Mówi: | Przemysław Budkowski |
Funkcja: | Dyrektor zarządzający |
Firma: | Allegro.pl |
Polska stoi u progu rewolucji w e-handlu. Za 2-4 lata zakupy online głównie przez smartfony
W ciągu kliku najbliższych lat w Polsce dokona się technologiczny przełom, który sprawi, że znacznie więcej osób będzie korzystało ze smartfonów niż laptopów. Temu wyzwaniu starają się sprostać sklepy internetowe i platformy handlowe oraz banki, przygotowując aplikacje do kupowania i płacenia przez urządzenia mobilne. Jak wynika z raportu firmy Deloitte przygotowanego wspólnie z Allegro i PayU, w Polsce do końca roku w użyciu będzie 8 mln smartfonów – o 2 mln więcej niż przed rokiem.
– Nie obawiamy się kanibalizacji klasycznego kanału sprzedaży online. Rozpowszechnienie smartfonów i tabletów zwiększy zasięg sklepów internetowych. Dojdą nowi użytkownicy, którzy dopiero poznają serwis, dla których jest to pierwszy kontakt z naszą ofertą, produktem czy usługą. Ta część użytkowników ma często inne wymagania i powinniśmy dużo odważniej eksperymentować, tworząc aplikacje na te urządzenia – podkreśla Przemysław Budkowski, SVP Marketplace, Allegro Group.
Jak wynika z raportu firmy Deloitte przygotowanego wspólnie z Allegro i PayU, udział smartfonów w polskim rynku urządzeń łączących się z internetem jest na poziomie 31 proc. W Stanach Zjednoczonych jest to 50 proc. W ujęciu globalnym wynik ten jest jeszcze lepszy i wynosi 65 proc., a do 2017 roku ma wzrosnąć do 70 proc.
Oznacza to, że największy skok jest tuż przed nami – liczba osób dokonujących zakupów przez smartfony i tablety gwałtownie wzrośnie w Polsce w ciągu najbliższych dwóch-czterech lat. Dlatego ważne jest, żeby rynek – sklepy internetowe, platformy zakupowe i banki, z których dokonuje się płatności, już teraz przygotowały się do tego przełomu.
– Projektując aplikacje na smartfony musimy pamiętać, że różnica nie polega tylko na mniejszym ekranie i nie możemy przenieść w prosty sposób dużej wersji naszego oprogramowania komputerowego na mniejszą skalę – tłumaczy Przemysław Budkowski. – W tym segmencie będzie dominować część rozrywkowa, w tym gry. Ale prawdziwym wyzwaniem będzie część biznesowa.
Chodzi o stworzenie takich aplikacji, które pozwolą na dokonanie wyboru zakupowego i płatności za towar w jak najkrótszym czasie i przy pomocy jak najmniejszej liczby operacji, czyli w możliwie najprostszy, intuicyjny sposób.
– Użytkownik nie będzie przechodził z aplikacji na aplikację jak w komputerze, bo jego uwaga będzie ograniczona – wyjaśnia Przemysław Budkowski. – Już dzisiaj urządzenia mobilne, szczególnie z wykorzystaniem różnych sensorów, które są montowane w telefonach, są w stanie uprościć podejmowanie decyzji, również zakupowych.
Coraz więcej osób przed podjęciem decyzji o zakupie sprawdza ceny produktów w swoich smartfonach i tabletach. Z takiej możliwości korzysta 10 proc. Polaków, a w grupie wiekowej 16-30 lat – nawet 25 proc.
Kolejnym krokiem jest umożliwienie im także wygodnego zapłacenia za wybrane towary z poziomu telefonu. Temu wyzwaniu sprostali już najwięksi gracze na rynku e-commerce i e-płatności w Polsce. Dzięki zintegrowaniu aplikacji PayU umożliwiającej bezpieczne płacenie za zakupy internetowe z aplikacją Allegro powstał pierwszy całkowicie mobilny proces zakupowy. Korzystając z iPhone’a można teraz nie tylko wyszukać i kupić produkt, ale również w prosty sposób za niego zapłacić korzystając ze środków zgromadzonych na rachunku karty płatniczej. Podobny mechanizm udostępniono właśnie także w kilku tysiącach sklepów internetowych, które oferują płatności kontem PayU, a sama aplikacja będzie wkrótce dostępna także w wersji dla systemu Android.
Czytaj także
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.