Mówi: | Katarzyna Krzywda |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej |
Firma: | Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej |
Przekop Mierzei Wiślanej idzie zgodnie z planem. Projekt ma pobudzić gospodarczo i turystycznie cały region
– Po uruchomieniu nowego kanału żeglugowego i otwarciu Zalewu Wiślanego na Morze Bałtyckie spodziewamy się większej liczby turystów – mówi Katarzyna Krzywda z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Przekop Mierzei Wiślanej ma także pozytywnie wpłynąć na rozwój gospodarczy całego regionu. Pojawiają się inwestorzy chętni do budowy terminali w elbląskim porcie.
– Projekt jest procedowany przez inwestora, czyli przez dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, zgodnie z harmonogramem. W tej chwili trwa budowa portu zewnętrznego, wbijanie ścianek szczelnych i obudowa wyspy, tak że prace postępują bardzo dynamicznie i mamy nadzieję, że zostaną zakończone zgodnie z harmonogramem – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Krzywda, dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Jak wynika z ostatnich informacji generalnego wykonawcy – polsko-belgijskiego konsorcjum NDI/Besix – podawanych przez resort gospodarki morskiej, teraz trwa budowa portu osłonowego (falochron wschodni i zachodni, na którym wykonano już 65 proc. prac). W najbliższych planach jest rozpoczęcie głównych robót czerpalnych, które pozwolą na przyjęcie statków ze Skandynawii z kamieniem hydrotechnicznym. Zostanie on wykorzystany do budowy narzutów na falochronie wschodnim i zachodnim. Poza tym realizowane są dostawy kamienia z polskich kopalń na południu kraju, a na terenie budowy stanął węzeł betoniarski, aby zmniejszyć ciężki transport betonu na lokalnych drogach.
Prace przy kanale żeglugowym toczą się zgodnie z harmonogramem. W części północnej i południowej wykonywane są roboty ziemne i pogrążane są kolejne ścianki, a w miejscu wykonywanej śluzy powstaje szczelna przesłona, która ma wzmocnić podłoże gruntowe. Trwa również budowa dwóch mostów obrotowych, które umożliwią ciągłe utrzymanie ruchu samochodowego w rejonie kanału. W połowie przyszłego roku, przed rozpoczęciem sezonu turystycznego, mostem południowym przejadą pierwsze samochody.
– Przekop Mierzei Wiślanej jest realizowany przede wszystkim ze względu na nadrzędny interes publiczny, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa publicznego państwa. Oczywiście spodziewamy się również pozytywnych skutków ekonomicznych: większej liczby przeładunków w Porcie Elbląg, co przyczyni się do rozwoju gospodarczego całego regionu. Już dziś pojawiają się zagraniczni inwestorzy, którzy są zainteresowani budową terminali w tym porcie, aby stąd prowadzić transport towarów – podkreśla Katarzyna Krzywda.
Jak podkreśla, z pewnością nastąpi także rozwój turystyki w regionie. Większy ruch turystyczny to szansa dla małych portów jachtowych, które zostały wybudowane w obszarze Zalewu Wiślanego i nie są obecnie wykorzystywane, bo żegluga jest ograniczona i obecnie może się odbywać tylko między portami polskimi.
– Po uruchomieniu nowego kanału żeglugowego i otwarciu Zalewu Wiślanego na Morze Bałtyckie spodziewamy się większej liczby turystów. Gminy nadzalewowe, zwłaszcza gminy zlokalizowane na Mierzei Wiślanej, obawiały się o ruch turystyczny po rozpoczęciu budowy, ale okazało się, że inwestycja przyciąga ogromną liczbę turystów, którzy przyjeżdżają zobaczyć ten teren i już obiecują, że powrócą po zakończeniu prac – zauważa Katarzyna Krzywda.
Przekop Mierzei Wiślanej to strategiczna inwestycja finansowana z budżetu państwa. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a projekt nadzoruje Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
– Ministerstwo wspiera zarząd Portu w Elblągu. Zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich sam zarząd portu ma możliwość pozyskania środków, chociażby unijnych, na jego rozbudowę. Z budżetu państwa budowana jest droga wodna i myślę, że również w ramach Krajowego Planu Odbudowy, który jest formułowany, zarząd portu i miasto będą w stanie pozyskać środki do jego rozbudowy – mówi Katarzyna Krzywda.
Na obecnym etapie inwestycja obejmuje budowę portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej oraz kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego. W ramach projektu powstanie także nowy układ drogowy z obrotowymi mostami o konstrukcji stalowej, które umożliwią przejazd nad kanałem przed śluzą i za śluzą, oraz sztuczna wyspa na Zalewie Wiślanym. Nowy kanał żeglugowy, który połączy Zalew Wiślany i Zatokę Gdańską, będzie miał ok. 1 km długości i 5 m głębokości. Całkowita długość nowej drogi wodnej to prawie 23 km.
Jeszcze we wrześniu ma ruszyć internetowe głosowanie w ramach konkursu na nazwę dla nowej wyspy, która zostanie usypana na Zalewie Wiślanym podczas budowy kanału. Propozycje można było przesyłać na adres Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej do 31 sierpnia. We wrześniu komisja konkursowa wybierze najciekawsze i najczęściej powtarzające się propozycje. Drugi etap – ogólnopolskie internetowe głosowanie – zaplanowany jest na wrzesień.
Mniejszy ruch lotniczy nie zahamował inwestycji na polskich lotniskach. W Katowice Airport trwa rozbudowa terminalu i płyty postojowej
Nowy zbiornik przeciwpowodziowy w Raciborzu zabezpieczy przed żywiołem 2,5 mln osób z południa Polski. Tego typu inwestycji będzie coraz więcej
Infrastruktura ciepłownicza w polskich miastach wymaga modernizacji. Pandemia nie wpłynie na poziom inwestycji
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-24: Dekarbonizacja coraz ważniejsza w strategiach polskich firm. Branże energochłonne liderem takich inwestycji
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.