Bezpieczeństwo sieci 5G kluczowe dla funkcjonowania państwa. Wymaga rygorystycznej certyfikacji krytycznych elementów infrastruktury [DEPESZA]
Jeszcze w tym roku ma odbyć się aukcja na częstotliwości sieci 5G, tymczasem trwa proces tworzenia ram prawnych w zakresie budowy jej infrastruktury. Kwestie bezpieczeństwa będą regulowane m.in. dzięki nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Nowe przepisy pozwolą wykluczyć z procesu budowy sieci 5G w Polsce niezaufanych dostawców, którzy będą podlegać ocenie m.in. premiera. – Pewniejszym rozwiązaniem jest postawienie bardzo konkretnych i ostrych wymagań związanych z bezpieczeństwem i kontrolą elementów sieci 5G, np. poprzez certyfikację krytycznych składników infrastruktury – ocenia Piotr Muszyński, doradca prezydenta Pracodawców RP ds. telekomunikacji. Podobne regulacje wprowadziły m.in. Niemcy.
Według zapowiedzi Ministerstwa Cyfryzacji i Urzędu Komunikacji Elektronicznej jeszcze przed końcem 2020 roku powinna zostać ogłoszona w Polsce aukcja na najbardziej interesujące operatorów pasmo sieci 5G 3,4-3,8 GHz. Tymczasem Polska jest w trakcie tworzenia ram prawnych dotyczących bezpieczeństwa sieci nowej generacji. Regulacje zostaną zawarte m.in. w nowelizowanej ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, która obecnie znajduje się w fazie konsultacji. W ustawie wprowadzone zostaną kryteria, które musi spełnić tzw. zaufany dostawca sieci telekomunikacyjnych, aby jego rozwiązania mogły być wykorzystywane przy budowaniu sieci 5G.
– Dyskusje medialne na temat budowy sieci 5G koncentrują się głównie na wątku politycznym, czy chińscy dostawcy zostaną wykluczeni z dostaw 5G. Pada też pytanie, czy ewentualnie operatorzy będą musieli usunąć ze swych istniejących sieci znaczną część działających urządzeń. To drugie jest praktycznie niewykonalne. Obecnie bowiem rozwój sieć 5G odbywa się głównie w oparciu o tzw. architekturę non-standalone, czyli taką, która jest powiązana z siecią poprzedniej generacji 4G. A operatorzy w Polsce w bardzo szerokim zakresie rozwijając sieci LTE opierali się na technologii Huawei – wskazuje Piotr Muszyński, prezes Fixmap, doradca Prezydenta Pracodawców RP ds. Telekomunikacji.
Dla operatorów wymiana znacznej części działającej obecnie infrastruktury byłaby olbrzymim wyzwaniem technicznym, w dodatku bardzo kosztownym. Niedawne szacunki Haitong Banku wskazują, że koszty pełnego zastąpienia dotychczas zainstalowanej w Polsce infrastruktury Huawei mogą sięgnąć około 2,5-2,9 mld zł.
Ponadto eksperci mają wątpliwości, czy wykluczenie jednego albo grupy dostawców z budowy infrastruktury 5G w Polsce zwiększy bezpieczeństwo sieci i ograniczy ryzyko występowania incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem.
– Pewniejszym rozwiązaniem jest postawienie bardzo konkretnych i ostrych wymagań związanych z bezpieczeństwem i kontrolą krytycznych elementów sieci 5G, np. poprzez certyfikację krytycznych składników infrastruktury. Eliminacja jakiegoś dostawcy niewiele pomoże, jeśli nie będzie się prowadzić ciągłego monitoringu bezpieczeństwa w sieciach czy będzie się oszczędzać na zatrudnianiu wysokiej klasy specjalistów od cyberbezpieczeństwa w instytucjach odpowiedzialnych za ten obszar – podkreśla Piotr Muszyński.
Katalog dostawców mogących dostarczyć najwyższej klasy rozwiązania do budowy infrastruktury sieci 5G zawiera w tej chwili trzy firmy, w tym Huawei. Gdyby tego producenta wykluczono z procesu, ograniczyłoby to operatorom swobodę wyboru poszczególnych elementów sieci telekomunikacyjnej, co z kolei mogłoby rzutować na jakość tych elementów. Eksperci podkreślają, że lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie konkretnej listy wymagań w zakresie bezpieczeństwa, na wzór rozwiązań wprowadzonych w Niemczech.
