Newsy

Ferie na alpejskim stoku. Sprzedaż wyjazdów zimowych o 10 proc. większa niż przed rokiem

2013-01-09  |  06:20
Mówi:Magdalena Plutecka-Dydoń
Funkcja:Rzeczniczka
Firma:Neckermann Polska
  • MP4

    To ostatni dzwonek, by znaleźć dla siebie ofertę turystyczną na ferie. Wśród propozycji biur podróży królują wyjazdy na narty, głównie w austriackie i włoskie Alpy, ale coraz częściej Polacy decydują się na wypoczynek w słońcu, np. na egipskich lub marokańskich plażach. Pełną parą ruszyła również sprzedaż ofert na sezon letni. Zainteresowanie first minute jest ok. 40 proc. większe niż przed rokiem.

     – Bez względu na to, czy te ferie chcemy spędzić na alpejskim stoku, czy tam, gdzie jest cieplej, na pewno to ostatni dzwonek, by je zarezerwować. Ferie to jeden z najpopularniejszych terminów urlopowych w okresie zimowym – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Magdalena Plutecka-Dydoń, rzeczniczka Neckermann Polska.

    Już w najbliższy weekend ferie zimowe rozpoczną uczniowie w pięciu województwach: małopolskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, świętokrzyskim i wielkopolskim. Sezon potrwa w sumie sześć tygodni i zakończy się 24 lutego. Dzięki rozłożeniu ferii w czasie w poszczególnych województwach, podróżujący mają większy wybór imprez turystycznych. Touroperatorzy dzięki temu zyskują na dłuższym ruchu turystycznym.

     – W porównaniu z rokiem poprzednim obserwujemy ok. 10-procentowy wzrost sprzedaży imprez w sezonie zimowym – mówi Magdalena Plutecka-Dydoń.

    Ferie to przede wszystkim czas wypoczynku na stokach narciarskich. Od wielu lat największą popularnością cieszą się wyjazdy do Austrii i Włoch. Narciarzy przyciągają tam przede wszystkim dobrze rozwinięta infrastruktura i gwarancja śniegu.

     – Ceny są konkurencyjne z wypoczynkiem w Polsce. Przykładowo, tygodniowy urlop rodzinny, dwoje dorosłych plus dziecko, w Austrii to koszt ok. 1600 zł, we Włoszech – 1200 zł – wymienia rzeczniczka Neckermann Polska.

    Ceny obejmują przede wszystkim zakwaterowanie i wyżywienie. Zwykle musimy dodatkowo płacić za skipassy, chociaż łatwo znaleźć oferty, gdzie w cenie są różne tego typu udogodnienia. Trzeba też pamiętać o tym, że przy zimowym wypoczynku na nartach, transport jest własny. Właśnie ze względu na to część narciarzy wybiera stoki czeskie lub słowackie.

    Ferie pod palmą

    Z roku na rok w sezonie zimowym przybywa entuzjastów wypoczynku w krajach, gdzie temperatura w styczniu i w lutym przekracza 20 st. C.

     – Chętnie spędzamy ferie na Wyspach Kanaryjskich, w Egipcie, Maroko – wymienia Magdalena Plutecka-Dydoń.

    Jak podkreśla, takie wyjazdy zimą kuszą niższymi cenami niż w sezonie letnim. Za tygodniowy pobyt w 4-gwiazdkowym hoteli na Lanzarote, z dwoma posiłkami zapłacimy ok. 2600 zł. W Egipcie za taką cenę możemy wypoczywać dwa tygodnie w hotelu z 5 gwiazdkami i z opcją all inclusive.

    Poza tym zima to również dobra okazja, by wybrać dalsze kierunki.

     – Największym zainteresowaniem cieszą się wyjazdy do Meksyku, na Kubę, Dominikanę, również do Kenii. Dziesięciodniowy pobyt na Kubie, w czterogwiazdkowym hotelu, z all-inclusive to koszt ok. 7 tys. zł – informuje przedstawicielka Neckermann Polska.

    Dodaje, że równolegle z ofertą imprez zimowych sprzedają się wycieczki first minute. Wakacje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem planuje co roku coraz więcej osób. 

     – Ruch na stronie internetowej i w biurach podróży wskazuje, że lato w pełni. Polacy już rezerwują letnie wakacje, korzystając z największych, bo nawet 30-procentowych, zniżek przy wcześniejszych rezerwacjach. W porównaniu do roku poprzedniego obserwujemy ponad 40-procentowy wzrost sprzedaży oferty letniej – mówi Magdalena Plutecka-Dydoń.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.