Mówi: | Michał Pawłowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Innova |
W połowie 2016 roku na rynek trafi tablet fiskalny. Połączy funkcje drukarki fiskalnej, czytnika kart oraz tradycyjnego urządzenia mobilnego
Spółka Innova pracuje nad tabletem fiskalnym, czyli innowacyjnym urządzeniem, który ułatwi proces sprzedaży. Tablet łączyć będzie cechy tradycyjnego urządzenia mobilnego oraz innych certyfikowanych sprzętów, m.in. drukarki fiskalnej. Użytkownik będzie mógł dzięki niemu przyjmować płatności kartą i zarządzać centrum logistycznym. Budżet projektu to ponad 4 mln zł. Produkt trafi do sprzedaży w połowie 2016 roku.
– Tablet fiskalny jest urządzeniem innowacyjnym pod wieloma względami. Ważne są względy technologiczne. Jest to urządzenie, które łączy kilka światów, które do tej pory nie były przez nikogo połączone, a to dlatego, że są to światy ściśle certyfikowane – mówi agencji Newseria Biznes Michał Pawłowski, wiceprezes zarządu Innova SA.
Oprócz funkcji drukarki fiskalnej tablet ma umożliwić użytkownikowi tworzenie elektronicznych kopii drukowanych rachunków, skanowanie kodów kreskowych oraz przetwarzanie płatności za pomocą kart płatniczych. Oprócz tego będzie mieć wszystkie cechy tradycyjnego tabletu z możliwością zainstalowania własnego oprogramowania, np. wykorzystywanego do zarządzania magazynem.
– Urządzenie jest przeznaczone przede wszystkim do systemów sprzedaży, w których potrzebne są urządzenia fiskalne, ściśle certyfikowane, podlegające regulacjom, a także terminale płatnicze, które również podlegają certyfikacjom – tłumaczy Michał Pawłowski.
W założeniu tablet ma łączyć w sobie funkcje wszystkich certyfikowanych urządzeń wykorzystywanych w procesie sprzedaży. Dzięki niemu prowadzenie biznesu będzie dużo łatwiejsze, a jednocześnie spełnione będą przy tym wszystkie wymogi, jakie sprzedawcom stawia polskie prawo.
– Praca z tabletem będzie odbywać się tak, jak praca z urządzeniami codziennego użytku, np. smartfonami i tabletami, czyli urządzeniami, które są bardzo intuicyjne i łatwe w użytkowaniu – dodaje ekspert.
Tablet będzie można wykorzystywać także w wielu innych obszarach. Dzięki rozwiązaniom fiskalnym i niefiskalnym urządzenie będzie nadawać się do użytku m.in. w systemach logistycznych. Drugą z zalet jest łatwość wprowadzenia dodatkowych usług, takich jak np. obsługa płatności elektronicznych. W Polsce wciąż niski jest odsetek punktów sprzedaży, które akceptują tę formę płatności. Jego zdaniem tablet pozwoli to zmienić.
– Tablet w sprzedaży pojawi się w maju lub czerwcu 2016 roku i od razu w kilku wersjach dla różnych branż. Możliwości komercjalizacji są ogromne i już w tej chwili mamy wielu odbiorców, którzy czekają na to urządzenie – mówi Pawłowski.
Koszt opracowania i wprowadzenia tabletu na rynek szacowany jest na ponad 4 mln zł. Projekt finansowany jest ze środków własnych firmy oraz funduszy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które udzieliło wsparcia w ramach programu INNOTECH. Jest to ścieżka dla rozwiązaniom z zakresu hi-tech, a spółka Innova uzyskała z tego tytułu łącznie 1,85 mln zł.
– W sektorze systemów sprzedaży, czyli urządzeń do prowadzenia sprzedaży, realizujemy łącznie kilka projektów. Pracujemy nad tym, żeby obsługiwać pełen proces sprzedaży, który obejmuje i płatności elektroniczne, i fiskalizację, i branżowe aplikacje zarówno w placówkach stacjonarnych, jak i mobilnie – wyjaśnia Michał Pawłowski.

Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.