Mówi: | Bartosz Ignacik, dziennikarz sportowy, ambasador II edycji Drużyny Energii Robert Leszczyński, dyrektor marketingu sportowego, New Balance |
Funkcja: | Ewa Lewandowska, nauczyciel WF w szkole podstawowej w Dywitach Krzysztof Sieradzki, nauczyciel WF w szkole podstawowej w Dywitach |
Nauczyciele WF-u zyskują sprzymierzeńca. Media społecznościowe pomagają propagować sport wśród najmłodszych
Internet to dla współczesnych dzieci naturalne środowisko, dlatego znani sportowcy i youtuberzy chcą to wykorzystać do promowania aktywności fizycznej. W ramach programu Drużyna Energii nagrywają treningi i publikują je w mediach społecznościowych, a uczniowie muszą je powtórzyć, wykazując się kreatywnością i nagrywając z tego film. Druga edycja programu cieszy się rekordową popularnością. Uczestniczy w niej 200 szkół i kilkadziesiąt tysięcy uczniów z całej Polski, rywalizując o główną nagrodę i wyposażenie sal gimnastycznych.
– Jest wiele sposobów, żeby skutecznie zachęcić dzieci do sportu. My wybraliśmy dotarcie do dzieciaków znanymi im kanałami komunikacji. Angażujemy się w pokazywanie ćwiczeń i zasad zdrowego żywienia poprzez tablety, telefony, aplikacje typu Instagram, Facebook czy TikTok. Widzimy, że to przynosi rezultaty – nie tylko po obecności uczniów na eventach, lecz także po tysiącach nadsyłanych co miesiąc filmów nagrywanych przez uczniów i ich nauczycieli – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Leszczyński, dyrektor marketingu sportowego New Balance.
Drużyna Energii to ogólnopolski program sportowy, zainicjowany przez Grupę Energa i skierowany do uczniów klas VI–VIII szkoły podstawowej. Jest odpowiedzią na niepokojące statystyki, które pokazują, że polskie dzieci są mało aktywne, a co piąte cierpi na otyłość. W ramach programu uczniowie nagrywają filmiki, na których wykonują ćwiczenia zadane przez ambasadorów akcji – znanych sportowców i youtuberów. Za każde nagranie, w którym powtórzą trening mistrzów, szkoła otrzymuje punkty liczące się w walce o główną nagrodę.
Szkoła, która w danym miesiącu prześle najciekawsze nagranie, może liczyć na odwiedziny ambasadorów i wspólny trening. W marcu zwycięska okazała się Szkoła Podstawowa im. Marii Zientary-Malewskiej z Oddziałami Dwujęzycznymi w Dywitach w województwie warmińsko-mazurskim. Ewa Lewandowska, nauczyciel wychowania fizycznego w placówce, podkreśla, że nastawienie uczniów do aktywności fizycznej zmieniło się znacznie pod wpływem rywalizacji i uczestnictwa w Drużynie Energii.
– One nie wierzyły w siebie, w to, że mogą wygrać taki program. Tymczasem przystąpiliśmy do niego już w ubiegłym roku i tak naprawdę otarliśmy się o wygraną. W tym roku bardziej uwierzyli w swoje siły, są bardzo zaangażowani i zadowoleni, podobnie jak ich rodzice – mówi Ewa Lewandowska.
Szkoła z 11-tysięcznej miejscowości wykazała się kreatywnością i była jedną z tych, które nadesłały największą liczbę filmów z uczniami wykonującymi ćwiczenia od ambasadorów. Ogółem w pierwszym etapie akcji nauczyciele wraz ze swoimi podopiecznymi ze szkół w całej Polsce nagrali ich w sumie 6 968.
– To bardzo fajna inicjatywa na poziomie szkół podstawowych. Dzieci bardzo entuzjastycznie przyjęły propozycję uczestnictwa. W tym roku mamy cztery dyscypliny sportowe, cztery gry zespołowe, dzięki czemu poprzez zabawę możemy stworzyć fajną atmosferę na zajęciach – dodaje Krzysztof Sieradzki, nauczyciel wychowania fizycznego w szkole podstawowej w Dywitach.
Dla uczniów z SP w Dywitach, którzy pokonali w rywalizacji 200 innych szkół uczestniczących w II edycji Drużyny Energii, nagrodą za zaangażowanie była aktywna zabawa i wspólny trening z Izabelą Bełcik, Markiem Citko, Bartoszem Ignacikiem, Krzysztofem Ignaczakiem i Rafałem Lipińskim. Atrakcją dla najmłodszych był pokaz freestyle football w wykonaniu Krzysztofa Golonki i konkurs, w którym dwudziestka reprezentantów szkoły zmierzyła się w zadaniach z zakresu piłki nożnej, siatkówki i koszykówki.
– Aktywność ruchowo-sportowa dzieciaków, które odwiedzamy i które uczestniczą w drugiej edycji Drużyny Energii, zmienia się bardzo. Wiemy już, że pierwsza edycja przyniosła bardzo duży sukces i staramy się, żeby ta była przynajmniej porównywalna. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, jesteśmy w stanie połączyć aktywność sportową z szeroko rozumianą aktywnością internetową – mówi Bartosz Ignacik, dziennikarz sportowy.
Internet to dla dzisiejszych dzieci naturalne środowisko, dlatego ambasadorzy Drużyny Energii nagrywają treningi i publikują je w mediach społecznościowych. W ten sposób propagują sport za pośrednictwem kanału, z którego najchętniej korzystają dzieci i młodzież.
Aktualnie uczniowie mierzą się z drugim zestawem ćwiczeń od ambasadorów, a filmy można przesyłać do 31 marca. Natomiast w czerwcu zwycięzcy wszystkich etapów sportowej rywalizacji spotkają się na Wielkim Finale na stadionie Energa w Gdańsku, gdzie trzy najlepsze szkoły odbiorą czeki na wyposażenie sal gimnastycznych.
– Sport to rywalizacja i emocje, więc wykorzystujemy to w projekcie Drużyna Energii. Rywalizacja przebiega na kilku poziomach. Najpierw szkoły rywalizują o to, aby znaleźć się w wybranej setce, następnie o to, aby event miesiąca odbył się u nich i o udział w finale. Myślę, że rywalizacja napędza ten projekt i powoduje, że on się rozwija – mówi Robert Leszczyński.
Łącznie w akcji bierze udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów. W pierwszej edycji programu zostało nadesłanych ponad 20 tys. filmów, a ambasadorzy Drużyny Energii przejechali w sumie 2,2 tys. kilometrów, odwiedzając szkoły w Olszynach, Żorach, Gdyni, Kętrzynie i Łęgu Probostwie.
Czytaj także
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.