Newsy

Przeregulowane przepisy ubezpieczeniowe zniechęcają do dobrowolnego ubezpieczania się

2013-07-02  |  06:10
Mówi:Jan Grzegorz Prądzyński
Funkcja:prezes
Firma:Polska Izba Ubezpieczeń
  • MP4
  • Polskie prawo reguluje ponad 150 ubezpieczeń obowiązkowych i przymusowych – ustalili po kilkumiesięcznej analizie eksperci z Katedry Prawa Ubezpieczeniowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń. Problemem jest zarówno przeregulowanie, jak i duży bałagan oraz rozproszenie w przepisach w tej materii. To zniechęca Polaków do instytucji ubezpieczenia. PIU podkreśla, że uporządkowanie tego segmentu to długi proces, a z inicjatywą powinno wyjść Ministerstwo Finansów.

     – Duże przedsiębiorstwa ubezpieczają się odpowiednio do ryzyk. Natomiast wśród małych i średnich firm jeszcze nie ma poczucia, że niektóre ryzyka można ubezpieczyć czy też powinno się ubezpieczyć. Poziom edukacji ubezpieczeniowej nie jest wystarczający – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń. – W Polsce istnieje bardzo dużo obowiązkowych, przymusowych ubezpieczeń, jest ich około 160, przy czym panuje nadzwyczajny chaos legislacyjny w tej kwestii.

    Eksperci z Katedry Prawa Ubezpieczeniowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którzy na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń przygotowali pierwszy w Polsce raport na temat stanu prawnego ubezpieczeń obowiązkowych w naszym kraju uważają, że jest ich zdecydowanie za dużo. Podkreślają, że nie każda działalność wymaga obowiązku ubezpieczenia i nie w każdej przymusowa polisa jest najlepszym zabezpieczeniem. Brakuje kontroli nad legislacją w tej kwestii – przepisy są bardzo rozproszone, co utrudnia ich stosowanie. Ponadto liczba ubezpieczeń obowiązkowych stale się powiększa.

    Ubezpieczyć muszą się nie tylko posiadacze samochodów. Obowiązek ten dotyczy wielu innych zawodowych. Są to np. adwokaci, radcy prawni, notariusze, doradcy podatkowi, komornicy, pośrednicy ubezpieczeniowi i księgowi. 

     – Ten bałagan legislacyjny to olbrzymi problem. Ubezpieczenia działają tylko wtedy, jeśli wszystko jest dobrze uporządkowane. Kiedy przy jednym ubezpieczeniu odwołujemy się do różnych aktów prawnych, nagle całość staje się bardzo nieprzejrzysta i być może również z tego powodu przedsiębiorcy niewystarczająco się ubezpieczają – mówi prezes PIU.

    Sporym problemem jest także automatyczne nadawanie nazwy „ubezpieczenie obowiązkowe" wielu nowym ubezpieczeniom, które nie spełniają odpowiednich kryteriów według ustawy o działalności ubezpieczeniowej.

     – Bywa tak, że ubezpieczenie faktycznie odwołuje się do konkretnej ustawy lub innego aktu prawnego, np. umowy międzynarodowej, a okazuje się, że ten akt nie powstał. Będziemy się starali to zmienić, ale to będzie długa praca i na długi czas. Pamiętajmy, że inicjatywa powinna leżeć po stronie Ministerstwa Finansów, bo to ono zawiaduje ubezpieczeniami, dopiero potem projekty zmian trafią do Sejmu – stwierdza Jan Grzegorz Prądzyński.

    Eksperci proponują w raporcie usystematyzowanie ubezpieczeń obowiązkowych i doprecyzowanie, co należy rozumieć pod tym pojęciem.  Postulują podział ubezpieczeń obowiązkowych na ubezpieczenia obowiązkowe sensu stricte (np. posiadaczy samochodów), ubezpieczenia „quasi–obowiązkowe” (np. mienia i osobowe) oraz ubezpieczenia dobrowolne (wynikające z rozporządzeń i nieratyfikowanych umów międzynarodowych).

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

    W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

    Handel

    Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

    Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

    Polityka

    M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

    Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.