Newsy

Steinhoff: Ceny gazu w Europie i na świecie będą spadać

2012-04-27  |  06:41
Mówi: Janusz Steinhoff
Funkcja:Były wicepremier i minister gospodarki, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej
  • MP4

    Płacimy wysokie stawki za gaz - wg analityków nawet 500 dolarów za 1 tys. m3 - bo jesteśmy uzależnieni od jednego producenta. Ale kończy się czas dominacji dużych dostawców tego nośnika energii i ceny gazu będą spadać.

     - Koszty pozyskiwania gazu u dostawcy rosyjskiego są bardzo wysokie. Zdecydowanie wyższe niż w innych krajach Unii Europejskiej i nieporównywalne ze stawkami w Stanach Zjednoczonych, szczególnie w ostatnim czasie. Płacimy wysoką cenę za brak alternatywy dostaw z innego kierunku – uważa Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki i przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej.

    Janusz Steinhoff wskazuje jednak, że ceny błękitnego paliwa powinny spaść, bo działania podejmowane w ciągu ostatnich lat przez Polskę zmierzają w dobrym kierunku. Są to np. rozbudowywanie połączeń transgranicznych z Niemcami i Czechami, a także prace nad poszukiwaniami gazu łupkowego.

     - Biorąc pod uwagę doświadczenia amerykańskie, w efekcie, których trzydziestoparo procentowy udział gazu łupkowego spowodował spadek cen gazu z 300 do 70 dolarów w warunkach dostaw spotowych, należałoby życzyć sobie, żeby to miało miejsce w Polsce – mówi Janusz Steinhoff. - Póki co, wydobycie gazu konwencjonalnego u nas jest na poziomie 4 mld m3, resztę importujemy po bardzo wysokich stawkach. I dlatego jego cena jest wysoka – zarówno dla odbiorców komunalnych, czyli wpływa na warunki życia ludzi – jak i dla odbiorców przemysłowych. Mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie zmianie w perspektywie kilku lat.

    Remedium na to, według przewodniczącego rady KIG, jest budowanie konkurencyjnego, wspólnego europejskiego rynku gazu ziemnego. Potrzebna jest infrastruktura techniczna, czyli połączenia transgraniczne oraz mniej regulowany rynek gazu.

     - Doświadczenia świata pokazują, że tam, gdzie mamy do czynienia z wolną konkurencją, tam ceny spadają – przekonuje. - Ceny gazu w Europie i na świecie będą spadać. Kończy się czas dominacji dużych dostawców tego nośnika energii. Bo pojawia się konkurencja – gaz łupkowy, nowe technologie dotyczące także wydobycia ropy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.