Mówi: | Jerzy Szymłowski |
Funkcja: | Prezes Polskiego Związku Automobilowego |
W tym roku Polacy kupią 2 tys. nowych aut z napędem hybrydowym
Przy normalnym użytkowaniu samochodu hybrydowego w ciągu 4-5 lat zwraca się koszt jego zakupu w porówaniu z autem o napędzie spalinowym – wynika z raportu przygotowanego przez amerykański portal TrueCar.com dla "New York Timesa". Badania dotyczyły rynku amerykańskiego, więc ze względu na droższe paliwo, w Polsce nastąpić może to jeszcze szybciej. Tym bardziej, że ceny aut hybrydowych spadają. To oznacza, że takie samochody są obecnie najtańszym w eksploatacji typem pojazdów, zwłaszcza w jeździe miejskiej.
– Wyraźnie widać tendencję w kierunku obniżenia cen i prawie dorównywania cen samochodów hybrydowych do cen samochodów o napędzie spalinowym – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jerzy Szymłowski, prezes Polskiego Związku Automobilowego.
To sprawia, że rośnie zainteresowanie autami hybrydowymi w Polsce. Pokazuje to przykład Toyoty Yaris. Kiedy producent w ubiegłym roku wprowadził na rynek hybrydową wersję tego modelu, co czwarty sprzedawany Yaris był właśnie hybrydą. W opinii eksperta w tym roku w Polsce powinno się pojawić ok. 2 tys. nowych aut o napędzie hybrydowym.
– Samochodów hybrydowych jest coraz więcej na rynku, więc ich oferta jest coraz bardziej atrakcyjna cenowo. W związku z tym ten czas, kiedy zwraca się zakup samochodu hybrydowego wynikający z nieco wyższych kosztów przy zakupie, będzie się systematycznie skracał. A korzyści wynikające z tego, że mamy samochód hybrydowy to, poza oczywistymi korzyściami związanymi z ekologią, bardzo konkretne korzyści ekonomiczne – podkreśla Jerzy Szymłowski.
Podstawową oszczędnością z posiadania hybrydy jest zmniejszone zużycie paliwa. Prezes Polskiego Związku Automobilowego podaje przykład aut Toyoty, która jest liderem na rynku hybryd. W przypadku hybrydowej Toyoty Auris spalanie paliwa wynosi niecałe 4l/100 km. Ten sam model o napędzie konwencjonalnym pali dwukrotnie więcej.
Niższe są też koszty związane z eksploatacją samochodu. Jak podkreśla Szymłowski, pojazdy hybrydowe nie mają na przykład sprzęgła, czyli części, której wymiana po zużyciu jest bardzo kosztowna. Silniki elektryczne w hybrydach są podczas jazdy wykorzystywane w coraz większym stopniu, co pozwala na mniejsze zużycie jednostek spalinowych. Dzięki wykorzystaniu generatora do hamowania wolniej zużywają się też klocki i tarcze hamulcowe.
Oszczędności są największe w jeździe miejskiej, bo przy niskiej prędkości silniki spalinowe mają niską wydajność i zużywają dużo paliwa.
– Kiedy się poruszamy głównie po mieście, w żółwim tempie w korkach, to zużycie paliwa takiego samochodu jest niższe niż samochodu konwencjonalnego – podkreśla prof. Lech Sitnik z Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej.
Szymłowski podkreśla jednak, że wbrew powszechnemu przekonaniu również w przy większych prędkościach samochody hybrydowe zużywają mniej paliwa. Choć w trasie większy udział ma silnik spalinowy, to po zdjęciu nogi z gazu pracuje tylko jednostka elektryczna. Ponieważ akumulatory w tradycyjnych hybrydach są ładowane przez silnik spalinowy, więc, jak podkreśla Jerzy Szymłowski, w zasadzie niemożliwe jest ich całkowite rozładowanie.
– Proces wykorzystywania energii elektrycznej zmagazynowanej w akumulatorach i napędu elektrycznego i napędu spalinowego cały czas reguluje komputer. I to nie jest tylko tak, że jedziemy do wyczerpania baterii, dlatego że każde zdjęcie nogi z gazu czy powolna jazda w mieście powodują, że napędza nas silnik elektryczny – wyjaśnia prezes Polskiego Związku Automobilowego.
Zapewnia jednocześnie, że nie należy się obawiać krótkiej żywotności akumulatorów, co jest uważane za wadę pojazdów hybrydowych i zarazem hamulec w rozwoju rynku.
– To jest mit. Zauważmy, że na przykład producent samochodu Prius daje gwarancje na żywotność baterii nawet do 10 lat. Gdyby producent nie był pewny tego, że ona będzie sprawna dłużej niż 10 lat, to nie dawałby takiej gwarancji, bo generowałby dla siebie koszty. A przecież Toyota sprzedała już do tej pory ponad 4,5 miliona hybryd na całym świecie – podaje przykład Szymłowski.
Przy awarii baterii koszty jej wymiany nie są już aż tak wysokie. Wymiana całego akumulatora może kosztować niecałe 10 tys. zł. Dodatkowo konstrukcja tego podzespołu pozwala wymieniać poszczególne cele, co jeszcze obniża potencjalne koszty. Ekspert podkreśla, że również pod względem innych podzespołów awaryjność hybryd jest bardzo niska.
70 tys. zł oszczędności rocznie. Orange Polska wymienia flotę samochodów na bardziej ekologiczną.
Wynajem zamiast leasingu – połowa firm w Polsce wypożycza samochody
Kolejne miasta wprowadzają darmowe parkowanie dla aut elektrycznych i hybrydowych
Czytaj także
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-03-14: Liczba stacji ładowania dynamicznie rośnie, ale nie nadąża za wzrostem sprzedaży elektryków. Polska pozostaje w tyle za państwami regionu
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
- 2024-02-09: Popyt na używane samochody przyspiesza. Na rynku dwukrotnie wzrosła liczba ofert elektryków
- 2024-01-12: W ofertach na rynku wtórnym coraz więcej „młodszych” aut. Przez to wzrosły także średnie ceny
- 2024-01-10: Niskie temperatury to sezon na częste awarie akumulatorów. Ten problem to zmora także dla kierowców elektryków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.