemy rynku crowdfundingowego. Nie odniesiono się np. do kwestii podatkowych ani pewnych przepisów z Kodeksu spółek handlowych, które utrudniają przeprowadzenie zbiórek społecznościowych. Natomiast zaadresowano m.in. kwestie tajemnicy zawodowej, przechowywania dokumentów, jak i samej implementacji – podkreśla prezes Navigator Crowd. – Nie obyło się bez kontrowersji, ponieważ zakazano prowadzenia kampanii crowdfundingowych dla spółek z o.o. Jest to co prawda ten segment rynku, który już i tak odchodził do lamusa, coraz więcej platform się przerzucało na spółki akcyjne, natomiast on cały czas istniał. Kiedy zostanie zakazany, kilka platform będzie musiało drastycznie zmienić model działalności albo ją zakończyć.
Czytaj także
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Handel
Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie

Ogłoszone przez Donalda Trumpa 2 kwietnia cła na towary z licznych krajów z całego świata zatrzęsły rynkami finansowymi. Indeksy akcyjne ruszyły w dół, zyskiwać za to zaczęły bezpieczniejsze obligacje. Niektóre branże ucierpią bardziej niż inne, np. motoryzacyjna. Skorzystać może za to sektor logistyczny. Paradoksalnie to na obywatelach USA cła mogą się odbić najmocniej, zaś na wzmocnienie swojej pozycji szansę mają Chińczycy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.