Newsy

Zmiany w mobilnej wyszukiwarce Google. Stracić mogą firmy, których strony nie są dostosowane do urządzeń mobilnych

2015-04-21  |  06:35

Od dzisiaj Google wprowadza zmiany w swojej mobilnej wyszukiwarce. Preferowane będą strony z wersjami na tablet czy smartfon. Na zmianach skorzystają użytkownicy, którzy coraz częściej łączą się z internetem przez urządzenia mobilne, ale prawdziwa rewolucja czeka firmy. W Polsce tylko 7 proc. małych i średnich przedsiębiorstw pamięta o mobilnym kliencie. Pozostałe po zmianach mogą sporo stracić.

Nowy algorytm wprowadzony dzisiaj przez Google ocenia zgodność stron internetowych z urządzeniami mobilnymi. Zdaniem ekspertów to znak, że firma dostosowuje się do zmian na rynku.

Urządzeń mobilnych jest coraz więcej. Google to dostrzega i dlatego skoro użytkownicy szukają informacji na urządzenia mobilne, to nie będzie im podrzucał stron, które są do takich urządzeń nieprzystosowane. Po drugie, żeby jeszcze bardziej ułatwić korzystanie, pojawi się też informacja, że dana strona jest dostosowana do urządzenia mobilnego – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wojciech Zieliński, prezes zarządu firmy informatycznej MakoLab.

Mobilnych internautów jest coraz więcej. Z raportu mShopper przeprowadzonego przez Mobile Institute wynika, że z urządzeń mobilnych korzysta 44 proc. Polaków. Wśród internautów odsetek ten wynosi blisko 70 proc. Badania Gemius wskazują, że w ubiegłym roku 12 proc. ruchu w polskim internecie generowały właśnie urządzenia przenośne. W porównaniu z krajami zachodnimi to wciąż niewiele (np. w USA to ok. 50 proc.), jednak mobilnych użytkowników wciąż przybywa. Dlatego przybywa rozwiązań skierowanych właśnie do nich.

Wszystkie firmy, które działają w internecie, a już na pewno te największe, jak Google czy Facebook, na pierwszym planie stawiają „user experience”, czyli doświadczenie użytkownika. Chcą sprawić, żeby użytkownik mógł w łatwy sposób znaleźć jak najlepszą usługę – mówi Zieliński.

Zmiany wprowadzone przez Google oznaczają, że użytkownik trafi tylko na strony dostosowane do jego urządzenia. Tym samym dużo zyskać mogą te firmy, które mają swoją stronę w wersji mobilnej. Zdaniem eksperta dotyczy to przede wszystkim firm z sektora usług, restauracji czy hoteli.

Nie każda branża musi się komunikować ze społecznością, do której kieruje swoją usługę, za pośrednictwem urządzenia mobilnego. Przygotowując swoją strategię i myśląc o tym, w jaki sposób zaistnieć w internecie, trzeba jednak brać pod uwagę wzrost ruchu z urządzeń mobilnych – przekonuje Zieliński.  

Polskie firmy o mobilnych użytkownikach raczej zapominają. Z raportu ActiveMobi wynika, że tylko 7 proc. małych i średnich przedsiębiorstw (207 z przebadanych 3 tys.) ma stronę dostosowaną do mobilnych urządzeń. Zdaniem Zielińskiego stworzenie takiej strony nie musi wymagać od firmy dużego wysiłku i ogromnych nakładów. Jednym ze sposobów jest stworzenie mobilnej strony, innym – tzw. responsive web design.

Tworzymy wówczas jedną stronę internetową, ale jest ona tak zbudowana, że rozpoznaje, na jakim urządzeniu jest wyświetlana, i dostosowuje swój widok do tego urządzenia. To rozwiązanie droższe, ale po pierwsze, kiedy pojawia się nowe urządzenie, nie trzeba budować nowej strony mobilnej, tylko dostosować już stworzoną, a po drugie zarządza się treścią na stronie raz – zaznacza ekspert z MakoLab. 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

Media i PR

M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

Firma

Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.