– W Niemczech Federalna Agencja ds. Sieci (Bundesnetzagentur – BnetzA – przyp.red.) określiła bardzo konkretny katalog wymagań w zakresie bezpieczeństwa. Według zaostrzonych kryteriów w szczególności pod lupę będą brane te elementy infrastruktury, które realizują tzw. funkcje krytyczne. Będą one musiały przejść przez proces certyfikacji, tj. po przeprowadzeniu odpowiedniej procedury technicznej zdobyć świadectwo, że dany komponent spełnia wymagania w zakresie bezpieczeństwa. Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by takie wymogi w zakresie certyfikacji wprowadzić także w Polsce na równych warunkach dla każdego – wskazuje ekspert.
Architektura sieci 5G składa się z kilku warstw, o różnym poziomie wrażliwości na incydenty bezpieczeństwa. Zależnie od poziomu ryzyk można dobierać dostawców dla poszczególnych warstw sieci w oparciu o zasadę dywersyfikacji.
Niemieckie rozwiązanie powstało w oparciu o zestaw narzędzi ograniczających ryzyko w sieciach - unijny 5G toolbox (zestaw rekomendacji w zakresie budowy i zakupu sprzętu przeznaczonego do infrastruktury 5G) zatwierdzony w styczniu br. przez Komisję Europejską. Model ten oparty jest na współpracy operatora i dostawcy, w której ten drugi zobowiązuje się do ścisłej współpracy w zakresie bezpieczeństwa, w szczególności wczesnego informowania o nowych produktach i usługach.
– Niemcy przyjęli w swym rozwiązaniu zasadę, że rozstrzygnięcia w zakresie cyberbezpieczeństwa sieci 5G powinny opierać się na mierzalnych i weryfikowalnych rozwiązaniach oraz jasnych procedurach. Warto pójść tą drogą, nie wplatając w to polityki, bo też budowa sieci 5G będzie dużym wysiłkiem inwestycyjnym dla operatorów, a powstające infrastruktura będzie służyć gospodarce i społeczeństwu przez wiele następnych lat – podkreśla Piotr Muszyński.
Rozwiązania chmurowe w ostatnich miesiącach uratowały wiele firm przed upadkiem. Biznes wciąż ma jednak opory przed inwestycjami w ten obszar
Transformacja cyfrowa polskich firm przyczyni się do stworzenia tysięcy nowych miejsc pracy. Postawią na nią najbardziej poszkodowane sektory, jak turystyka czy rozrywka
Polska na razie nie wyklucza chińskich dostawców z budowy infrastruktury 5G. Sytuacji nie powinna zmienić wizyta amerykańskiego sekretarza stanu [DEPESZA]
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zamrożenie cen prądu do końca września br. Takie mechanizmy nie rozwiązują przyczyn problemu wysokich cen
Zgodnie z decyzją rządu zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł netto za 1 MWh zostało wydłużone do 30 września 2025 roku. Dzięki temu odbiorcy jeszcze przez co najmniej dziewięć miesięcy nie odczują wzrostu rachunków za energię elektryczną. – Dopłaty jako sposób walki z wysokimi cenami energii nie są dobrym rozwiązaniem, bo one nie zlikwidują problemu. Znacznie prostszym rozwiązaniem byłby powrót do tańszych źródeł energii, w przypadku Polski takim tanim źródłem jest węgiel i elektrownia atomowa – ocenia europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski.
Prawo
Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
Projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Polski został przyjęty w grudniu przez rząd i trafił już do Sejmu. Nowe przepisy zakładają pełną elektronizację wnioskowania i wydawania zezwoleń na pracę i rezygnację z testu rynku pracy. Niekoniecznie jednak oznacza to większą otwartość na pracowników z zagranicy. – To nie zmiana jakościowa, ale co najwyżej próba sanacji przeciążonego systemu – ocenia dr Michał Szypniewski z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.
IT i technologie
Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii
– Opracowujemy koncepcję funkcjonowania Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Szkolimy też odpowiednio naszych inżynierów, współpracujemy z uczelniami wyższymi w tym aspekcie, aby mieć gotowy odpowiedni potencjał intelektualny – mówi gen. dyw. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Nowa formacja będzie odpowiadać za opracowywanie i wdrażanie rozwiązań AI na potrzeby działań militarnych. Podobne instytucje są już powoływane przez inne kraje NATO.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.