Mówi: | Adrian Furgalski, prezes zarządu, Zespół Doradców Gospodarczych TOR Adam Jędrzejewski, prezes, Stowarzyszenie Mobilne Miasto |
TOR: Na rynku przewozu osób na aplikację konieczna jest pogłębiona weryfikacja kierowców oraz cyfryzacja tego procesu. To warunki niezbędne do zwiększenia bezpieczeństwa
Z ok. 112 mln przejazdów rocznie i 19 mln użytkowników rynek przejazdów na aplikacje jest dziś wart 2,5 mld zł i szybko rośnie. Jednocześnie rośnie też liczba nieprawidłowości, w tym przestępstw o charakterze seksualnym popełnianych przez kierowców. Przepisy nie nakładają na pośredników wymogu weryfikacji najbardziej podstawowych dokumentów poświadczających legalność kierowcy i pojazdu, jakimi są wypis z licencji i identyfikator kierowcy taxi. Rząd przygotował co prawda nowe regulacje, które mają poprawić bezpieczeństwo, ale w ocenie ekspertów ZDG TOR będą one niewystarczające.
– Ekosystem miejskiej mobilności ma stanowić ofertę uniezależniającą mieszkańców od posiadania samochodu prywatnego na własność. W tej ofercie znajduje się transport publiczny, a także samoobsługowe, współdzielone środki transportu: miejskie rowery, elektryczne hulajnogi czy carsharing. Cały ten ekosystem mobilności nazywany skrótem MaaS, od Mobility as a Service, mobilność jako usługa, ma stanowić właśnie alternatywę dla prywatnej motoryzacji, a dużą część tego typu usług stanowią też przejazdy na aplikacje – mówi agencji Newseria Biznes Adam Jędrzejewski, prezes Stowarzyszenia Mobilne Miasto.
Rynek przewozów osób na aplikację dynamicznie rośnie. Jeszcze w 2018 roku był wart 870 mln zł, natomiast w 2020 roku – już 2,5 mld zł przy liczbie przejazdów sięgającej 112 mln rocznie. Kolejne lata mają przynieść jego dalszy, szybki rozwój. Według prognoz w 2025 roku wartość przewozów na aplikację ma wynieść 4,7 mld zł – wynika z nowo opublikowanego raportu „Bezpieczeństwo przewozów taksówką na aplikację. Aktualny stan i konieczne zmiany”, opracowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.
– Prawie 19 mln Polaków ma aktywne konto i korzysta – częściej lub rzadziej – z takich przejazdów Niestety jednocześnie widzimy też złe informacje o dość szybko rosnącej liczbie przypadków wykorzystywania seksualnego pasażerek. W roku 2022 było 35 takich przypadków, rok wcześniej 21 – mówi Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Aby zapobiec podobnym sytuacjom, rząd przygotował nowe regulacje, które mają poprawić bezpieczeństwo. Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, wprowadzająca dodatkowe obowiązki weryfikacji kierowców przez pośredników w przewozach osób, jest już na ostatnim etapie procesu legislacyjnego. To oznacza, że wkrótce operatorzy popularnych aplikacji do zamawiania przejazdów będą mieli obowiązek m.in. osobistej weryfikacji dokumentów kierowców i późniejszego sprawdzania ich tożsamości w czasie rzeczywistym.
– Te proponowane przepisy mówią m.in. o osobistym stawiennictwie wszystkich kierowców, których uprawnienia będą musiały zostać zweryfikowane przez pośredników w przewozach osób. To jest sytuacja bez precedensu na polskim rynku, ponieważ nigdy do tej pory tego rodzaju weryfikacja się nie odbyła. Jeśli te przepisy wejdą w życie w obecnym kształcie, to 2023 rok będzie okresem oczyszczenia, przefiltrowania tego rynku z zamiarem wyeliminowania tych, którzy nie spełniają odpowiednich standardów – mówi Adam Jędrzejewski.
Analizowani w raporcie operatorzy popularnych aplikacji do zamawiania przejazdów (Uber, Bolt, Free Now) wdrożyli już, na zasadzie samoregulacji, rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa. Już teraz idą one dalej niż proponowane w przepisach zmiany. Rozwiązania stosowane w poszczególnych aplikacjach, ze względu na brak jednolitego standardu, będą się różnić skutecznością. Według ekspertów ich ujednolicenie na podstawie najlepszych praktyk za pomocą konkretnych przepisów pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo przejazdów taksówkami.
– Uszczelnienie systemu jest krokiem w dobrą stronę. Jednak nowelizacja, którą w kwietniu zajmie się parlament, jest w naszym przekonaniu niewystarczająca, ponieważ wprowadza rozwiązania, które same firmy zaczęły wprowadzać już wcześniej – mówi Adrian Furgalski.
Eksperci ZDG TOR postulują w raporcie szereg rozwiązań, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo przejazdów – w tym m.in. ujednolicenie zasad weryfikacji kierowców, dodanie do procedowanych obecnie przepisów dodatkowego dokumentu do weryfikacji bezpośredniej w postaci identyfikatora kierowcy taxi (oprócz dowodu tożsamości i prawa jazdy), a także stworzenie cyfrowych rejestrów licencji pojazdów i kierowców, do czego można wykorzystać już istniejące rejestry jak CEPiK czy CEIDG.
– Ten rynek wymaga pewnego uporządkowania, m.in. właśnie w aspekcie weryfikacji uprawnień do przewozu osób i zdigitalizowania tego procesu – dodaje prezes Stowarzyszenia Mobilne Miasto.
– Dziś cały system funkcjonowania rynku taksówek to jest zabawa w papierologię. Licencje na wykonywanie tego zawodu mają formę papierową, wypisy na poszczególne samochody mają formę papierową, identyfikator dla kierowcy to jest dokument zrobiony w pleksi. Nie ma możliwości sprawdzenia online tożsamości kierowcy albo tego, czy samochód ma wypis licencji, czy też jest to np. sfałszowany dokument, który w tym samochodzie kierowca posiada. Dlatego na etapie obecnej nowelizacji przepisów należy wprowadzić ustawowy wymóg bezpośredniej weryfikacji licencji przez pośrednika w tych miastach, gdzie taka licencja obowiązuje – mówi prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Docelowo potrzebne jest stworzenie jednej bazy wiedzy o rynku taksówek, gdzie byłyby wszystkie licencje i informacje o tym, kto prowadzi działalność w zakresie przewozu osób, jakim samochodem dysponuje, byłby tam numer rejestracyjny, numer VIN i powiązanie tych samochodów z konkretnymi kierowcami, którzy mają uprawnienia i identyfikator kierowcy taksówki. Ten system powinien być czynny całą dobę i dostępny online dla wszystkich służb.
W przypadku popełnienia przez kierowcę wykroczenia czy przestępstwa w systemie powinna być o tym informacja, dzięki czemu żaden pośrednik nie będzie zlecał mu kolejnych kursów.
– Dziś niestety pośrednicy takiej informacji od policji nie dostają – podkreśla Adrian Furgalski.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-08-20: Nowa dyrektywa będzie wymagać od korporacji należytej staranności w zrównoważonym rozwoju. Duży nacisk położono na prawa człowieka
- 2024-08-28: Po e-papierosy sięgnęła już ponad połowa polskich nastolatków. Szara strefa znacząco napędza sprzedaż nieletnim [AUDIO]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.