Newsy

Kredytobiorcy nie odczuli spadku stóp procentowych, bo banki podwyższyły marże

2013-09-04  |  06:10

Dziś drugi dzień posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści są zgodni: na kolejną, dziewiątą w ciągu roku obniżkę stóp procentowych, nie ma co liczyć. Ci, którzy spłacają kredyt hipoteczny w złotych, mają dziś ratę niższą nawet o 25 proc. od tej sprzed roku. Ale uwaga  taniej już nie będzie, a nowe kredyty mieszkaniowe udzielane są z wyższą marżą, więc są droższe.

Po ośmiu obniżkach główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5 proc. i jest najniższa w historii. Od listopada ub. roku spadła niemal o połowę. Szef NBP, Marek Belka zapowiedział już, że skończył się cykl obniżek i dalszych cięć stóp procentowych nie będzie, przynajmniej na razie. Tego samego zdania jest większość ekonomistów i analityków.

 – Myślę, że na niższe stopy procentowe w najbliższych miesiącach nie powinniśmy czekać – mówi Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus. – Również podwyżki, jeżeli miałyby nastąpić, to jeszcze nie w najbliższych miesiącach.

Michał Krajkowski zwraca uwagę, że na dotychczasowych obniżkach stóp procentowych zyskali przede wszystkim ci, którzy zaciągnęli kredyty, gdy stopy były relatywnie wysokie. Dzięki obniżkom płacą dziś od kilkunastu do kilkudziesięciu procent niższe raty niż przed rokiem. W ślad za cięciami stóp, w dół, i to znacznie, poszedł bowiem WIBOR, czyli wysokość oprocentowania na polskim rynku międzybankowym, decydujący o oprocentowaniu kredytów.

 – Dzięki temu spadły raty wszystkich kredytów mieszkaniowych – przyznaje Krajkowski. – Osoby, które zaciągnęły kredyt w wysokości 250 tys. złotych, dzisiaj płacą ratę niższą o ponad 25 proc. w stosunku do tej, którą płaciły w lipcu ubiegłego roku.

Ci, którzy zaciągali kredyty w ostatnich miesiącach, aż takiej różnicy w swoich portfelach nie odczuli. Banki podniosły bowiem marżę, która – obok WIBOR-u – jest drugim elementem składowym oprocentowania kredytu. Średnio o ok. 0,2 – 0,3 pkt. proc. w porównaniu ze stawkami z ub. roku.

 – Jeżeli ktoś zaciąga kredyt dzisiaj, to bierze kredyt droższy, z wyższą marża właśnie o te 0,2 pkt. proc. niż rok temu – tłumaczy analityk Notusa. – Banki, przynajmniej częściowo, zrekompensowały sobie w ten sposób obniżki stóp procentowych i spadek WIBOR-u.

Kolejne posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej i jej decyzje z uwagą śledzą też ci, którzy gromadzą swoje oszczędności w formie lokat bankowych. Ich kolejne obniżki stóp procentowych nie cieszyły, bo wraz z nimi spadało oprocentowanie lokat. Przeciętne oprocentowanie wynosi dzisiaj 2-3 proc. To zdecydowanie mniej niż kilka lat temu. Wówczas wahało się w granicach 6-7 proc. W niektórych bankach mogliśmy uzyskać nawet 9 proc.

 – Porównując oprocentowanie tych lokat trzeba odnosić je do inflacji, bo lokaty na poziomie 4-6 proc. banki oferowały, kiedy inflacja była zdecydowanie wyższa, na poziomie 3-4 proc. – tłumaczy Michał Krajkowski. – Realne oprocentowanie tych depozytów też nie było tak wysokie, jak wskazywało na to ich oprocentowanie nominalne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.