Mówi: | Przemysław Kurczewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Emitel |
Emitel: warunki przetargu na 1800 MHz nie są dla nas łatwe
Właściciel infrastruktury radiowo-telewizyjnej jest zainteresowany nową częstotliwością, choć na razie nie złożył UKE swojej oferty. – Wystąpiliśmy o dokumentację i ją analizujemy. Warunki nie są łatwe, ale są przejrzyste – mówi Przemysław Kurczewski, prezes Emitela.
Według wcześniejszych zapowiedzi, Emitel potrzebuje cennych częstotliwości z pasma 1800 MHz, by być operatorem hurtowym, który będzie oferować usługi jak np. mobilny internet innym uczestnikom rynku: sieciom komórkowym i kablówkom. Jednak decyzja o starcie w przetargu jeszcze nie zapadła.
– Wystąpiliśmy o dokumentację i ją w tej chwili analizujemy. Decyzje, czy i w jakiej formie uczestniczyć w przetargu, będą podjęte oczywiście przed upływem terminu złożenia. Warunki przetargu nas nie zaskoczyły. Nie są dla nas łatwe, natomiast są przejrzyste i równe dla wszystkich, dlatego mam nadzieje, że weźmiemy w tym udział – zdradza Agencji Informacyjnej Newseria prezes Przemysław Kurczewski.
W planach Emitela są również usługi multimedialne. Firma chce wprowadzić na rynek usługę Zarządzanego Transferu Plików (ZTP) pod nazwą FiDex. Usługa pozwala na bezpieczny, szybki i zautomatyzowany transfer plików wielkości nawet kilkuset gigabajtów. Takie rozwiązanie ułatwi firmom obniżenie kosztów, zwiększenie transferu danych i zapewni odpowiednią ich ochronę.
Firma pracuje nad swoją ofertą dla mniejszych operatorów.
– Mamy podpisanych parę kontraktów szczególnie jeśli chodzi o dostęp do naszej infrastruktury, którą otworzyliśmy dla wszystkich na zasadach równego traktowania i w sposób bardzo przejrzysty. Nie mogę powiedzieć, że jestem do końca zadowolony z postępów prac na tym etapie, natomiast sprawy posuwają się do przodu, więc mam nadzieję, że ta oferta się trochę rozwinie w tym roku i z początkiem przyszłego roku – podkreśla prezes Emitela.
Nie chce zdradzać szczegółów, ale podkreśla, że dotyczy to zmiany sposobów dosyłu sygnału telewizyjnego, i oferty, na bazie której operatorzy kablowi powinni móc zaoferować swoim abonentom dodatkowe usługi, nie tylko ograniczającą się do usług telewizji i przesyłu wideo, ale także do innych usług dodanych.
– To nie jest potężna kwota. To jest dodawanie usług do istniejącej infrastruktury. Nie spodziewam się, że to będzie potężna kwota w naszym bilansie, natomiast powinna być zauważalna – zapewnia Przemysław Kurczewski, zapytany o szacowane przychody z nowej formy działalności.
W najbliższym czasie może również zostać wprowadzona nowa usługa biblioteki VOD (video-on-demand).
– To jest jedna z tych rzeczy, nad którymi pracujemy i jeden z tematów, o których nie chciałbym zbyt dużo mówić. Lecz jesteśmy już na to gotowi i mam nadzieję, że to wprowadzimy komercyjnie w najbliższym czasie – zapowiada Przemysław Kurczewski.
Już w listopadzie tego roku firma, która jest operatorem multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej, rozpocznie wyłączanie nadajników obsługujących analogowy sygnał telewizji naziemnej, który potrwa do końca lipca 2013 roku.
– Emitel ma o tyle prostą sytuację, że jesteśmy operatorem technicznym odpowiedzialnym za dosył i emisję sygnału telewizyjnego, i w tym kontekście sam proces wyłączenia analogowego sygnału telewizyjnego nie stanowi większego problemu. Emitel jest też odpowiedzialny za dosył i emisję sygnału cyfrowego. Pytanie, czy w poszczególnych regionach ten sygnał będzie powszechnie dostępny na dzień wyłączenia sygnału. Wstępne badania przeprowadzone przez Urząd Komunikacji Elektronicznej w województwie lubuskim wskazują na to, że takie pokrycie jest, ale rzeczywistość zweryfikuje jak to będzie wyglądać na koniec dnia – twierdzi prezes firmy.
Emitel jest właścicielem prawie całej infrastruktury radiowo-telewizyjnej w Polsce, należy do niego ponad 300 wież nadawczych. W ubiegłym roku, za kwotę 432 mln euro, spółkę przejął fundusz Montagu Private Equity LLP. Wcześniej Emitel należał do Telekomunikacji Polskiej.
Czytaj także
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-02: Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.