Mówi: | Agnieszka Borawska |
Funkcja: | product manager e-commerce |
Firma: | Comarch |
Kryzys szansą dla e-sklepów
Rynek e-handlu rośnie w siłę. W tej chwili w Polsce działa już około 12 tys. sklepów internetowych i codziennie przybywa nowych. Rynek już jest wart ok. 23 mld zł, a prognozy na ten rok są optymistyczne. Tym bardziej, że w trudnych czasach internet staje się sposobem na przetrwanie dla tradycyjnych sklepów.
– Handel elektroniczny w Polsce i na świecie w najbliższym czasie będzie się rozwijał bardzo dynamicznie. Źródła podają, że w 2012 roku w Polsce zarobiliśmy w tym obszarze rynku prawie 23 mld zł. W 2013 roku prawdopodobnie będzie kilka miliardów więcej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Agnieszka Borawska, product manager e-commerce w firmie Comarch. I dodaje: – Nic nie wskazuje na to, żeby dynamika wzrostu miała spadać, wręcz odwrotnie. W czasach recesji sprzedaż internetowa jest dobrym sposobem na budowanie przewagi konkurencyjnej.
Na rynek wchodzą nowi gracze
Tylko w ciągu ostatnich sześciu lat liczba e-sklepów zwiększyła się ponad czterokrotnie. Jeszcze w 2006 roku w Polsce było ich 2,8 tys. Tak duża popularność e-handlu powoduje, że stale przybywa nowych sklepów – w ostatnim czasie dołączyło m.in. kilka dużych sklepów spożywczych.
– Do niedawna wydawałoby się, że ludzie nie będą kupowali jedzenia przez internet. Natomiast wyniki pokazują, że taka forma sprzedaży ma zastosowanie. Chętnie kupujemy towary, które są ciężkie, takie jak na przykład wodę czy mąkę – mówi Agnieszka Borawska.
Prognozuje, że w najbliższym czasie e-sklepy mogą stać się popularnym polem działania firm z sektorów: motoryzacji, automatyki i przemysłu, sprzedających np. części składowe do maszyn, śruby, itp.
Na rozwój e-handlu duży wpływ ma chęć do oszczędzania – danych z rynku krajowego nie ma, ale wiadomo np. że z rabatów w sieci w USA korzysta ponad 90 mln dorosłych mieszkańców, czyli niemal jedną trzecia całej populacji. Są także inne motory wzrostu tej branży.
– Ludzie kupują w internecie również dlatego, że szukają wygody i wyspecjalizowanych produktów, których nie są w stanie kupić nigdzie indziej. Jeśli się popatrzy na mapę konsumentów, to okazuje się, że najszybciej rośnie grupa kupujących z obszarów poza miejskich. To są ludzie, którzy na co dzień nie mają dostępu do centrów handlowych. Dla nich internet jest właściwie jedyną możliwością zrobienia zakupów na miejscu, bez konieczności jechania do dużego miasta – podkreśla ekspertka Comarch.
Reklama dźwignią e-handlu
Konkurencja na rynku szybko rośnie, rośnie więc także znaczenie reklamy i marketingu. Jak wynika z raportu eHandel Polska 2012 jedynie 1 proc. sklepów internetowych nie ma budżetów na ten cel. Najpopularniejsze pozostają katalogi internetowe i pozycjonowanie SEO (tworzenie treści na stronach z użyciem słów, które klienci najczęściej wpisują do wyszukiwarek) – wybiera je około 70 proc. przedsiębiorstw. Nie brakuje też działań bardziej nowoczesnych. Około 60 proc. sklepów ma profile firmowe na serwisach społecznościowych lub jest obecnych w porównywarkach cenowych.
Nierzadko przeprowadzane są także kampanie skierowane do indywidualnego odbiorcy, w tym m.in. te z zastosowaniem marketingu szeptanego. W takie narzędzie inwestuje około 31 proc. firm, a wzrosty tej formy reklamy są największe. Dla porównania, w 2009 roku kampanię „word of mouth” wybierało tylko 13 proc. sklepów.
Dane z rynku pokazują także, że coraz większą popularnością cieszy się e-handel przez urządzenia mobilne. Według Zanox (sieci reklamy efektywnościowej) to on rozwija się w Polsce najlepiej, a wzrost tylko w ostatnim roku sięgnął 722 proc.
– Rynek rozwija się bardzo dynamicznie, co powoduje, że sklepy obsługują coraz więcej zamówień. Poza kanałem mobilnym, innowacje w obszarze handlu internetowego będą dotyczyły obszarów związanych z obsługą klienta, magazynowaniem, synchronizacją zamówień internetowych z programem magazynowo-księgowym, który działa w firmie – prognozuje Agnieszka Borawska.
Czytaj także
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
Sektor budowlany coraz mocniej koncentruje się na realizacji celów dekarbonizacji. Przed polskim budownictwem stoją liczne wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem, redukcją emisji CO2 oraz dostosowaniem się do unijnych regulacji wspierających te działania. Cała branża już inwestuje w zielone technologie i innowacje, ale by skutecznie realizować założenia dekarbonizacji, konieczne jest wsparcie – zarówno finansowe, jak i legislacyjne.
Handel
M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
W pierwszych dniach drugiej kadencji prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie od 1 lutego ceł na import z Meksyku, Kanady oraz Chin. Na razie nie ma konkretów co do towarów z UE, ale takie „groźby” pojawiały się zarówno w kampanii wyborczej, jak i w trakcie niedawnego przemówienia podczas szczytu w Davos. PIE ocenia, że to kwestia najbliższych dni, tygodniu lub miesięcy. To może znacząco wpłynąć na relacje handlowe na linii UE–USA.
Ochrona środowiska
Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
Nature Restoration Law nakłada na państwa członkowskie UE obowiązek podjęcia działań na rzecz naprawy zdegradowanych ekosystemów lądowych i morskich. Międzyresortowy zespół ekspertów już pracuje nad wymaganym w rozporządzeniu Krajowym Planem Odbudowy Zasobów Przyrodniczych, którego wdrożenie będzie wymagać m.in. szczegółowej inwentaryzacji stanu przyrody i znaczących nakładów finansowych. Choć ten proces będzie wymagający, to korzyści dla środowiska mają być ogromne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.