Mówi: | Roman Durka |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Kapsch Sp. z o.o. |
Polska branża teleinformatyczna będzie rozwijać się najszybciej w regionie
Polski rynek teleinformatyczny (ICT) może być warty nawet 80 mld zł. Ma też największy potencjał w regionie. Inwestycje w informatykę w Polsce dorównują tym w Austrii, a do tego nasz kraj przoduje w wykorzystaniu technologii chmur obliczeniowych. Korzystają na tym kraje firmy z branży oraz międzynarodowe korporacje, które ze względu na zasoby wykwalifikowanej kadry programistów w Polsce lokują swoje centra rozwojowe.
– Ocenia się, że rynek informatyczny to jest teraz powyżej 40 mld zł w Polsce. Rynek telekomunikacyjny to jest podobna wartość. Ponieważ te rynki bardzo się wymieniają, łączą ze sobą, to tę sumę przyjmowałbym jako głębokość rynku teleinformatycznego w Polsce – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Roman Durka, prezes Kapsch Sp. z o.o. Dodaje: – Branża rzeczywiście rozwija się cały czas. Chociaż kilka lat temu notowaliśmy spowolnienie kryzysowe. Pamiętamy straszny dołek na rynku IT, branża to przeżyła i teraz rozwija się nie najgorzej.
Kapsch przeprowadził badania w siedmiu krajach – Austrii, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji, Turcji i Węgrzech – z których wynika, że to właśnie w Polsce sektor ICT ma najlepsze perspektywy. Pod względem potencjału zajęliśmy pierwsze miejsce, a w ocenie gotowości rynku ICT, odzwierciedlającego bieżącą sytuacją, drugie.
Według Durki rynki informatyczny i telekomunikacyjny są już tak zintegrowane, że należy je traktować jako jeden. Podkreśla jednak, że wbrew przewidywaniom to informatyka ma dominującą rolę. Coraz więcej osób wykorzystuje internet do telefonowania i innych usług, które dawniej były świadczone przez firmy telekomunikacyjne.
Durka podkreśla, że świetne perspektywy dla Polski wynikają w dużej mierze z planowanych i spodziewanych wydatków na informatykę. W ciągu ostatnich trzech lat aż 35 proc. polskich firm zwiększyło swoje wydatki na IT, a przez kolejne trzy lata odsetek ten będzie najprawdopodobniej niewiele niższy.
– Pojawiają się nowe inwestycje, nie tylko polskie, lecz także zagraniczne. To wszystko wymaga rozwiązań informatycznych. Informatyka jako taka zmienia się ciągle i to też jest powodem tego, że inwestycje informatyczne ciągle mają miejsce. Dzisiaj w zasadzie kupuje się rozwiązania. Dziś świat przesuwa się w kierunku chmury, i Polska też – podkreśla Durka.
Polska wśród badanych krajów zajęła pierwsze miejsce pod względem wykorzystania chmur obliczeniowych. 31 proc. analizowanych firm – o 4 punkty proc. więcej niż średnia – już z nich korzysta. 30 proc. planuje przenieść część działu IT do chmury w ciągu najbliższych trzech lat. Jedynym krajem, w którym wskaźniki te są równie wysokie, jest Turcja.
Według Durki silną stroną Polski są dobrze wykształceni programiści. To dzięki nim międzynarodowe koncerny lokują swoje centra rozwojowe w naszym kraju.
– Polska jest potentatem. My już jesteśmy kopalnią programistów, Polska robi software dla całego świata. Wiele dużych firm ma w Polsce centra rozwojowe. Więc my już jesteśmy potęgą. Inwestując w nowoczesną infrastrukturę, możemy nasz przemysł i instytucje doprowadzić do takiego poziomu, jakim świat już w niektórych obszarach dysponuje – prognozuje Durka.
Wskazuje, że drugim poza rozwojem chmur obliczeniowych kierunkiem inwestycji powinien być outsourcing. Coraz więcej dużych firm rezygnuje z własnych zasobów IT, wybierając w zamian dzieloną infrastrukturę oferowaną przez wyspecjalizowanego dostawcę zewnętrznego. W Polsce outsourcing jest na średnim poziomie – korzysta z niego 45 proc. ankietowanych firm (o 1 punkt proc. więcej niż średnia z badania).
Rozwój outsourcingu i chmur obliczeniowych nie jest już blokowany jakością sieci, ale nadal wymaga inwestycji. Durka podkreśla, że istniejące technologie muszą być coraz lepiej wykorzystywane.
– Outsourcing i chmura powodują, że można dzielić koszty, czyli w ostatecznym rozrachunku okaże się, że taniej jest kupować usługi od specjalistów zamiast inwestować w teleinformatykę. To się dzisiaj bardzo standaryzuje, nawet aplikacje w wielu obszarach są dziś dość standardowe i można po prostu zakupić możliwość korzystania z aplikacji u poddostawcy. To jest szansa na rozwój – zwraca uwagę Durka.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
Zatrudnianie obcokrajowców, zwłaszcza w zawodach, w których brakuje rąk do pracy i wykwalifikowanej siły roboczej, może być sposobem na częściowe uzupełnienie niedoborów kadrowych, z którymi coraz częściej borykają się polscy pracodawcy. Choć firmy apelują o maksymalne ułatwienie tego procesu, to proponowana przez rząd strategia migracyjna podkreśla raczej potrzebę kontrolowania napływu migrantów.
Handel
Planowana podwyżka akcyzy na e-papierosy skłoni palaczy do wyboru bardziej szkodliwych używek. Wrócą też do tradycyjnych papierosów

Trwają prace nad projektem regulacji, która wprowadza wysoką akcyzę na e-papierosy jednorazowe, urządzenia do waporyzacji i podgrzewacze, co ma na celu ograniczenie spożycia wyrobów nikotynowych, szczególnie wśród młodzieży. Jednak eksperci podkreślają, że zmiany mogą przynieść więcej szkód niż korzyści, zmuszając konsumentów do sięgnięcia po tańsze, ale bardziej szkodliwe alternatywy i utrwalając nawyk palenia tradycyjnych papierosów. Wyższe ceny produktów alternatywnych mogą również prowadzić do wzrostu szarej strefy i trudności w realizacji założeń fiskalnych oraz uderzyć w tysiące polskich MŚP.
Infrastruktura
Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan

Badania pokazują, że Polacy cenią bliskość natury bardziej niż sąsiedztwo aptek czy żłobków. – Aby zapewnić kontakt z naturą, osiedla powinny być rozplanowane z dużym poszanowaniem środowiska – podkreślają eksperci z APA Wojciechowski Architekci, projektanci osiedla Onelife w warszawskim Powsinie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.