Mówi: | Daniel Ryczek |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | CARGOSPED |
Transport intermodalny może przynieść Polakom niemal 3 mld zł oszczędności
Aktualizacja 17:30
Przewozy intermodalne, czyli łączące różne środki transportu, mogą do 2020 roku o 2,7 mld zł obniżyć koszty generowane przez transport, a ponoszone przez polskie społeczeństwo. Chodzi m.in. o redukcję emisji spalin, poziomu hałasu czy kosztów związanych z wypadkami. By zwiększyć udział kolei w transporcie intermodalnym, potrzebna jest jednak modernizacja infrastruktury oraz racjonalna polityka wspierająca takie przewozy. PKP Cargo apeluje o mechanizm, który zrekompensuje przewoźnikom utrudniony dostęp do torów na czas remontów oraz zróżnicowanie stawek w zależności od przewożonych towarów.
Urząd Transportu Kolejowego zakłada, że do 2020 roku przewozy intermodalne kolejowe będą stanowiły 10 proc. zakresu pracy przewozowej. Dziś to jest niecałe 5 proc. w skali kraju. Według Daniela Ryczka, prezesa CARGOSPED, spółki wchodzącej w skład Grupy PKP Cargo, to bardzo wyśrubowane założenie. By osiągnąć taki poziom, konieczne są spore zmiany.
– Potrzebna jest zmodernizowana sieć kolejowa, bo skupiamy się w tym momencie na tym właśnie kolejowym odcinku multimodalnego łańcucha transportowego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Ryczek i dodaje: – Z drugiej strony potrzebna jest mądra, logiczna, racjonalna polityka w zakresie udostępniania tej infrastruktury, czyli sensowny system pobierania opłat za dostęp do infrastruktury.
Prezes CARGOSPED podkreśla, że transport intermodalny to dla polskiego społeczeństwa ogromne oszczędności. Do 2020 r. możemy zmniejszyć koszty społeczne o 2,7 mld zł. Wynika to z redukcji kosztów zewnętrznych transportu, czyli m.in. zanieczyszczenia, liczby wypadków i ofiar, hałasu. Transport kolejowy jest pod tym względem najkorzystniejszy i wyprzedza m.in. konkurencyjny transport drogowy.
Według niego prowadzona obecnie na dużą skalę modernizacja infrastruktury kolejowej w Polsce ma dobre i złe strony. Inwestycje są potrzebne, bo obecna średnia prędkość handlowa dla pociągów towarowych wynosi jedynie 25 km/h i jest jedną z najniższych w Europie. Jednak z drugiej strony trwające prace oznaczają dla przewoźników duże utrudnienia.
– Żeby osiągnąć docelowy efekt zmodernizowanej sieci musimy mieć kilka lat stanu przejściowego, który w sposób bardzo dramatyczny pogarsza jakość naszego serwisu. Mówię tu o wydłużaniu czasu przejazdu na poszczególnych odcinkach, o konieczności jechania objazdami. A klienta, z którym mamy do czynienia na co dzień, nie interesuje, że jest to efekt prac modernizacyjnych prowadzonych przez PLK – mówi Daniel Ryczek.
Według niego obecnie spółki przewozowe w całości ponoszą dodatkowe koszty związane z modernizacją infrastruktury, nie mogąc liczyć na żadne wsparcie z zewnątrz. Dlatego Ryczek podkreśla, że mechanizm kompensujący utrudnienia byłby bardzo pomocny dla wszystkich przewoźników. Dodaje, że jeśli takie instrumenty nie zostaną wprowadzone, część spółek na rynku może nie przetrwać.
Mechanizmy ułatwiające radzenie sobie z utrudnieniami w trakcie remontów to jednak tylko jedno z rozwiązań, o które apeluje PKP Cargo. Spółka chciałaby też różnicowania stawek za dostęp do infrastruktury, które obecnie należą – według Ryczka – do najwyższych w Europie.
– Mam na myśli chociażby konkretne zastosowanie tzw. reguły Ramsey'a, czyli różnicowania wysokości poziomu stawek dostępu do infrastruktury w oparciu o to, jaka grupa towarowa jest transportowana – wyjaśnia Prezes CARGOSPED.
Dodaje, że niektóre towary, np. kontenery, mogą być łatwo przenoszone pomiędzy różnymi gałęziami transportu, dlatego stawki za ich przewóz koleją powinny być obniżone. Z kolei przy tych towarach, które zawsze są przewożone pociągami, PKP PLK może naliczać wyższe marże. Jak podkreśla Ryczek, grupy towarowe są bardzo zróżnicowane pod względem popytu na transport kolejowy.
Takie rozwiązanie wcale nie musi oznaczać spadku przychodów PLK. Europejskie przykłady wskazują na wprost odwrotny trend. Tym bardziej, że PLK potrzebuje funduszy na wkład własny do współfinansowanych przez UE procesów modernizacyjnych.
– Bez wprowadzenia racjonalnych zasad korzystania z tej infrastruktury będziemy mieli bardzo duże problemy nie tylko z tym, żeby utrzymywać stabilne tempo wzrostu przewozów intermodalnych tak, żeby osiągnąć średnią europejską, ale będziemy mieli bardzo poważne problemy z tym, żeby ten segment nie zaczął się zwijać – przewiduje Daniel Ryczek.
W piątek 8 marca redakcja „Pulsu Biznesu” razem z PKP Cargo oraz CARGOSPED organizuje konferencję na temat przyszłości kolejowych przewozów intermodalnych. O tym, jak zwiększyć ich skalę w Polsce, będą dyskutować zaproszeni politycy, biznesmeni, eksperci i przedstawiciele nauki. Konferencja odbędzie się w hotelu Westin w Warszawie w godzinach 11:00 – 13:00.
PKP Cargo inwestuje w transport intermodalny. Powstaje terminal kontenerowy w Poznaniu-Franowie
Rynek transportu intermodalnego rośnie. Potrzebna jednak lepsza realizacja strategii rządu
Transport intermodalny w ciągu roku urósł dwukrotnie. Dalszy rozwój uzależniony od poprawy infrastruktury
Czytaj także
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-19: Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-06-21: Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.