Mówi: | Adam Mariuk |
Funkcja: | partner w Dziale Doradztwa Podatkowego |
Firma: | Deloitte |
Zainteresowanie inwestycjami w sztukę u Polaków coraz większe
Polski rynek sztuki jest wart 300-350 mln zł. To jedynie 0,2 proc. rynku światowego. Jednak jak wynika z badań Deloitte „Rynek sztuki. Sztuka rynku”, zainteresowanie bogacącej się części polskiego społeczeństwa inwestycjami w sztukę jest coraz większe i coraz częściej staje się ona już nie tylko realizacją hobby.
– Nasze badanie porównuje sytuacje kolekcjonerów i rynku sztuki w Polsce z rynkiem europejskim, gdzie prowadzimy analogiczne badanie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Adam Mariuk, partner w dziale doradztwa podatkowego firmy Deloitte. – Przepytani przez nas kolekcjonerzy zasadniczo nie różnią się w swoim podejściu do rynku sztuki od swoich odpowiedników z innych krajów Europy.
Najpopularniejszymi dziełami sztuki są malarstwo, rzeźba i grafika. Choć kolekcjonerzy dostrzegają oczywiście wartość artystyczną i edukacyjną sztuki, to większość z nich nie lekceważy także aspektu finansowego.
– Duża część kolekcjonerów, także w Polsce, traktuje sztukę, w którą inwestuje, nie tylko jako przedmiot emocjonalny, który im się podoba, ale również jako pewnego rodzaju aktywo finansowe. Tylko co piąty odpowiedział, że w ogóle nie traktuje posiadanej kolekcji w ten sposób – mówi Mariuk.
Według raportu zainteresowanie sztuką rozpoczyna się jednak od emocji. Myślenie w kategoriach finansowych pojawia się później.
– Zdecydowana większość ludzi, którzy interesują się sztuką, rozpoczyna tę swoją przygodę od potrzeb emocjonalnych – tłumaczy partner Deloitte. – Do rozbudowy swojej kolekcji potrzebują doradców, którzy pomogą m.in. w wycenie dzieł sztuki. Oczywiście, jeśli inwestuje w sztukę, wydaje na to pieniądze, to pojawia się wątek finansowy. Tak naprawdę poruszamy się w trójkącie, doradca finansowy, ekspert z zakresu rynku sztuki, klient – dodaje Mariuk.
Tę pomoc w zakresie wyceny dzieł i inwestycji w sztukę oferuje m.in. private banking. Z 8 badanych przez Deloitte banków, oferujących usługi związane z bankowością prywatną, 5 prowadzi tego typu doradztwo.
Jednak wśród polskich private bankierów wiedza na temat inwestycji w sztukę jest nadal niższa niż w Europie zachodniej. Według badań dużą wiedzę na ten temat posiada co czwarty z nich (w Europie odsetek ten sięga 43 proc.). Zdaniem Mariuka to będzie się zmieniać.
– Instytucje finansowe wiedzą i oczekują, że będziemy obserwować coraz większy wzrost zamożności Polaków – mówi Adam Mariuk. – Bogacenie się sprzyja zaś korzystaniu z usług bankowości prywatnej i inwestowaniu w sztukę. Tak jest na całym świecie.
Tradycja inwestowania w sztukę odradza się w Polsce
W Polsce brakuje tradycji gromadzenia dzieł sztuki, gdyż została ona przerwana przez II Wojnę Światową i kilka dekad realnego socjalizmu. Polacy nie traktują na razie sztuki jako trwałego majątku, który ma być przekazywany z pokolenia na pokolenie. Tylko 17 proc. polskich kolekcjonerów myśli o swoich zbiorach w tych kategoriach – podczas gdy wśród kolekcjonerów europejskich odsetek ten wynosi 42 proc. Jednak zainteresowanie inwestowaniem w sztukę odradza się u stosunkowo młodych Polaków. Chodzi tu głównie o pokolenie, które rozpoczynało pracę lub działalność gospodarczą w latach 90-tych.
– Ci ludzie teraz znajdują się już na takim etapie swojego życia czy swojej kariery, że interesują się nie tylko bieżącą pracą czy działalnością przedsiębiorstwa. Zainteresowanie sztuką pojawia się często właśnie na tym etapie – tłumaczy rozmówca Newserii.
Międzynarodowy raport dotyczący rynku sztuki i finansów opracowany przez Deloitte Luksemburg i ArtTactic opiera się na badaniach przeprowadzonych między czerwcem a listopadem ubiegłego roku. Z kolei polska edycja badania Deloitte „Rynek sztuki. Sztuka rynku” została przeprowadzona w okresie listopad 2012 r. – marzec 2013 r. Wzięło w nim udział 93 przedstawicieli rynku sztuki (kolekcjonerzy, właściciele galerii, pracownicy muzeów i eksperci), a także 8 banków.
Czytaj także
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-03: Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.