Newsy

Internauci coraz chętniej kupują w zagranicznych e-sklepach. Mogliby częściej, gdyby nie obawy przed wysokimi kosztami zwrotów

2014-11-07  |  06:30
Mówi:Matt Komorowski
Funkcja:dyrektor sprzedaży na Europę Wschodnią i Centralną
Firma:PayPal
  • MP4
  • Wysokie koszty przesyłki zamówionego towaru i jego ewentualnego zwrotu – to według 40 proc. Polaków problem, który powstrzymuje ich przed zakupami w zagranicznych e-sklepach. Mimo to coraz więcej internautów odwiedza zagraniczne witryny i decyduje się na transakcje. To nie tylko większy wybór, lecz także szansa na niższe ceny.

    Polscy internauci są w światowej czołówce pod względem robienia zakupów za pośrednictwem e-commerce. Jak wynika z danych Eurostatu 47 proc. Polaków robi zakupy w sieci. Internauci powoli przekonują się też do zakupów online w zagranicznych sklepach. W I połowie roku 45 proc. osób więcej zdecydowało się na taki zakup – wynika z danych firmy PayPal.

    Powód? Cena i asortyment. Jest większy wybór produktów, często są tańsze, można znaleźć bardzo dużo okazji – mówi agencji Newseria Biznes Matt Komorowski, dyrektor sprzedaży na Europę Wschodnią i Centralną w PayPal.

    Na przykład popularne buty EMU są o prawie 30 proc. tańsze w Czechach, za słuchawki firmy Beats w Stanach Zjednoczonych można zapłacić o 60 proc. mniej niż w Polsce. Duże różnice są w cenach dodatków, takich jak designerskie okulary czy zegarki (np. Michael Kors). Zamawiając klasyczne jeansy Levis’a ze Stanów Zjednoczonych, można zaoszczędzić średnio 40 proc.

    Według analityków firmy Gemius w marcu br. tylko 13 proc. kupujących w sieci deklarowało korzystanie ze stron zagranicznych. Główną barierą wskazywaną przez internautów jest obawa o bezpieczeństwo transakcji i wysokie koszty ewentualnego zwrotu. Podobne obawy dotyczą również zakupów w polskich e-sklepach. W ciągu ostatniego roku 48 proc. klientów miało problem z wysoką ceną dostawy, 23 proc. otrzymało artykuł, z którego nie byli zadowoleni, 17 proc. stwierdziło, że otrzymany produkt nie był tym, który zamawiali (nieprawdziwe informacje dotyczące przedmiotu sprzedaży i ceny).

    Obawiają się tego, że jak produkt nie będzie pasował rozmiarowo, czy nie będzie dokładnie taki, jaki chcieli, to koszt zwrotów będzie wysoki – mówi Matt Komorowski. – 40 proc. osób kupowałoby częściej za granicą, gdyby nie było problemu ze zwrotami, gdyby nie były one kosztowne. Natomiast 30 proc. kupowałoby częściej z zagranicy, gdyby czuli się bezpiecznie, że nie ma żadnego ryzyka związanego z tą transakcją transgraniczną.

    Badanie PayPal wskazuje, że 83 proc. internautów robiłoby zakupy za pośrednictwem zagranicznych serwisów, gdyby w ogóle nie trzeba było płacić za ewentualny zwrot towaru. Jak podkreśla Komorowski, to właśnie z tego powodu serwis płatności internetowych zdecydował się na wprowadzenie nowej usługi zwrotu kosztów odesłania zakupionego towaru.

    Kiedy zapłacimy PayPal za produkt zakupiony w Polsce, ale w zagranicznym e-sklepie, a potem dojdziemy do wniosku, że nie spełnia naszych oczekiwań lub z jakiegokolwiek powodu musimy go zwrócić, to PayPal zwraca koszt wysyłki tego produktu do sprzedającego do wysokości 30 euro bądź 120 zł – wyjaśnia Komorowski.

    Nowa funkcjonalność, jak informuje dyrektor sprzedaży na Europę Wschodnią i Centralną PayPal, została uruchomiona wcześniej w innych krajach. Z doświadczeń serwisu wynika, że w znaczny sposób intensyfikuje ona handel transgraniczny.

    Mamy nadzieję, że wdrażając tą ofertę, zwiększymy handel transgraniczny. Nikt nie będzie się zastanawiał, czy kupuje ze sklepu polskiego, niemieckiego czy brytyjskiego. Po prostu będzie kupował online – mówi dyrektor PayPal. – Główna obawa przed zakupami za granicą jest praktycznie wyeliminowana, więc ludzie zaczynają eksperymentować, są o wiele bardziej otwarci na to, żeby spróbować kupowania czegoś dalej. Spodziewamy się więc, że także w Polsce handel transgraniczny, i w związku z tym także nasze wolumeny, wzrosną.

    Nowa usługa, jak zastrzega Komorowski, ograniczona jest do produktów fizycznych. Cyfrowe (na przykład programy komputerowe, aplikacje czy muzyka) nie są nią objęte.

    PayPal liczy na to, że usługa zyska na popularności po świętach Bożego Narodzenia, kiedy wiele osób ma problem ze zwrotem nietrafionych prezentów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.